Dorota makarony tylko durum, natomiast te z rosołem to te zwykle bo gotuje dla całej rodziny (przy takiej ilości cukier jest Ok). Kasze pęczak i jęczmienną perłową.
Zupy o dziwo nie podnoszą mi cukru mimo ze często gotuje wiosenne i warzywa gotuje do miękkości ze względu na syna.
Ryby robię najczęściej na masełku z ziołami na patelni.
Fasolkę mam już przetrenowaną i jest bezpieczna.
Teraz jestem przeziębiona i na nic apetytu nie nie mam, zmuszam się do jedzenia czegokolwiek.
A jak u Ciebie, po porodzie utrzymujesz dietę?
Makaron z mąki durum to nie jest ciemny makaron. Ciemny makaron to pelnoziarnisty lub razowy.
Wedlug mnie zadna dieta nie spowodujesz tego zeby dziecko lepiej przybieralo na wadze … Ja mialam tak z córeczka waga od samego poczatku byla na prawde niska dopiero na sam koniec ciazy waga mocno poszla w gore i ostatecznie misia urodzona z waga 3600 a wedlug wyliczen i usg miala nie dobic do wagi 2500
Oliwcia, nie chodzi o to, by dietę wyregulować wagę dziecka, tylko o to, że przy dużej wadze malucha pojawią się podejrzenie cukrzycy ciążowej, bo jej głównym powikłaniami jest właśnie makrosomia płodu.
Alicja tak to prawda objawem cukrzycy może być duże dziecko ale nie musi
np ja nie miałam cukrzycy ciążowe A mój syn wielki był:)
Alicjas wiem wiem slonce … Ale nie zawsze tak jest ja juz rozne teksty slyszalam typu ze od brania witamin w ciazy dzieci sa duze wedlug mnie to brednia …
No tak durum to nie ciemny makaron
ale jest twardszy i ma mniejszy indeks glikemiczny,podejrzenie cukrzycy miałam już na samym początku ciąży jak jeszcze lekarz nie brał pod uwagę wielkości dziecka poprostu z badania krwi na czczo wyszedl mi za duży cukier i później tak się co jaki czas utrzymywał ponad 90.Mamameg po porodzie cukier w normie także jako takiej diety nie stosuje choc niektóre zdrowe nawyki pozostały 
Alicjas, po makaronie durum cukier u mnie nie wzrasta, za razowym nie przepadam dlatego wybrałam właśnie durum :), wiem że to nie ciemny makaron.
Oliwcia wg lekarza mój maluch wazy zbyt dużo wiec nie chodzi o to, żeby go jeszcze podtuczyć tylko żeby uniknąć makrosomii.
Chciałabym kontynuować temat wątku być może za jakiś czas jakaś mama będzie również szukała informacji na temat wagi Maluszka, a dla mnie to będzie swego rodzaju pamiątka tej ciąży 
Ze względu na cukrzycę, hashimoto oraz nadkrzepliwość uznałam, że dobrze byłoby zasięgnąć konsultacji u innego lekarza i uważam że to była dobra decyzja, bo nie nakręcam się tak bardzo. Ta wizyta nieco mnie uspokoiła i bardziej z dystansem traktuję to co powiedział pierwszy lekarz, co nie znaczy że nie przywiązuję wagi do jego opinii.
Wczorajsza wizyta rozpoczęła się od sprawdzenia stanu szyjki, i mimo, że dziecko jest ułożone bardzo nisko to nie wykazuje ona cech niewydolności.
W 19w3d Maluch ważył 318g, dr twierdzi że waga jest jak najbardziej w normie.
Zmierzył obwód główki i brzuszka, oba wymiary oscylują w granicach 15cm, długość kości udowej to 3,5cm.
Mając podane te wymiary można już sobie wyobrazić jak duży jest maluszek 
Teraz czekam na drugie badania prenatalne. Trochę się stresuję, ale mam nadzieję, że nie wykaże żadnych nieprawidłowości.
Witam, u mnie w 20 tygodniu ciąży, mój malutki ważył 330g, lekarz powiedział że jest wszystko w porządku i rośnie prawidłowo. Więc nie masz się czym martwić 
Weronika.Cz dziekuje za ten wpis! Utwierdzilas mnie w przekonaniu że mimo cukrzycy dziecko rośnie i co najważniejsze prawidłowo przybiera na wadze.
Mamameg to widzę że masz taki sam zestaw chorób co ja.To Twoja druga ciąża? Pytam bo mi cudem udało się zajść w ciążę z synkiem ale chciałabym za jakiś czas znów być w ciąży aby synek miał rodzeństwo ;)Dobrze zrobiłaś że poszłaś na konsultacje do innego lekarza widzisz co lekarz to inaczej ehhh ważne że jest wszystko ok i na prenatalnych też będzie zobaczysz
u mnie na każdej wizycie też lekarz zaczynał od spr szyjki a później mierzył synka spr stan wód wszystko powoli i dokładnie. No już kawał dzieciątka jest hehe
Dorota to moja czwarta ciąża, ale druga udana. Trudno mi powiedzieć po ilu latach starań bo przestałam liczyć, ale starszy syn ma 11lat, więc bardzo wyczekana. Cały zestaw chorób zdiagnozowano u mnie po drugiej ciąży - czyli pierwszej stracie.
