Wkładka do wanienki

ja stosuję plastikowe siedzonko wyprofilowane… mały jeszcze sam nie siada wiec jak jest w pozycji półleżącej i sam może tak siedzieć to jest bardzo zadowolony… kąpiel stała się dla niego frajdą… szczerze polecam

do wanienki nic nie trzeba wkladac to glupota dziecko uwielbia sie kapac i sprawia mu to duza przyjemnosc pluskanie sie . jedyne co mozna wlozyc to pieluche tetrowa :wink: i obmywac nia dziecko :wink:

daryska 000 absolutnie sie nie zgadzam :wink:
Są dzieci które boją się kąpieli do momentu zakupienia takiej wkładki ( gąbki ) do wanienki …mój syn zalicza sie do tej grupy dzieci …kapalismy go dzien dzien w jego krzyku , łzach i przerazeniu …kupilismy wkladkę ( gąbkę) do wanienki i mały był juz podczas 1wszej kapieli spokojniejszy …nastepne kąpiele były przeprowadzane w cichy i spokoju :wink:
Nie rozumiem dlaczego uwazasz , ze jest to głupota ?
Nie mówię oczywiscie , ze sama tetrowa pieluszka sie nie sprawdza …sprawdza w wielu przypadkach ale nie w moim …wiele mam wyzej pisało co na ten temat uwazało takze zero wymysłów :slight_smile:

Monika ja się z Tobą zgadzam, mój syn jak tylko poczuje wanienkę bez choćby w tym momencie ręcznika, pieluszki tetrowej na spodzie, zaczyna sztywnieć i płakać i panicznie sie boi. Najbardziej lubił gąbkę, ale po 3 gąbkach (wymieniałam ze względów higienicznych) przeszłam na mały ręcznik, który co kąpiel piorę. Nieraz jej stak, że jak go odwracam na brzuszek żeby umyć plecki i pupcię to mały pociągnie ten ręczniczek pod sobą i wtedy zaczyna się płacz i kąpiel się kończy. Nawet mojej starszej córce jak korzystamy z dużej wanny u dziadków zakupiłam taka antypoślizgową matę dla bezpieczeństwa.

A ja tetrówkę wsadziłam do kąpieli raz, młoda wywinęła pokazowego orła i od tej pory do wanienki nie wkładam nic, żadnych wkładek, gąbek, ręczników. Efekt? Dziecko sobie siedzi, pluska, chlapie.

U nas gąbka zdała egzamin i do tej pory jej używamy

Ja gąbkę stosowałam może dwa razy, tetrówki używaliśmy nieco dłużej, jednak po jakimś czasie i z tego zrezygnowaliśmy. Od dwóch dni kąpię małą w brodziku pod prysznicem bez mat ani tetrówek i podoba jej się :slight_smile:

bo to wszystko zalezy od dziecka , jedno ma frajde podczas kapieli takiej czy siakiej a drugie dziecko gdy tylko poczuje luzy przestrzen to placze niesamowicie …po to sa te gabki i inne siedziska aby w razie potrzeby kupic i uzywac …

Do mnie gąbki nigdy tez nie przemawiały ale to ze względów higienicznych, nigdy takka gąbka nie wysycha do końca i po jakimś czasem jest niezłym siedliskiem , pleśni i bakterii.

Mraczek my wlasnie z tych samych powodów zmienialismy gabki baardzo czesto …obrzydzało mnie to , ze nie wysycha i hmm ( gnije ) ;x …wiem ze miałam przez 3 msc kapania z gabka z 7 sztuk …kupowałam na allegro za grosze a za przesyłke placilam raz :slight_smile:

My stosujemy wkład do wanienki z gąbki moim zdaniem najlepszy można bezpiecznie położyć dziecko, z maty którą również posiadam jestem mniej zadowolona.

mam taka wkłądkę w domu i plastikową i z gąbeczki ale nigdy nie używałam… od początku kąpałam synka sama i radziłąm sobie bez tego… ta gąbka wsiąka wodę i w ogóle… a z tego plastikowego chyba bym się bała, że spadnie…

nie polecamy gąbki bo średnio z higieną , pieluszki im większe dziecko tym niestety bardziej sie zwija pod pupscą , dla maluszka polecam plastikowy leżaczek dziecko samo leży bardzo stabilnie można je umyc swobodnie a przy tym nie przeszkadzamy w zabawie- pluskaniu nózkami, póżniej plecam gumowe maty z ikei :slight_smile: typu krokodylek sprawdza sie idealnie , można umyc i dobra cena

ja nie używam niczego z takiego asortymentu. Gąbka jest strasznie niehigieniczna, a na takim plastikowym leżaczku dziecko za bardzo się wychładza i może łatwo się przeziębić. Jak przejdziemy do ‘dorosłej’ wanny to może pomyślę o macie

nie zgodze się ze na leżaczku dziecko sie wychłądza. my mała kąpaliśmy długo na leżaczku nic jej nie było. buła cała zanużowa w wodzie :slight_smile:

W tej kategorii zawsze są zwolennicy jak i przeciwnicy :wink: ja stosowałam gąbkę co mi znacznie ułatwiło sprawę przy codziennych kąpielach zaś plastykowe foczki wydawały mi się zbyt śliskie i obawiałam sie o wyśliźnięcie małej, może to tylko takie myślenie kto wie, wolałam nie experymentować, teraz również używam maty gumowej kiedy mała się kąpie w dużej wannie, która jest bardzo śliska, każdy element który jest w wodzie czy to zabawki czy gąbki, maty o to po prostu trzeba dbać i często wymieniać, najważniejsze jest bezpieczeństwo malucha i jeśli czujemy się nie pewnie to warto zainwestować w takie pomocne gadżety dla rodziców

Anita zgadzam się z Tobą …czasami nie warto oszczedzac…jesli chodzi o kapanie to my nie mamy teraz nic …w wodzie kilka kubeczków zabawkowych i jakies zwierzaki morskie …
przynajmniej raz w tyg zalewam wrzatkiem i na 1h zostawiam …obmywam woda z płynem i to tyle …zagladam do srodka ale nic sie nie zbiera …w sumie nie ma co ? Bo zbamy o czystosc w mieszkaniu …woda w ktorej sie maly myje jest zawsze czysta a wiec biały nalot jedynie sie robi …nic poza tym :wink:

Monia czasami jest tak ze nie doschnięte zabawki niby czyste z wierzchu a w środku zbiera się jakiś syf juz raz tak miałam teraz baczniej patrze na gumowe zwierzątka zwłaszcza te które mają w środku dziurki i woda sie do nich może dostać do środka.
Teraz również mamy mało zabawek którymi mała się bawi podczas kapieli, ale polecam zwykły kołowrotek z zestawu do piasku :wink: super się sprawdza podczas kąpieli :wink:

Jeśli chodzi o wkładki to polecam te z ikei dla starszaków :wink: sa chyba po 20 zł ( mniej wiecej) pasują do dużych wanien gumowe łatwo utrzymują czystość.

Popieram fajne gumowe maty, wytrzymałe i niedrogie my już mamy jakiś czas i wygląda jak nowa odpowiednio wyprofilowana na dno wanny