Wiadomo, dzieciaki musza sie przekonac na wlasnej skorze, inaczej jak sie mają nauczyć😀
Dokładnie, nic tak nie uczy, jak własne doświadczenie, czasem trzeba po prostu spróbować samemu, żeby się przekonać. Tak się właśnie uczą i odkrywają świat
Dokładnie, dlatego w takich przypadkach jestem za tym, żeby dawać dziecku wolną wolę, najwyżej się przebierze, jak dotrze, że jednak jest za ciepło
To prawda, i na drugi raz moze nie bedzie tak uparcie obstawac przy swoim😀
Przeważnie sama przygotowuje córce ubrania, ale czasem się buntuje i chce sama coś wybrać, przeważnie jej wtedy pozwalam ubrać to co chce, jeżeli jest to ubranie przystosowane do pogody i okoliczności. Czasem gdy jej się pierwszy mój wybór nie spodoba, to daje jej po 2 bluzki i 2 pary spodenek do wyboru. Gdzieś czytałam, że mniejsze dziecko nie powinno mieć zbyt dużego wyboru, że trzeba mu ograniczyć do dwóch rzeczy i rzeczywiście wtedy wybiera z tych opcji i już jest zadowolona, że sama podjęła decyzję
Pytam się córeczki czy woli tą czy tą bluzeczkę ale czasem robi takie akcje że jest upalny dzień a ona chce iść w gumiakach albo założyć gruby sweter. Ale najczęściej ten wybór to czy to zakłada działa
Dokładnie, takie ograniczone wybory naprawdę dobrze działają
U mnie synek co mu podobam to ubierze , nie wwymysla ale zawsze obejrzy i jak coś nowego to zauważa odrazu nie jest też tak ze jest mu obojętne