Wprowadzanie pokarmów

Witam!
Mój synek dzisiaj skończy 3 miesiące. A moje pytanie brzmi: Czy mogę już małemu wprowadzać inne pokarmy? Do tej pory do picia dawałam mu tylko wodę, czy mogę podawać mu już jakieś herbatki albo soczki?

Jak wygląda kalendarz " karmień" ?

Jeszcze powinnaś się wstrzymać z podawaniem pokarmów i soków. Możesz dziecku podawać specjalne herbatki dostosowane do jego wieku, ale najlepiej jeśli to będą herbatki w saszetkach, a nie w granulkach bo te zawierają praktycznie tylko cukier.
Nalepszym wyborem będzie jednak zwykła woda niegazowana i niskomineralizowana.

Magdalena musisz też pamiętać o podawaniu posiłków jednoskładnikowych na początku rozszerzania diety, żeby potem wiedzieć ewentualnie z czego Ci dziecko wysypało.

Jak maluszek lubi wode to ja bym nic nie zmieniała. Ja herbatkę podawalam ale tylko wtedy jak synek miała problemy ze robieniem kupki. Tak to starałam się przyzwyczaic go do picia samej wody. W tych sokach co można kupić to faktycznie dużo cukrów jest, ale jak zaczęłam rozszerzać synkowi dietę to czasami dostawał kompocik, który sama zrobiła. ja karmiąc mlekiem mm zaczęłam rozszerzać dietę jak synek skończył 4 miesiące. Na początek kupowałam słoiczki, ale po jakim miesiącu zaczęłam sama gotować. Na początek posiłki jednoskładnikowe, bo jak synek miałby na cos uczulenie to szybciej bym wiedziała po czym je dostał. Dostawał też jabłko.

dokładnie, picie wody to bardzo dobry nawyk i niech mu tak zostanie

Dokładnie. Ja małemu podaje sama wodę. Nie raz juz słyszałam ( np. W poradni) jak mamy rozmawiały na ten temat i sporo matek do wody dodają glukozę, tylko po to aby dziecko nie było tak często głodne ( żadne z dzieci nie wyglądały na otyłe). Podawanie cukrów dzieciom bardzo zle wpływa na ich rozwój. Ja powiedziałam sobie, ze bede sama gotować dla małego. A niestety cukier ( często na opakowaniach napisane sa rożne rodzaje i większość konsumentów nawet nie zdaje sobie sprawy, ze go poprostu zjada w danym produkcie). Dotyczy yo rowniez środków konserwujących. Mieszkam na wsi i mam swój ogródek , i bede sie starać aby moje dziecko jadło możliwie jak najzdrowsze produkty.

Zdecydowanie woda najlepsza i najbezpieczniejsza np przy upałach. Nie dosyć, że najlepiej się nią można napić to jeszcze nam nie sfermentuje jak sok.

Faktycznie 3 miesiąc to trochę za wcześnie na wprowadzanie pokarmów innych niż mleko. Ja osobiście uważam, że po 4 miesiącu dla wielu dzieci również jest za wcześnie (mój syn miał 19 miesiąca, kiedy zaczął przygodę z nowymi pokarmami, ale dopiero teraz jest bardziej zainteresowany, choć różnie to bywa). Jedzenie mleka trwa w miarę szybko w zależności od predyspozycji dziecka, a posiłki z łyżeczki trzeba rozłożyć w czasie, dziecko musi mieć przynajmniej półsiedzącą pozycję, a raczej mało które maleństwo wytrzyma pół godziny bez zmian, głodne itp
Popieram wypowiedzi innych mam dotyczących wody, jeśli już teraz maleństwo pije wodę, to nie ma potrzeby zmian

Zalecenia są takie aby pokarmy stałe wprowadzać nie wcześniej niż w 17 tyg. życia dziecka,ja zaczęłam wprowadzać kleik kukurydziany od 14 tyg. gdyż córa wypijać mleczko co prawda wypijała ładnie,ale zaczęła chudnąć.Sama po niej widziłam,że potrzebuje już czegoś więcej,ma szybki wzrost więc pewnie temu,ale grubasem nie jest.Zaczęłam od jednej łyżeczki kleiku takiej od mleka na 150 ml mieszanki i stopniowo zwiększałam,a po tygodniu przeszłam do kaszki kukurydzianej,również zaczynając od jednej łyżeczki.Miałam obawy,że córcia przestanie wypijać mleko,ale dalej zjada swoją normę i już nie chudnie,a upaść się nie upasła.Co prawda nasłuchałam się krytyki,że jeszcze nie czas,ale stwierdziłam,że dziecka książkowo nie wychowam i to ja będąc z nią 24 godz na dobę wiem najlepiej czego potrzebuje.Najważniejsze to odgadnąć potrzebę maluszka i nie robić niczego na siłę,jeżeli najada się mleczkiem,dobrze przybiera na wadze,to ja bym jeszcze poczekała.

