Witam,
Na początku września mam zaplanowany termin porodu mojego pierwszego Maluszka
Planuje ( bardzo chce ) karmić piersia.
Dużo czytam , pytam na ten temat .
Internet i książki są pełne pytań I odpowiedzi na temat technik , problemach itp.
A ja wciąż nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi odnośnie karmienia powiązanego z wielkością piersi.
Jestem posiadaczką skromnego biustu 80B, co prawda piersi minimalnie urosły , ale to i tak nic w porównaniu z innymi karmiacymi
Od ok. 20 tugodnia mam wycieki z piersi ( w lewej o wiele mniejsze …) przezroczyste i zoltawe, boję się że to za szybko i niestety będę mogła pożegnać się z karmieniem…
Ja mam duze piersi przed ciaza 75E a czasami F i problemy z karmieniem niemal od poczatku. Bo pokarmu mialam i mam dosc malo. Wielkosc piersi i ilosc pokarmu wogole nie sa ze sob a zwiazane.
Wyciek z piersi to siara. Jest to normalne zjawisko. Niektore mamy maja, niektore nie ale nie ma to zwiazku Nitym czy po porodzie bedzoesz miala pokarm.
Gdyby wielkość piersi miała znaczenie to ja bym nie karmiła z moimi pryszczami dwoma na klacie A karmię i zamierzam to robić jak najdłużej
Spokojnie, wielkość piersi nie ma znaczenia. O siarze też Ci napisała agniejeska Luzik bluzik, maluszkowi niczego nie zabraknie w cycusiach
nie ma znaczenia wielkość piersi, Ja mam małe i karmiłam niestety tylko 3 tygodnie ( pokarm znikł bo za dużo stresu miałam ) A mam znajomą cyce jak donice
i też nie karmiła bo pokarmu brak było, A sama sie śmiała że ze swoich piersi armie by mogła wykarmić dyby miała czym
Więc nie martw sie i nie patrz na inne mamy
Oj znam wiele mam, z obfitym biustem, które twierdziły, że nie mają pokarmu. Ja sama nie mam dużych, bo podobny rozmiar do Twoich, teraz, kiedy karmię C a pokarm jest, więc nie martw się. Ważne, żebyś przystawiła maluszka szybko po porodzie i niech ciumka ile może, wtedy rozkręci Ci laktację. Przez pierwsze dni będzie leciała właśnie siara, podobna do tego co zauważyłaś, a po około 3 dniach już zacznie przechodzić w mleczko przejściowe, dopiero później w mleko właściwe. Nie stresuj się, uwierz, że wykarmisz swoje dziecko, czytaj dużo, a na pewno wszystko będzie OK i ze wszystkim sobie poradzisz
wielkość piersi nie ma znaczenia dla laktacji
co do wycieku to nie ma znaczenia tzn na pewno jest to informacja że kanaliki się utworzyły więc karmić będziesz mogła bo mleko będzie ale tak naprawdę laktacja zależy od ciebie i maluszka
potwierdzam to co już dziewczyny Ci napisały - wielkość piersi a ilośc pokarmu to dwie różne rzeczy więc wcale nie patrz na swoje jakie są…ja również miałam małe piersi a mleka jednak było…póki co to sobie odpoczywaj i nie martw się na zapas…przyjdzie czas będzie rada zawsze na rozbudzenie laktacji gdyby coś znajdzie się sposób - wątków na ten temat jest ogrom
Też przed ciążą miałam 80B. Urosły do 80C. Też od 20 tygodnia wyciekala mi siara. Pokarmu mam ogrom, karmię córkę już prawie 14msc. Kiedy wycieka siara to znak że pokarm będzie. Mi CDL powiedziała że mam bardzo rozrośnięty układ mleczny i przewody w piersiach wychodzą mi aż spod pachy (nie pamiętam jak ona to mówiła ale o to chodzi że mam bardzo dużo kanalików mlecznych).
Rozmiar piersi nie ma nic do tego ile ma się pokarmu.
Wielkość biustu absolutnie nie ma wpływu na ilość pokarmu!!! Musisz to przyswoić i nie martwic się na zapas. Na ilość pokarmu ma wpływ to czy w piersiach jest więcej tkanki gruczołowej (tak jak w moim przypadku) czy tłuszczowej. Powodzenie w karmieniu piersią zależy w głównej mierze od chęci, pozytywnego nastawienia i od techniki przystawienia. Nie martwiłabym się o biust, nawet ten mały ma jedno zadanie w naturze - karmić! Najważniejsze jest to abyś przyswoiła jak prawidłowo przystawić dzidzi - a dzidzi zrobi swoje.
