no tak Oliwicia, w Twoim przypadku to rzecz naturalna, że masz tyle dokumentacji , bardzo dobrze, przynajmniej masz wszystko w jednym miejscu
Ola moja mama jak poszła ze mną na usg jak byłam w ciąży z synkiem to płakała jak bóbr jak patrzyła na ekran
My to mamy dobrze. Możemy podejrzeć dzidziucha wiedzieć, że jest wszystko dobrze, a jak źle to reagować od razu.
Sylwia jak się czujesz ??? Faktycznie sporo tego u Ciebie bardziej jak książka, niż karta ale wszystko bardzo ważne …
Aleksandra głowa do góry bakterie w moczu się zdarzają ja też brałam nawet musiałam przyjąć antybiotyk i potem posiew ujemny więc głowa do góry pewnie każą powtórzyć wyniki albo zrobić posiew trzymam kciuki. I głowa do góry moja Pani ginekolog mówi że w ciąży zawsze coś albo mocz albo krew albo cukier za wysoki głowa do góry Kochana trzymajcie się Najważniejsze że z Mikołajem wszystko ok myślę że jak poleżysz i odpoczniesz to i szyjka się unormuje trzymaj się i koniecznie daj jutro znać:):):):):)
Troszkę pozytywnej energii dla Ciebie :):)
właśnie ostatnio tak z mamą rozmawiałam, że wyniki mam super, krew, mocz i cukier . A dziś to i mocz i ta nieszczęsna szyjka. Wykrakałam, cała ja wyjdę z gabinetu to od razu dam znać, oby się obyło bez pessaru, tylko zalecany odpoczynek
Ola jak to moja mama mówi po burzy wychodzi słońce, więc wczoraj były złe informacje a dzisiaj będą dobre i tego Ci życzę, dobrych wieści. Będę czekać na informację.
Zabusia dziękuje ze pytasz czuje się dobrze
Dziewczyny a mogę spytać jakie bakterie wyszły wam w moczu? Bo mi wyszło E Coli, ale dr powiedziała że ilość jaka mam (10^4) to norma i nic z tym nie trzeba robić. Tzn dała mi pastę debelizyne ale czytam że to na kamienie nerkowe, a ja mam nerki w porządku więc jej nie biorę.
Fajna sprawa z segregatorem.
Ja niedawno też miałam problem.z wynikami moczu, za dużo leukocytów. Na szczęście bardzo szybko przeszło. Ostatnio badania krwi pokazują, że mam za mało żelaza więc biorę tabletki drugi miesiąc.
Jutro jade na kolejne badania i oby wszystko było ok. Jeszcze do wizyty mam daleko a martwię się cały czas czy Mały już się odwrócił bo bardzo boję się cesarki
Ola, głowa do góry, w ciąży ciągle coś. Ja z kolei miałam białko w moczu i to bardzo martwiło moją ginekolog, ale żurawina i herbata z pokrzywy wszystko unormowały. Z żelazem też mam problem. Kinga suplementuj się i jedz dużo produktów bogatych w żelazo, bo po porodzie jego poziom znowu spada. Mi hemoglobina spadła do 6 czy 7 i nie chcieli mnie wypuścić ze szpitala, a ja tak chciałam już do domu, bo z malutkim wszystko było ok, a tu ja stanowiłam przeszkodę. Ale jakoś wypłakałam wypis. Także dziewczyny nie ma co się załamywać, dobra dieta i odpoczynek na finiszu wskazany!
Kinga polecam sok z jabłka i buraka do niego można marchewkę pomarańczę. Super. Ja dziś może zrobię, jak dzidziuchy pójdą wcześniej spać
Mi ginekolog powiedział że albo tanletki albo wątróbka i kaszanka Wolałam tabletki
Mam nadzieję, że wszystko będzie już dobrze bo to końcówka i zaczynam się martwić.
Jakbym usłyszała o wątróbce to też bym wołała tabletki
dam się pokroić za wątróbkę mojej mamy
Pani doktor powiedziała, że siki są zdrowe i czym ja się przejmuje. Ale dla mojej pewności jutro mam oddać mocz na posiew, żebym nie miała wątpliwości nie ma to jak zwariować już do końca
No to super, a jak z wyjazdem i szyjką?
Ola, A widzisz, a ja jak byłam mała to jeszcze jadłam a teraz nigdy w życiu Myślałam, że może szpinak wystarczy ale okazuje się, że niestety żelazo w nim zawarte nie jest zbyt przyswajalne.
To jutro obie widzę badania mamy
Dziewczyny nie chce zakładać już kolejnego wątku więc zapytam się Was tutaj. Czy tylko ja mam problem z palcami u rąk? Jak się budzę to przez chwilę nie mogę ich zgiąć i mam wrażenie że bolą mnie kości a palce są “napompowane”. Po chwili to przechodzi ale już tyle mam nowych dolegliwości że nie wiem czym się przyjmować a co uznać jako normalne.
Też tak miałam jak Ty z palcami no i jak rano schodziłam po schodach to bolały mnie kolana. Uroki ciąży
Czyli to nie jest nic złego. Niby nie należę do osób panikujących ale w ciąży człowiek odkrywa swoją drugą twarz
Mam dokładnie to samo z rękami rano bolą mnie palce i opuszki pod nimi tak że nie mogę zgiac. Myślę że to zaburzenia krążenia, żyły pouciskane przez wielki brzuch, tym bardziej w nocy i nie wszędzie krew dociera.
Dobrze, że po porodzie to przechodzi bo teraz to ciężkie są noce
MAM szyjka długa i zamknięta 34mm, nie ma przeciwwskazań do wyjazdu wręcz mam jechać i zmienić otoczenie i się zrelaksować ostatnimi chwilami “wolności”
mi strzyka prawe udo, tak jakby coś mi tam pękało czy coś sie przykleiło, drobie dwa kroki i wraca do pełnej sprawności. Kolana mi zawsze strzykały, ale teraz to już wgl poezja mi grubnieją paluszki jak mam za długo dłonie do dołu, wystarczy podnieść dłonie/ręce na chwilę do góry by się ciśnienie wyrównało, lub wkładam dłonie pod zimną wodę