Dziewczyny, czy Wam też było tak ciepło w ciąży? Ja musze otwierać ciągle okna w pomieszczeniach i ubierać się lekko, bo czasem nie daje rady.. chociaż nie zawsze takie jest, ale są momenty kiedy jest mi na prawdę ciepło. Obecnie 3 trymestr trwa. Miałyście podobnie? :)
Ja miałam podobnie. Czasami pod wieczór jak robiło się zimno to włączałam grzejnik, ale po 15 minutach musiałam go wyłączyć bo już za gorąco. Ogólnie ciężko mi się oddychało. Podobnie miałam za każdym razem.
Kochana Wydaje mi się że to jest całkowicie normalne już nawet w objawach ciąży możesz przeczytać czy to na internecie czy w różnego rodzaju książkach że takie uderzenia gorąca to jest zupełnie normalny objaw Oczywiście jeżeli towarzyszą one zbyt często i są jeszcze oprócz tego jakieś inne dodatkowe objawy warto jest skonsultować to z lekarzem może zrobić sobie jakieś badania bo wiadomo że wszystko należy mieć pod kontrolą ale mnie się wydaje że po prostu ciśnienie i krążenie krwi w ciąży jest troszeczkę inne przynajmniej u mnie tak było Ja zawsze przed ciążą w ogóle pamiętam za czasów nastolatki za czasów szkoły średniej po prostu byłam ogromnym zmarzluchem do tego stopnia że przychodząc ze szkoły potrafiłam z książką usiąść na łóżku przy kaloryferze oparta plecami i tak grzać się i uczyć do późnego wieczora w nocy moja piżama to były dosłownie grube misiaste spodnie tak samo bluzka Grube skarpety i czasami jak była to pełnia zimy gdzie paliło się w piecu i w domu było naprawdę ciepło potrafiłam jeszcze na siebie założyć szlafrok rano również jak ta wariatka ubierałam się na wyjście do szkoły w wiele warstw i na co dzień gdy ze szkoły wracałam jeszcze w piecu było niezapalone i nie rozgrzało się w domu potrafiłam po domu chodzić w kurtce i w szaliku wszyscy na mnie krzyczeli żebym tak nie robiła bo po prostu się przegrzewam ciągle jestem chora Później taka zgrzana wychodzę na zimno i są tego efekty a ja nie dałam sobie przegadać bo było mi zimno do tego stopnia do czasu ciąży właśnie nagle w ciąży coś się zmieniło Tak diametralnie że dla mnie optymalna temperatura w domu to było 21 stopni podkoszulek z krótkim rękawem i to tyle nie wiem czy po prostu ten brzuch dodawał mi tego że się bardziej męczyłam Zgrzałam było mi po prostu cieplej dawniej miałam problem z zimnymi dłońmi zimnymi stopami w ciąży i po ciąży aż do teraz praktycznie non stop w domu chodzę w samych kapciach bez skarpetek nie choruje tak jak kiedyś bluzka właśnie albo z krótkim albo z długim rękawem gdzie dawniej u mnie w ruchu były takie grube mięsiste swetry teraz one po prostu leżą w szafie Oczywiście pewnie Przydadzą się jeszcze w trakcie zimy Ale Dawniej były uruchamiane już na takim etapie jak w tym momencie myślałam że po ciąży mi to przejdzie ku mojemu zaskoczeniu zostało mi to jest mi po prostu ciepło musi być naprawdę przeraźliwie zimno na dworze żebym ja ubrała się do tego stopnia tak jak kiedyś
Ja mam tak w ostatnim miesiącu ciąży. Inni chodzą w kurtkach a mi w cienkiej bluzce ciepło jest na podwórku. Podobnie w domu jest mi gorąco i dlatego powtarzam mężowi żeby włączał piec jak jest chłodno ze względu na syna a ja jakoś wytrzymam :) chociaż jak piec włączony to mam wrażenie, że nie mam czym oddychać ;)
