Drogie mamy i Dr. mój synek ma 10 mies i cały czas wkłada palce do uszu i strasznie sobie tam gmera do tego stopnia że robi sobie rany byłam już u pediatry i otolaryngologa (wcześniej 3 tyg był leczony antybiotykami) i dowiedziałam się tylko tyle że samo mu minie i faktycznie że uszka są brzydkie w środku… Tyle to wiem sama dodam że zawsze zbiega się to z zębami ,nie wiem co już robić czy któraś z was miała też taki problem?!
Hmm, może to faktycznie na ząbki? Niektóre dzieci tak mają, że łapią, drapią sobie uszka, a potem zaraz się ząbki pojawiają:-)
Jeśli maluch nie płacze przy tym, nie jest nerwowy to nie ma powodów do obaw, możesz jeszcze sprawdzić czy malucha boli uszko, łapiąc za nie albo delikatnie zatykając. Jeśli nie zapłacze, nie skrzywi się to znaczy, że uszko nie boli i to jednak na ząbki:-)
Jeśli maluszek drapie się po uszku i wkłada paluszki do środka to może mieć zapalenie przewodu słuchowego które może być spowodowane dostaniem się do ucha wody np podczas kąpieli. Takiego zapalenia nie można lekceważyć i trzeba skontaktować się z lekarzem.
Radzę pójść jeszcze raz do lekarza i powiedzieć mu o swoich podejrzeniach, poproś go o skierowanie na badanie oraz na wykonanie posiewu żeby sprawdzić jakie bakterie mogą atakować uszko synka.
Może dziecko przebywa w przeciągach lub na wietrze z odkrytymi uszkami.
Jest też możliwość, że twoje dziecko właśnie tak reaguje na ząbki. Jeśli to się uspokaja po przebiciu się ząbków to według mnie nie ma powodów do niepokoju.
Skoro uszka są jeszcze brzydkie w środku, nie zaleczone a stan jest zapalny albo po zapalny a lekarz nic z tym nie robi a ja bym takiego lekarza zmieniła - nie zaleczone zapalenie może się ciągnąć przez całe życie.
Od razu wybrałabym jakiegoś dobrego laryngologa dziecięcego, aby obejrzał uszka.
Faktycznie, dzieci ciągną się za uszy przy wychodzeniu ząbków - mój synek tak ma. W sumie ciągnie i drapie te biedne uszka prawie nie przerwanie od pół roku (a ma 11 miesięcy), lecz… Nic nie da się z tym zrobić tylko przeczekać wszystkie ząbki i pilnować, by dziecko się nie drapało/nie ciągnęło.
Sama byłam z takim zadrapaniem uszka w szpitalu, bo było ono w środku i sączyła się krew - synek zrobił to sobie w nocy, przez sen. Byłam bardzo wystraszona ale na całe szczęście to nie było żadne zapalenie itp. tylko zadrapanie, które wystarczyło odkażać patyczkiem nasączonym Octeniseptem.
Zęby u nas wychodzą i przestają problem z uszkami jest nawet kiedy mały nie okazuje wychodzenia zębów. Laryngolog mu nadmuchiwała uszka bo miał niby sklejone. Czasem jest tak że nic nie okazuje nie ciągnie za nie a czasem jest potworny krzyk nie da się dotknąć położyć, a laryngolog u której byliśmy cały czas na mówi że uszy nie są powiązane z wychodzeniem zębów i kazała czekać nam 3 mies i niby samo mu przejdzie ale nie przechodzi. Dodam tylko że w momencie pojawienia się małego kataru to i od razu gorzej z uszami… Miał też robione badania na alergię i na stany zapalne no i wszystko wyszło ok tylko grzebanie i ciągnięcie zostało…
A może synkowi poprostu się te uszka zatykają? Piszesz źe gorzej jest gdy maluch ma katar, a temu często towarzyszy zatkane uszko i syn poprostu drapiąc je próbuje je odetkać?
czy syn ma gorączkę albo biegunkę? bo z tego co opisujesz, można wnioskować zapalenie ucha, szczególnie, że momentami maluch nie pozwala się dotknąć…
Czy maluch słyszy prawidłowo? reaguje na dźwięki tak jak dotychczas??
Dziwi mnie trochę fakt, że laryngolog kazał czekać Wam 3mc…czemu akurat 3mc??
Ja bym zasięgnęła opinii innego laryngologa…w piątek będę na wizycie w poradnii audiologicznej to podpytam troszkę w tym temacie, a i napisz jeszcze od kiedy tak się dzieje, ile to już trwa.
Moja córka wiecznie ciągnie się za uszy i wpycha palce do środka , myślałam że może to stan zapalny ale po naduszeniu na poduszeczki to by wyła z bólu a tu nic ,uszy wyglądają ładnie w środku a zęby idą bo wszystko gryzie więc myślę że to zęby …Jeśli twój synek miałby stan zapalny ucha to jak nadusisz na uszka z boku to powinno go to bolec ,zwróć tez uwagę na to czy synek płacze przez sen i czy często się obraca z boku na bok ( jeśli miał by stan zapalny to wydaje mi się że by kręcił głowa i płakał śpiąc na uchu które po jakimś czasie powinno go od stanu zapalnego boleć …Zapaleniu ucha może też towarzyszyć wysoka gorączka no ale nie zawsze …co masz na myśli pisząc brzydkie uszy ??? dużo wydzieliny czy zaczerwienione uszy w srodku ??kasik do laryngologa to się teraz czeka w kolejce hoooooohoo ale on tylko pyk zajrzy 5 sekund i po sprawie
Myślę że warto zapytać panią Ekspert co sądzi na temat tych uszu i czy takie dłubanie jest normalne . sama jestem ciekawa co zrobić jak dziecko dłubie wciąż a innych oznak nie ma .
