Słuchajcie, moje kochane, mam straszny problem z moim żołądkiem sad Ostatnio miałam sporo stresów - nie chcę o nich opowiadać, bo to bardzo, bardzo bolesne przeżycia, ale niewykluczone, że kiedyś się nimi podzielę, jak już nie będę mogła wytrzymać… W każdy razie stresy + nadmiar kawy + wieeelki nadmiar papierosów zaowocowały u mnie wrzodami żołądka hmm Praktycznie nie przyjmuję nic innego, tylko gotowany ryż, a i po nim potrafi boleć. Lekarz doradził lekkostrawną dietę, zero przypraw, używek (już pierwszego dnia złamałam zalecenia, zapaliłam peta wstrętnego) i Controloc, niestety nie czuję zbytniej poprawy. Czy macie jakieś porady dla mnie, podobne przejścia? Co Wam pomogło ?
Moja mama gotuje len i później ten wywar z lnu zjada jak kisiel bo to ma taką konsystencję. Jest to stary sposób na “naprawę” żołądka i jej zawsze pomaga.
tak Weronika len jest bardzo dobry , u mnie w domu dziadkowie piją ten mielony , zalewają go wodą przegotowaną ale ostudzoną nie od razu wrzątkiem bo ponoć nie da się wtedy tego wypić . Tabletki lnu nic nie dają także od razu odradzam nie warto ich kupować.
siemie lniane działa cuda
niezle sie dorobilas… Ooj biedaku. NIe zazdroszcze ponieważ podobnie się czułam jak miałam wrzody zoładka. Tyle dobrze, że już od kilku lat jest o wiele lepiej i nie odczuwam takich dolegliwości.
Polecam zaparzone siemię lniane, działa osłonowo na zoładek. No i kontynuuj leczenie zaproponowane przez lekarza:
https://www.on-the-top.net/pl/zdrowie/wrzody-żołądka-–-podstawowe-objawy.html
Kilka informacji o tym jak leczyć wrzody żoładka znajduje sie jeszcze tutaj. Jesli Cię to interesuje to sobie przeczytaj.
Niestety nie mam dla Ciebie dobrych wieści i jeśli nie będziesz się stosować do zaleceń lekarza może się to barszo zle skończyć
Współczuje, wrzody żołądka to nic dobrego ;/
Dietę musisz utrzymać, szczególnie na początku, aby błona śluzowa żołądka się zregenerowała. Unikaj kawy o poranku, tłustych, smażonych potraw, ostrych przypraw.
A na czczo wypijaj siemię lniane, bo naprawdę działa. Zamiast kupować gotowego mielonego, to lepiej wybierz w ziarenkach i sama zmiel lub utrzyj w moździerzu. W takiej postaci po zalaniu woda nie przeobrazi sie w nieapetyczny kisiel.
Powodzenia!
Współczuję…ja kiedyś też się ich nabawiłam ale miałam początkowe stadium - w porę rzuciłam robotę bo bym wysiadła, ale to jeszcze było za młodu…
O lnie nie słyszałam. Mi pomogła orzechówka 
teraz ludzie już jej nie robią ale moja teściowa - wtedy dopiero zaczynałam chodzić z moim mężem- robi je cały czas. Zielone orzechy zalewa teraz nie wiem czy to wódka czy z górnej półki denaturat i to musi się przegrysc . Ten płyn robi się brązowy potem. I trzeba pić łyżkę na czczo. Ogólnie działa na wszelakie bóle z żołądkiem związane.
Musisz teraz naprawdę dbać o siebie. Bo to nie są przelewki tylko poważna sprawa. Stosuj się do zaleceń lekarza plus pij len jak radzą dziewczyny bo go kupisz wszędzie. I staraj unikać się stresu. A jeśli jesteś sama to czasem warto się wygadać. Jakoś cię wesprzemy i może dasz sobie radę to przetrwać. Trzymam kciuki
Sama nie mam problemów z wrzodami ale mój tato ma od zawsze. Rano pije siemie lniane i na prawdę się sprawdza i działa. Odpada kawa i fajeczka szczególnie o poranku no i dieta… Musi być lekka, musisz unikać ostrych przypraw, musisz unikać stresu. Błona śluzowa żołądka się zregeneruje i będzie lepiej. Ale na początku niestety musisz wytrzymać.
