Jak muszę im kupić nowe rzeczy to zwykle szukam w internecie i daję im wybrać z listy. Idzie ekspresowo i wszyscy zadowoleni.
A.z ubieraniem u chłopaków nigdy nie było problemu. Zwykle brałam 2 koszulki i pytałam ktorą wybiera. Szło zawsze gładko.
U mnie córka jeszcze nie wybiera sama, bo ma 3 miesiące, ale nie widzę przeszkód w tym, żeby później już wybierała dla siebie ubranka, w końcu to ona ma je nosić. Jak będą miały fajny materiał, to czemu mam jej nie kupić
Tak. Staram sie pozwolic na wybor, ale nie chce tez zeby cos sie ze soba gryzło… jak to kazda mamusia 
wiec podpowiadam…
Jak wybierze jakąś bluzę to mowie:
To co ktore spodnie do tego te czy te? Wybor ma, a ja trzymam reke na pulsie 
Ale widze ze sam juz wybiera cale komplety… baaaa… nawet jak bierze komplet bluza i spodnie dresowe np. Niebieskie to t- shirt bokserki i skarpetki bierze tez w tym kolorze 
2 polubienia
Hihi ogólnie teraz mamy etap ,ze nie chce sie przebierac:)
Mój ostatnio „ mamo już wystarczy tych kąpieli ile można się kąpać „ 
1 polubienie
To u nas pytanie codziennie czy musze myc glowe 
2 polubienia
Też o to pytałam mamy
1 polubienie
Ja też 
O tak , u nas mycie głowy to tylko tata moze … ehhhh ah te kobiety,hehhe
A nie to u nas obojetnie kto, ale pytanie pada codziennie
Moja córka jeszcze na to za mała, na dopiero 2 lata i jej to obojętne co założy
U nas tez… masakra
u nas zależy od humoru
A to u nas w tym wieku byl strazak sam na tapecie… i caly czas chcial chodzic do zlobka za strazaka ubrany ;p i tak do 3 urodzin jakosc
1 polubienie
Nie no klasa! A zobaczysz za kilka lat kim zostanie 
Może zostanie z nim to do końca 
Taaak mój syn już sam wybiera co będzie nosił 
Mnie bawi jak się sami ubiorą i koszulkę albo spodnie na odwrót założą. I im to nie przeszkadza. Ostatnio mój 5-latek założył koszulkę napisem do tyłu i powiedział że tak ma być. Nosił ją tak cały dzień
Mój kuzyn ostatnio ubrał się cały w komplet Spidermana, na długi rękaw, na dworze ze 30 stopni ale twardo mówił, że chce wyjść tak po 10 minutach wracał się przebrać
1 polubienie
Haha, znam to, kiedyś ja też tak miałam, twardo się upierałam, a potem szybko zmieniałam zdanie po kilku minutach na dworze
1 polubienie
