Wkładki laktacyjne

nie kazdy lubi wkladki moja kolezanka kupila raz powiedziala ze sa do niczego i chodzila ze scierkami i pieluchami w staniku

Ja karmiłam piersią krótko ale w tym czasie używałam wkładek wielorazowych .

Guasia mogłabyś napisać coś więcej na temat tych wkładek bo zastanawiałam się nad nimi,bo ja jednak używam dużo jednorazowych ,dziękuję:)

Wkładki Lovi są bardzo dobre, dla mnie najlepsze z dostępnych na rynku. A wracając do tematu. Nie wyobrażam sobie życia po urodzeniu córki bez wkładek laktacyjnych. Szczególnie na początku przygody z karmieniem piersią. Używam wkładek od ponad 4 miesięcy. Zużyłam ich już bardzo dużo chyba ze 40 opakowań. Są dla mnie ważne ponieważ bez nich nie czuje się komfortowo i pewnie. Wkładki są niezbędne w codziennym życiu. Do póki będe karmić piersią moją córeczkę napewno będą dla mnie podstawowym produktem higienicznym.

wkładki bardzo przydatna rzecz,bez nich nie ruszałam się z domu :slight_smile:

Dla mnie również wkładki laktacyjne są bardzo przydatne. Korzystam z nich od pierwszych chwil, kiedy zaczęłam karmić. Gdybym tego nie robiła chodziłabym z plamami po dziś dzień. Mam bardzo obfity wypływ pokarmu i tylko wkładki laktacyjne są w stanie sprawić bym czuła się komfortowo:)
Osobiście polecam te LOVY. Są jednymi z najlepszych. Ponadto bardzo lubię też te firmy Johnson’s Baby. Stosuję je wymiennie. Bardzo ważne jest to, że nie pozostawiają meszków na brodawce i dobrze chłoną. Będą towarzyszyły nam jeszcze przez długi czas :slight_smile:
Tak sobie myślę, że wkładki laktacyjne, oprócz odpowiedniej diety, są jedynym kosztem jaki towarzyszy karmieniu piersią :slight_smile:

wkladki laktacyjne to byl dla mnie zakup niezbedny :), nie wyobrazam sobie funkcjonowania bez wkladek przez pierwsze pol roku karmienia, szczegolnie w nocy moglam spac spokojnie nie martwiac sie czy nie obudze sie z mokra pizama ;))

Mi również wkładki się nie sprawdziły…z całego opakowania zużyłam może 1/3…mleko pociekło mi chyba z 2 razy i to w nocy gdzie nie wyobrażam sobie spać w staniku i wkładkach…Hmmm ale tak sobie myślę,że lepiej mieć jedne “awaryjne” opakowanie w razie czego :stuck_out_tongue:

Rozważałam wkładki wielorazowe, ale z nimi jest pewien kłopot.
To znaczy mam 3 komplety, zapłaciłam za nie w internecie jakies 30 zł (za 3 pary)
Są na pewno bardziej ekologiczne niż jednorazowe, ale trzeba je prać. Na początku zabrudziłam wszystkie jednego dnia. Trzeba czekać aż wyschną a w tym czasie hymm pielucha albo jednorazówki.

Jest to oszczędność za 30 szt płaci sie jakieś 18 do 25 zł.

Nie są praktyczne na wyjazdach. Jeśli trzeba je wymienić i np. schować do torby to po całym dniu noszenia ich tam wieczorem cała torba “pachnie” zakiśniętym mlekiem…

Decyzja łatwa nie jest, ale szczerze chcąc oszczędzać można z łatwością uszyć takie materiałowe wkładki. :slight_smile:

Dziękuję ktosiulka za post:)Zostanę przy jednorazówkach,bo faktycznie przy moich wyciekach musiałabym mieć dużo wielorazowych,bo prania nie robię każdego dnia.Pozdrawiam

Mamunia a co za problem przeprac je recznie pod kranem i polozyc na kaloryferze ? Chwila i znowu sa do użytku :slight_smile:
Tez mialam 2 czy 3 komplety i dawałam radę bez problemu :slight_smile: Jak “miałam mokro” bralam odrobinę płynu do prania i pod kranem raz dwa je przepłukałam, po 10 minutach znowu mogłam je założyc :slight_smile: . Dla mnie duzo lepsze niz wielorazowe - nie roluja sie , nie zbija się ta watolina w srodku i sa duzo bardziej estetyczniejsze wg mnie :slight_smile:

Guasia to ile potrzebowałabym takich wkładek na dzień?Jak karmię z jednej piersi to z drugiej się leje szczególnie z prawej mam potop.

Ja jak karmiłam i mi leciało to przykladałam sobie lignine czy zwykła chusteczke higieniczna. Jak pisałam wystarczylo mi 10 minut i mialam suche po przepraniu :). Ja mialam 2 czy 3 komplety ( jeden to 6 szt wkladek ).

Żona używała i nie wybrazała sobie jakby mogło ich nie być, miała tyle pokarmu ze z początku strasznie się lało

To zależy… mnie się bardzo przydały, używałam bella i penaten - polecam.

ja tez mialam potop heh musialam co chwile wymieniac wkladki na nowe a po nocy wszystko w kolo bylo mokre :stuck_out_tongue:

wkladki tylko zbedny wydatek i strata pieniedzy ja juz moja karmie 13 miecha i nie uzywalam ich a kupilam ja nosze pieluche tetrową na piersiach by miec je w cieple

Ja bez nich nie potrafię funkcjonować:) super sprawa dla mamusi:)

Ja stosuję tylko na wyjścia, a w domu jak czuję, że coś się ma puścić, podkładam pod bluzkę pieluchę tetrową :wink: bo bym chyba na wkładkach zbankrutowała. Zobaczymy, jak wrócę do pracy, jak się będą wkładki sprawować, wtedy mam zamiar zainwestować w canpol lub lovi właśnie bo tak na razie jak wychodzę gdzieś na trochę to używałam Penaten albo HH.

Wkładki laktacyjne przydają się zwłaszcza na początku karmienia kiedy nasza laktacja jest nieustabilizowana. Pozwalają one zachować czyste ubranie bez plam np gdy dziecko ssie jedną pierś a z drugiej samo leci. Powinny być na tyle grube aby nie przemakać i na tyle cienkie aby nie odznaczały się bardzo z pod ubrania. Teraz jest taki wybór że każda znajdzie z pewnością coś dla siebie. Wkładki są zarówno i jednorazowe i wielorazowe. Ja osobiście odradzam wkładki baby dream ponieważ nie trzymają się na bieliźnie i ich jakoś też nie jest najlepsza.