Wyciek siary to akurat dobry znak-bedzie pokarm:) ja niestety na poczatku mialam problem z laktacja,takze wolalabym chyba zeby cos wczesniej wyciekalo:)
Co do rozmiarow piersi to tak jak dziewczynyn pisaly,rozmiar nie ma znaczenia:)
Poczytaj sobie o pojemności piersi
Ja od zawsze miałam mega biust a przy pierwszej nie miałam pokarmu prawie wcale. Moja sis z dużo mniejszym biustem karmila znacznie dłużej bo miała tyle mleka że dzieci z całej wsi by wykarmila.
Rozmiar nie ma absolutnie znaczenia. Znam dziewczynę, która biust ma znikomy, wykarmiła dwoje dzieci, a jedno trzy lata
Ja podobnie, piersi od zawsze miałam spore, w ciazy to juz w ogole apogeum, a problemy z brakiem pokarmu mnie nie ominely.
Pati - dziewczyny wszystko Ci już napisały Rozmiar biustu nie ma znaczenia. Ja przed ciążą/porodem miałam iseczkę A, po porodzie B/C. Cały czas karmię piersią (już ponad 2,5 miesiąca).
Co mogę doradzić?
- Nie stresuj się - dasz radę karmić piersią
Uwierz w siebie i swój organizm
- Nie nastawiaj się, że tylko KP. Dopuść do głowy myśl, że gdyby się nie udało to będziesz karmić MM.
- Od razu po porodzie pozwól, aby położna dostawiła Ci dziecko do piersi, aby dziecko nauczyło się ssać. Jak mu brodawka będzie wypadać to wkladaj ponownie.
- W ciągu pierwszych 24h gdyby cokolwiek nie wychodziło z karmieniem od razu dzwoń po położną, aby pomogła Ci dostawić dziecko. Mi dodatkowo mocno naciskała brodawki, aby pokarm wyleciał. To naciśnięcie bolało, ale wtedy młoda od razu łapała i dalej ssała sama.
Nie wiem czy mam złote dziecko, ale od pierwszych chwil potrafiła złapać pierś i ssać. Może to przez moje nastawienie: spokojną głowę, nastawienie na KP, ale z możliwością MM oraz pozytywne myślenie.
Ilość pokarmu zależy od hormonów to siedzi w głowie i stres ma na to wpływ. Zazwyczaj dziewczyny które się o to nie martwią nie mają ciśnienia nie mają z ilością mleka problemu. Skoro już masz mleko to napewno będzie i po porodzie
Agata, ciekawy artykuł. Zdziwiło mnie to, że wg autora na tłuściejsze mleko nie ma wpływu pora dnia. Kilkakrotnie słyszałam że tłuściejsze mleko jest wieczorem żeby dziecko było dłużej syte
Też wszędzie tak słyszałam, a tu jest napisane, że im pierś częściej opróżniana, tym treściwszy, pokarm, im bardziej przepełniona, tym mniej tłusty. Bez względu na porę dnia. Chociaż i jedna i druga wersja wydają sie być sensowne. Pewnie za jakiś czas jeszcze dokładnej ten temat naukowcy zgłębią
mama gratki wydaje mi się że w dzień faktycznie nie zależy ale już nocne mleko jest tlustsze niż to dzienne.
Wielkość piersi nie ma żadnego wpływu na ilość pokarmu, to często powielany mit (swoją drogą nie wiem skąd się wziął). Nie jestem lekarzem ale karmię córkę już 2 lata, moje piersi w ciąży powiększyły się o pół rozmiaru, a ok pół roku po porodzie wróciły do rozmiaru sprzed ciąży.
Dobrym przykładem jest też moja siostra z biustem w rozm. A - w ciąży i podczas karmienia piersi “urosły” do rozmiaru małego B - karmiła bez problemu półtora roku.
Moja rada - nie czytaj za dużo, jeśli chcesz karmić to jakoś wspólnie z Maluszkiem sobie poradzicie (ewentualnie z drobną pomocą położnej lub doradcy laktacyjnego)!
Potwierdzam, może ja biuściasta, ale bratowa ma bardzo skromny biust i pierwsze karmiła kilka lat. Niektórzy się dziwili że z takich piersi tyle mleka, a jednak.