Ja wczoraj to bym sama zbiło tą szklaną butelke a w sumie co dopiero dziecko :) ale dostalam do testów używam i mi mega przypasowała.
hehe ja to w szklanej szykuje mleko jak ja mam podawać mleko ;) z ta butelką to jak z jajkiem;) męzowi szykuje wode w plastikowej;)
ale jestem mega zadowolona z tych butelek mi bardzo odpowiadają przede wszystkim ze względu na mycie fajnie sie doczyszcza i jest taka przejrzysta ;)
Aniska haha ja też tą szklaną wyjątkowo traktuję hehe .
Dziecku bym nie dała. Ostatnio córka wzięła ze stołu bo zostawiałam jak małego nakarmilam i wyniosła do kuchni po czym wrzuciła do zlewu . Oboje z mężem myśleliśmy,że po butelce,ale na szczęście cała. Jeszcze większe dziecko to jakoś da do zlewu,a moja po prostu popcha z wysokości do której dosięga
Maziulek też pewnie bym sobie tak pomyślała, że po butelce:D
ja też uważam na nią bardzo, ale jak dla mnie są super!
hehe tak długo czekałyśmy na te buteleczki w testach ze chyba najbardziej o nie sie dba;) hehe
Aniska masz rację na te butelki to każda czekała. Mi się strasznie podobają, w ogóle nie mają zacieków i woda z nich szybko skapuje po myciu
To widać, że taka butelka jest w stanie przetrwać nie jeden upadek :)
No od początku jak tu jestem czyli od sierpnia był właśnie temat tych butelek:D i w końcu się doczekałyśmy:)
Ostatnio mężowi wypadła.. nic jej się nie stało :D
Sprawdziłam dokładnie i nawet ryski, odprysku - solidny sprzęt ;D
To jest raczej dość grube szkło, więc to chyba nie tak łatwo zbić :)
no przyznam sie ze butelki sztos;) najbardziej wyczekiwane podobnie jak sturdsy;) hehe
te szklane to są bomba tylko włańsie póki sama trzymam to jesczez cała zobaczymy jak bedzie jak juz mała bedzie chciała sama w rączkach trzymać;)
Mi dzisiaj wyślizgnęła się z ręki i już myślałam, że po niej, ale na szczęście cała:D
Ja smoczki wymieniam raz na miesiąc.