Ja też mam 3 trymest i też jest mi strasznie ciepło, całymi dniami mam otwarte okna, ale wydaje mi się to normalne zwiększyła nam się obietość krwi za czym idzie jest nam ciepłej
Mi może nie jest tak gorąco żebym otwierała okna się faktycznie jest mi cieolej niż zawsze ;) ogólnie zawsze razem jestem zmarzluchem a teraz ciągle chodzę w krótkim rękawie i jest mi ciepło. Też jestem w 3 trymestrze
Czyli jednak objawy 3 trymestru dają o sobie znać nietylko mi :) ciekawa byłam właśnie czy to częsty objaw u kobiet
Oj, tak! Było mi ciągle gorąco gdzieś tak od połowy drugiego trymestru. A trzeci trymestr miała latem, w lipcu, sierpniu i wrześniu, także łatwo sobie można wyobrazić, co przeżywałam w upały :P
U mnie uczucie gorąca, a raczej takiej duchoty towarzyszyło mi prawie od samego początku. Teraz jest podobnie, wzmaga się właśnie od II trymestru, jednak obie ciążę II i III trymestr przechodzę jesienią i zimą, dlatego nie wyobrażam sobie tego latem ;)
Całą ciążę było mi duszno i gorąco. Większa część ciąży to zima. W domu miałam chłodno, a w nocy spałam z otwartym oknem i tak mi było dobrze. Bez czapki i szalika a ja normalnie jestem zmarźluchem. Pod szyją nic nie mogłam mieć typu szalik czy golf bo od razu duszno. A w samochodzie mimo klimatyzacji musiałam otwierać szyby żeby oddychać powietrzem.
Mi również cała ciąże było duszno i gorąco. Porażka jak sobie przypomnę
Jak sobie przypomnę moja ciążę to też ciągle było mi ciepło albo duszno, rodziłam w maju i listopadzie a i tak cały czas w krótkim rękawie byłam i przy otwartych oknach
Tak cały czas mi jest gorąco albo duszno najgorsze są noce mój mąż się przykrywa i mówi że mu zimno a ja się odkrywam bo mi gorąco,rozkopuje kołdrę i się wierce bo nie mogę sobie znaleźć miejsca na początku się śmiałam że mam uczucia gorąca jak przy menopauzie ;)
Haha, dokładnie to samo pomyślałam jak mi tak gorąco, czy tak właśnie to wygląda podczas menopauzy
Miałam to samo . Spałam w połowie odkryta bo aż oddychać z gorąca nie mogłam, zawsze przed snem wierzyłam pokój żeby chłodniej było a ze to była zima to było miodzio .
Naszczescie nie chodzilaam w ciąży latem bo chyba bym padła i nie wstała xD
To jest męczące w zimie bo nie ciężko się przeziębić jak np jest zimno a my się odkrywamy bo nam jest cały czas gorąco :) ja teraz śpię pod kocem a mąż pod kołdrą to było najlepsze rozwiązanie bo nie raz mnie przykrywał i potem byłam cała mokra ;) i mówię mu że mi gorąco a on jak przecież jest zimno a ja normalnie ten mój mały kaloryferek w brzuchu mnie grzeje ;)
Mi w ciąży nie było jakoś gorąco, może pod sam koniec nieco ciepłej. Natomiast po porodzie to była masakra, na zewnątrz mogłabym być w zimie bez kurtki. Mimo że już młoda ma 8 miesięcy to i tak czasem są sytuacje że mąż się telepie z zimna a ja siedzę w koszulce na krótki rękaw
Mi prawie cały czas zimno
Natalka to chyba jesteś nieliczna której było zimno :D raczej bobas właśnie nas grzeje od środka i temu tak ciepło
Coś w tym jest, bo mi też się po porodzie zmieniło, kiedyś byłam ogromnym zmarzluchem, a teraz jakby mniej.