Mi się wydaje że 3 miesiąc to trochę wcześnie. Moja mała ma 5 miesięcy i jeszcze nic jej nie dawałam :slight_smile: Karmię tylko piersią a pediatra powiedziała że to 6 miesięcy można karmić tylko piersią. Myślę ze tak za pół miesiąca jej coś wprowadzę :slight_smile: Jak wspomniała Beata schemat żywienia jest bardzo przydatny i warto się z nim zapoznać :wink:

Ewelina zaleca się wprowadzanie nowych pokarmów nie później niż przed 26 tygodniem, także pod koniec 6 miesiąca jest jak najbardziej prawidłowo.

Niemowlę, oprócz mleka potrzebuje także posiłków uzupełniających. Pierwsze nowości do diety dziecka powinno się rozpocząć wprowadzać nie wcześniej niż po ukończeniu 4.miesiąca życia i nie później niż po 6.miesięcu. Dostarczają one nie tylko nowych doznań smakowych, ale przede wszystkim są źródłem składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego rozwoju malucha. Stopniowe wprowadzanie nowych pokarmów do menu dziecka zapewnia większą ochronę przed alergią pokarmową.

A co z glutenem. Można wprowadzać równolegle z warzywami?

Gluten jedt naturalnym składnikiem zbóż takich jak : pszenica, jęczmień, żyto, owies. Kiedyś zalecano , aby produkty z tym składnikiem wprowadzać dopiero po 9.miesiącu życia. Obecnie ekspert radzi , aby rozpocząć wprowadzanie produktów z glutenem w 5-6. miesiącu życia dziecka, kiedy jest jeszcze karmione piersią To najbardziej odpowiedni czas na podanie glutenu. Pamiętając o zasadzie na początku jedna porcja dziennie ok. 2-4 gramy.
Oswajanie dziecka z glutenem trwa ok. 2 miesiące.
Po tym okresie dziecko może spożywać dowolne ilości produktów glutenowych w codziennej diecie.
Gdy dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym, oswajanie trwa 4 miesiące. W ciągu pierwszych 2 miesięcy podajemy 2-3 g kaszki glutenowej na 100 ml posiłku raz dziennie. W trzecim i czwartym miesiącu zwiększamy jego ilość do 6 g.

Można podawać równolegle z warzywami. Tylko gdy wprowadzamy pierwszy raz zacznijmy od glutenu. A warzywa podajmy za kilka dni, żeby w razie wystąpienia alergii wiedzieć co ją wywołało.

Dziękuję za odpowiedź.

Wprowadzając stałe pokarmy to dobry argument, aby zacząć karmić dziecko łyżeczką. Jedzenie pokarmu podawanego łyżeczką jest dla dziecka zupełnie nową umiejętnością, której maluch musi się dopiero nauczyć. Dlatego przy pierwszych próbach nowego sposobu karmienia powinno się wykazać cierpliwością i zrozumieniem oraz postępować metodą " małych kroków " . Łyżeczka powinna być specjalnie przeznaczona dla dziecka,wykonana z plastiku z zaokrąglonymi brzegami. Nie należy korzystać z metalowych łyżeczek, jest zbyt twarda.

Mój bratanek bardzo szybko opanował technikę jedzenia łyżeczką, siostrzenica po kilku próbach. Dlatego metoda małych kroków z pewnością sprawdza się tutaj

Jeśli chodzi o pojenie dziecka polecam wodę! Im później zaczniesz podawać mu słodzone napoje tym lepiej. Chociaż znam przypadki,gdzie Mama podała 3 miesięcznemu dzidziusiowi kilka łyżeczek soczku jabłkowego i nic mu nie było. Osobiście bym mnie ryzykowała.Pozdrawiam

Lepiej nie przyzwyczajać dzieci do picia slodzonych soków. Lepiej rozpocząć pojenie od wody. Gdy zrobimy odwrotnie, czyli słodkie soki a później woda. Dziecko nie będzie chciało pić wody.