Picie lnu to dobry pomysł, sama kiedyś męczylam się z powodu wrzodów,najgorzej podobno jest na wiosnę i na jesieni, nie pamiętam co brałam ale oprócz tych leków zobojętniających kwas to też brąlam nervomix control żeby się bardziej uspokoić, wyciszyć. Lepiej ie po nim czulam, jakiś czas te problemy z wrzodami u mnie trwały ale jak się zmniejszyl stres to i wrzody przestały tak dokuczać.
Dziewczyny a jakie mialyscie objawy wrzodow? Pytam bo mnie coraz częściej boli brzuch tak u góry jak splot słoneczny. Wujek Google mówi że to właśnie np mogą być wrzody. Jakoś mi nie po drodze do lekarza teraz. U mnie też chyba stresu za dużo, jedzenie w biegu itd. Po czym wy poznalyscie że coś jest nie tak?
Kisielek z siemienia lnianego naorawde dziala cuda. Robi taka ochronna powloke.
Aleksandra ten ból to może być tylko zwykły stres. Czasem ból odzywa się dopiero po pół roku jak mi mówiła kiedyś lekarka. Jeśli od stresu i nadal Ci on towarzyszy to kup sobie coś na nerwy, stres i magnez - zazywaj przez miesiąc i ok. Polecają też ten Neomag stres - i masz wszystko w jednym ;)) ale nie wiem ile ma dawki magnezu…
A co do wrzodow to mocno boli brzuch, ucisk w dolku , nie można jeść, odbija się, mdli cały czas. …
No to może faktycznie tylko od stresu mam takie bóle bo nie jest aż tak źle żebym nie mogła jeść. Zaraz sprawdzę czy te tabletki mogę brać przy kp.
Mi było ciągle niedobrze, bolał mnie brzuch, źle się czułm, nie mogłam nic jeść prawie i lekarz stwierdził wrzody, u mnie to było ewidentnie ze stresu. Spróbuj sobie ziołowych tabltek na stres, mi bardzo pomogły
Jeśli Controloc nie pomaga (jak długo go bierzesz i w jakiej dawce?), to chyba pokusilabym się o gastroskopię - może masz H.pylori, które są wrzodotworcze, a nie za wiele pomoże tu dieta lekkostrawna i sam Controloc bez antybiotyków.
Controloc podobnie jak inne leki zawierające inhibitor pompy protonowej nie powinno stosować się długotrwale. Zależy od dawki ale zazwyczaj kuracja nie powinna trwać dłużej niż 2-4 tygodnie. Jeżeli po takim czasie dolegliwości nadal nie ustępują warto wybrać się do lekarza rodzinnego po skierowanie na gastroskopie. Problemów z żołądkiem nie powinno się lekceważyć.
Daj znać czy jest lepiej. Jeśli nie to tak jak dziewczyny piszą idź do lekarza rodzinnego i poproś o skierowanie na gasyroskopie bo nie możesz tak sama działać długo.
Wczoraj u mnie pojawiła się krew podczas wyprozniania i nie wiem już czy to może faktycznie mam te wrzody czy może jakieś hemoroidy się pokazały po ciąży. Ech martwię się że jak już pójdę do lekarza to się zaczną badania, wizyty itd. A nie wiem co z małym jak nie bardzo mam go komu zostawić. Wiem że robi się coraz bardziej poważnie ale jakoś boję się wizyty u lekarza…
Aleksandra jeśli to była żywo czerwona krew to pochodzi ona z dolnego odcinak układu pokarmowego czyli jelito lub odbyt. Bardzo prawdopodobne, że to hemoroidy w ten sposób się objawiły, po ciąży to częsty problem wśród kobiet. Natomiast gdy stolec był zabarwiony na czarno, z krwią, która zdążyła już skrzepnąć wtedy jest ryzyko krwawienia z górnego odcinka, głównie żołądka i dwunastnicy. Najlepszym rozwiązaniem będzie pójście do swojego lekarza poz i on zdecyduje co dalej. Może początkowo wystarczą tylko badania laboratoryjne krwi i stolca. A może skieruje Cie do gastrologa lub chirurga, aby poznać dokładnie przyczyny krwawienia. Takie objawy nie powinno się lekceważyć. Pomyśl o tym, że masz dla kogo żyć, masz synka, któremu jest potrzebna zdrowa mama. Odciąganie w czasie może Ci tylko zaszkodzić. Poproś znajomą albo kogoś z rodziny, aby na czas Twojej wizyty zaopiekowała się malcem 
daj znać jaką decyzję podjęłaś
