Paulina oduczyłam małą zasypiać w wózku w jeden dzień. Zasypiała w nim w ciągu dnia przez 5 miesięcy I obyło się bez problemów.
mnie jest teraz łatwiej usypiać małego we wózku bo ma mało miejsca i po prostu się wtula w pieluszkę, a w łóżeczku fruwa wręcz. Na noc jak kładę go spać śpi w łóżeczku w dzień drzemki ma we wózku, wcześniej spał na łóżku w ciągu dnia, ale odkąd nauczył się przewracać i pełzać nie ryzykuję. zasypia wszędzie byle u siebie w domu. U mnie też mała spała do pół roku albo nawet 7 miesięcy we wózku i nie było większego problemu bieguny jedynie dopieliśmy do łóżeczka i na tym się skończyło.
Moja mała nie miała problemu z zasypianiem .Zawsze przy karmieniu zasypiała i zasypia .Pamiętam ze jak ząbkowanie się zaczęło to wtedy musiałam po karmieniu dać ją do wózka i chwilkę huśtać bo inaczej się budziła w łóżeczko często ,ale jakoś sama z tego wyrosła Mój na szczęście tak nie robi ale w sumie to mój prawie nic przy małej nie robi więc co tu dużo gadać .
Zasypianie w wózku to chyba nic złego, jęśli ogólnie wszystko jest w porządku. Moja mała (6 mies.) zwykle usypia na spacerze, wraca i tak śpi przez jakiś czas, ale sie nie przyzwyczaja do wózka, bo w domu zasypia normalnie w łóżeczku.
usypiane w wózku w domu sprawdza się do pewnego momentu, u nas podobnie było bo akurat spacerówka nowa była i trzymałam w domu. później jednak córka nie chciała w nim siedzieć/jeździć po domu . Zdarzała się póżniej że w huśtawce zasypiała. teraz sprawdza się nakarmienie i położenie do łóżka lub spacer w parku
my dziś zamieniliśmy spacerówki i od dziś młody nie będzie już spać we wózku i będziemy się uczyć zasypiania w łóżeczku
Moje dzieci spia w lozeczkach, ale jak pisalam juz wczesniej moj starszy dluugo spal w wozku, do 1.5 roku nie chcial w lozeczku a nie mialam sily go nosic… Nosia, ogolnie mezowie nie maja cierpliwosci, ja sobie nie wyobrazam jakby moj dwojke na raz mial usypiac tak jak ja to robie
Mlodszy usypia przy piersi, nie tylko jak jest karmiony, wystarczy przytulic i zaraz spi
ogolnie to zwykle ja usypiam mlodszego a starszy usypia juz w lozku sam, ma swoj tapczanik i na nim spi
no u nas juz zmiana synek zasypia na łóżku i jak coś to potem jest zanoszony do swojego łóżeczka