Jak jest stan zapalny to dziecko odrywa się od piersi lub butelki z płaczem i potem zaraz chce pić i znowu się odezwie. Także jak naciskiem się z boku na uszko to powinno przy stanie zapalnym zabolec.
Nie jest w przeciągu, zawsze ma czapkę z nausznikami nie marznie. Nie mam pojęcia czemu kazała czekać na 3mc powiedziała że organizm sam sobie poradzi ale sobie nie radzi… Staram się raz na tydz psikać mu vaxol bo tak to nie da rady mu nawet uszu wyczyścić tak się szarpie… Na całe szczęście udało mi się zapisać go do kajetan mam nadzieję że tam nam pomogą
Gorączki nie ma ale nawet przy silnym zapaleniu ucha nie miał. Jeśli chodzi o spanie to wierci się jak szalony w nocy też się budzi z płaczem czasem tak przeraźliwym jak z horroru jak go dotykam za uszami to się złości ale nie płacze. A uszy ma czerwone w środku tak nam pediatra powiedział plus jego rozdrapywanie małżowiny
może to tak od zapchania czy od kataru albo alergii tak jak kasik pisze ,moja córka się drapie i wtyka ale nie placze poza tym nic jej nie jest ani jak spi ani nic ale jak twój synek płacze to może go boli
Badania pod kątem alergicznym miał zrobione wszystko jest ok. Ale na noc muszę mu codziennie dać nurofen a nie chcę go uzależnić jednak bez tego nie ma mowy o śnie…
Uważam, że promieniuje mu to od zębów. Ja jak miałam stan zapalmy ostatniego zęba, to myślałam, że się wścieknę, tak mi do ucha szło. Miałam ochotę je wydrapać i ciągle patyczkami do uszu sobie “drapałam”, do tego ucho się zatykało. Więc skoro nie ma stanu zapalnego ucha a idą zęby, to może i t jest przyczyną.
Skonsultuj to co dzieje się z synkiem z innym lekarzem, bo taki stan sam nie przejdzie a to na prawdę nie są przelewki.
Hej. Ja widzę sama po sobie, że jak dzieje mi się coś z jamą ustną, gardłem czy migdałkami to strasznie swędzą mnie uszy (szczególnie przy gardle i migdałach). Jako dziecko miałam też częste zapalenia uszu. Żeby wykluczyć stan zakażenia bakteryjnego możesz zrobić wymaz z uszu. W najbliższym Sanepidzie powinni Ci wyjaśnić kiedy i jak pobrać wymaz albo powinni sami to zrobić. Możesz też iść do swojego ośrodka zdrowia w którym udzielą Ci informacji. Po wymazie wynik wykaże nie tylko jaka bakteria panuje ale też antybiogram.
Słyszałam również od naszych lekarzy pediatrów, że jak dziecko uporczywie się drapie i jest to ryzykowne dla jego zdrowia to w ostateczności stosują Diphergan w syropie, który działa przeciwalergicznie, przeciwświądowo i wyciszająco.
Pamiętaj aby krótko obcinać mu paznokcie, często myć rączki. Staraj się powstrzymywać mu rączki, sama w okolicy ucha masuj czy delikatnie smyraj, mały powinien się później sam nadstawiać.
diphergan to bardzo silny lek trzeba uważać jak się go stosuje ,ten lek dają dzieciom na wyciszenie przed planowymi operacjami , zabiegami , dają go też dzieciom na wymioty …trzeba być ostrożnym przy podaniu dawki , moja córka po pierwszym spróbowaniu spala 13 godz non stop chociaż dałam jej pół zalecanej dawki … na kazde dziecko ten lek działa inaczej ,ja bym takiemu 10 mies dziecku go nie polecała dawać
O matko! nie podawajcie tak silnych leków małemu dziecku!!
Martwi mnie też ten nurofen, który co noc mu podajesz…jeśli bez tego nie zaśnie to znaczy, że musi go tam boleć, a nurofen ból łagodzi.
Wiem, że terminy do laryngologa są odległe, ale może warto w tej sytuacji pójść prywatnie?
Ja w piątek podpytam u nas w poradnii i dam znać, może cos więcej będziemy wiedzieć.
Dziecko może mieć chore migdałki. Lub coś bezpośrednio z uszmi może być nie tak. Najlepiej jak nakszybciej zgłoś się do lekarza z dzieckiem.
kasik ja mojej też podaje nurofen jak widzę ze żeby idą i nic innego na nią nie działa ale ja daje tylko 1,5 ml i to jej wystarcza ,hm no ale ja jej chyba ze 3 razy podałam w ciągu miesiąca tego ,wiec to bez porównania w ogóle …nurofen to jeden z najsilniejszych leków i jest on dopiero od 5 lat ja ze swoja jutro ide na kontrolne ważenie i mierzenie bo musze u niej to kontrolować i przy okazji poproszę żeby mojej córce w uszka zajrzała … u nas to pediatra sprawdza uszka …a u was ???