Podejrzewam, że pierwsza ciąża spowodowała zaburzenia hormonalne stąd trudności w poczęciu i utrzymaniu kolejnych.
Jedynie mutacja jest genetyczna i miałam ją już w pierwszej ciąży tylko o niej nie wiedziałam.
A u Ciebie kiedy postawiono diagnozy?
Jak długo staraliście się o dziecko?
Od poczatku sugerowalam ze dieta sie nie podtuczy dzidziusia ze wzgledu na to ze wedlug mne i tego co do tej pory mialam z wagami moich dzieci to ta waga w tym tyg ciazy wcale nie jest za duza …
Dla przykladu w 22 tc moj synek wazyl 500 g a obecnie 26 tc juz 1000 g wiec tu mi sie wydaje wieksza waga niz u was … Dodam ze nie mam cukrzyce a ginekolog sprawdzal na siatkach i jest to przyrost akurat na srodku siatki 50 centyl wiec ok …
Przypomnij w ktorym teraz jestes tyg i jaka dzidzia ma obecnie mniej wiecej wage ??
Waga dziecka w 19t3d to 318g, drugi lekarz trochę mnie uspokoił. Natomiast lekarz prowadzący bał się czy za wysokie poranne cukry mogą mieć wpływ na zbyt dużą wagę dziecka w 18t6d, która wynosiła wtedy 230g przy normach do 150g.
Teraz wiem już, że przyrost jest jak najbardziej prawidłowy.
Być może przyrost wagi był w większy w tym czasie, teraz się stabilizuje.
Witaj
Masz bardzo dobra wagę dziecka od 18 tyg do 19 tyg dziecko waży 230 . Więc niczym się nie martw . Sama jestem w ciąży w 31 tyg . Moja córa też zawsze waży więcej niż są normy . Nie daj się wrobić w insulinę . Mi też lekarka kazała ale mam sąsiadkę , która zajmuje się naszymi sprawami ciąży itp . Powiedziała , że specjalnie są zaniżane normy cukru w ciąży aby producenci zarabiali na tym . Jeśli twój cukier nadczo nie przekracza 90 jest wszystko dobrze .
Głowa do góry
Mamameg to naprawdę dużo czasu ale ważne że już się udało i czekasz na swoją córeczkę;) u Nas to my długo z moim obecnym mężem uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia i nic nie zaskoczyło.Troche to mnie dziwiło ale na tamten moment jeszcze nie mieliśmy jeszcze takiego parcia na dziecko takze myśleliśmy jak się uda to dobrze a jak nie to trudno w innym czasie.Porobilam badania tarczycowe bo trochę się naczytałam i miałam nieregularne i bolesne miesiączki poszłam do endokrynologa z badaniami i USG i stwierdzila Hashimoto.Pozniej za kilka lat miałam torbiel na jajniku i wycięcie z jajnikiem.Wtedy już myśleliśmy o dzieciach bardziej.Chodzilam do ginekologa i próbował mi monitorować cykl.Nic to nie dało.Kupilam nawet Lady Comp Baby.W 2017 roku pojechaliśmy nawet na dwa dni do Gdańska porobić drogie badania w Invicta.Po powrocie stamtąd okazało się że jestem w ciąży ale niestety poroniłam w 9 tyg.Poczytalam w necie i porobiłam prywatnie badania bo nie chciałam już aby sytuacja się powtorzyla. I wyszło że mam m.in. mutacje genu protrombiny- który moze powodować zakrzepicę.Po odczekaniu niespełna pół roku od poronienia udało mi się zajść w ciąże i ja donosić.Bylam na Neoparin-codzienny zastrzyk z heparyna w brzuch, acard,dupchaston,luteina,witamina D,jod,kwas foliowy,euthyrox-Hashimoto, żelazo, insulina i może jeszcze na czymś co teraz mi wyleciało z głowy.Wizyty u endokrynologa-diabetologa na początku prywatne a później na NFZ w innym mieście co dwa tyg, kontrol u mojego gin co dwa tyg.prywatnie.O syna staraliśmy się z 3 lata. Ehh była walka i prawdziwy cud że się udało z tymi chorobami.
Dorota jeszcze nie wiadomo czy czekamy na córeczkę czy synka, ale być może Twój wpis to wróżba? 
Cieszę się, że Wam się udało, najważniejsze ze choroby są zdiagnozowane i wiadomo jak je leczyć, a w przypadku ciąży wdrożyć profilaktykę. Trzymam kciuki żeby Wam się udało jak tylko zapragniecie drugiego dziecka❤️
Ojej hehe mamameg przepraszam a wydawało mi się że gdzieś już czytałam że to panienka
hehe może może wróżba sie sprawdzi
daj znać jakbyś już coś wiedziała.Dzieki wiesz w sierpniu wracam do pracy,synek do żłobka niestety innej opcji nie ma i za jakiś czas może i nam się uda Ehh narazie muszę unormowac TSH na okolice 1 bo skacze i dojść do siebie po porodzie i synek jest taki żywy że nieźle daje mi popalić heh
Dorota nic się nie stało, nie ma się o co gniewać
w poniedziałek mam badanie prenatalne, więc to kolejna szansa na podejrzenie malucha.
Dobrze, że synek jest jaki jest bo to świadczy o jego zdrowiu. Jakby był apatyczny to pewnie zastanawiałabyś się czy wszystko dobrze.