W ciąży każda kobieta chciałaby wyglądać atrakcyjnie a czasem ubrania robią się za ciasne. Czy wy kupowałyście jakieś specjalne ciążowe spodnie , spódnice itp. Ja przez całą ciąże przytyłam ok 9 kg i raczej wszystko poszło w brzuszek , kupiłam sobie tylko leginsy ciążowe i 2 tuniki takie luźniejsze a poza tym całą ciążę przechodziłam w normalnych ubraniach .Ale wiem że kobiety maja problem żeby kupić jakieś fajne ubrania a jeżeli już są sklepy top ceny w nich są oszałamiające, a może wy macie jakieś doświadczenie w tym temacie. Jak sytuacja wygląda, wyglądała u Was.
Ooo tak w H&M był taki kącik dla mamusiek z brzuszkiem i bylam tam czestym bywalcem ! :)dlaczego zdecydowałam sie na ubrania przeznaczone dla mam z brzuszkami ? nie chciałam po prostu cała ciaze chodzic w drechach itd …chciałam pokazac wszystkim ze kobieta w ciazy ma klase i nie jest w niczym gorsza od innych kobiet kilkanascie km od mojej miejscowosci byl sklep Happymum i tam tez moze 3 razy bylam
latem chodziłam jeszcze w swoich sukienkach …brzuszek mialam mały takze było ok . Zimą kupiiłam sobie cieplutki płaszcz bo moje kurtki byly krotkie i cieniutki . Uwielbialam kupowac bluzeczki dopasowane , sweterki podkreslajacy gabaryty ( brzuszek i piersi)
Spodni miałam moze 2 pary …jedne sztruksy dopasowane i jedne Dżinyy a tak to miałam leginsy a potem takie cieplejsze getry
…jesli chodzi o buty miałam płaskie na dni baaardzo chlapowate ale miałam tez kozaczki na niewielkim grubym obcasie z podesz antyposlizgowa
a jesli chodzi o kg jakie mi przybyly z brzuszkiem to okolo 10 kg po ciazy schudłam 11 …takze wszystko co przed ciaza nosilam teraz jest mi mega za duze …
ja z racji, że przed ciążą nosiłam rozmiar s kupowałam jedynie rozmiary l i xl normalnych ciuchów, miałam tylko spodnie ciążowe i sukienkę jedną ciążową z h&m, reszta to jakieś tuniki, dłuższe bluzki (po założeniu na brzuch jak zwykła bluzka) i sukienki z gumeczkami rozciągliwe. Większość ciepłych dni w sukienkach, a chłodniejsze dni sprawdzały się leginsy i tuniki z luźnymi swetrami (teraz pełno tych typu oversize)
Ja kupiłam tylko spodnie ciążowe, na allegro, za 30 zł, i to tylko dlatego, że zima była długa i nie chciałam marznąć. Poza tym nie dokonałam żadnych ciążowych zakupów, nie miałam motywacji, chciałam się jak najszybciej brzucha pozbyć, znów być szczupła i to była motywacja - nie kupowanie ciążowych ciuchów. Zresztą jak nie musiałam to nie wychodziłam z domu, po co, skoro wyglądałam jak góra lodowa przez którą Titanic zatonął.
nie kupowałam żadnych specjalnych ubrań ciążowych
Pierwsza “wrześniowa” ciąża, a więc spokojnie można było chodzić przez lato w zwiewnych tunikach i sukienkach (przytyłam 14 kg). Wybierałam ubrania, które można było założyć także po urodzeniu dziecka.
W ciąży zimowej przytyłam tylko 8 kg więc tym bardziej nie kupowałam nic typowo ciążowego. Do pracy (pracowałam do końca 7 miesiąca jako sekretarka) chodziłam w sukienkach.
Przed ciążami miałam ubrania głównie w rozmiarze s i chciałam, żeby tak pozostało
sijle !
Monika no co ;D Przecież nie raz mówiłam, że fatalnie się w ciąży czułam sama ze sobą
a ja kupiłam kilka ciuchów ciążowych
ja zawsze żałowałam na nie kasy, do zakupów zmuszał mnie mąż
kupiłam spodnie z gumką, płaszczy na wiosnę, kilka bluzek no i sukienkę w której miałam iść na wesele
ale wylądowałam w szpitalu
hehe silje, ale dałaś rade
Basia z tym weselem mnie było tak, ze zdałam sie na stare sukienki a byl to piąty miesiąc I całe szczęście jakoś sie w nie pomiescilam, ale nie było łatwo
Ci do ubrań ciążowych to mama kupila mi jedna sukienkę taka swetrową, a tak chodziłam w tunikach i gettach. Szkoda mi było kasy na ciuchy ciążowe. Chociaż nie powiem wiele ciekawych wpadło mi w oko i mialam na nie chrapkę.
Ja nie musiałam kupować ubrań ciążowych ponieważ dwukrotnie rósł mi tylko brzuszek tak,ze spokojnie mieściłam się w normalne ubrania w rozmiarze od xs do m.
Lipka nie miałam wyjścia To tylko kilka miesięcy, także dobrze jest
Również kupiłam tylko spodnie i spódnicę (na allegro pod koniec ciąży zresztą) a tak to przechodziłam w legginsach i normalnych bluzkach, w których chodziłam przed ciążą. Jakoś nie bardzo podobały mi się typowo ciążowe ciuszki a jeśli już któryś wpadł mi w oko, to sporo kosztował.
Zdumiona jestem jak szybko brzuszek rośnie! póki co ubieram się w legginsy i tuniki, które mam na stanie. Zakladalam również spodnie z okresu gdy byłam “ciut utyta”, ale one z wysokim stanem i przy tym niewygodne. Wcisnęłam się za to w normalne biodrówki i jest ok. Na przyszłośc to myślę, że jakieś jeszcze jedne gatki, by się przydały. Mam to szczęście, że największy brzuszek przypada u mnie na lato, więc o ile pogoda pozwoli to intensywnie będę wykorzystywać sukienki. Ogólnie wolę nie wydawać kaski na ciuchy dla siebie, bo u nas pracuje tylko mąż, wolę dla dzidzi odłożyć jak najwięcej. A jak już się rozglądam to po ciucholandach.
Ja kupiłam tylko spodnie ciążowe bo to była konieczność. W nic innego bym nie weszła zwłaszcza pod koniec A co do bluzek to te luźne mi wystarczyły, dokupiłam też kilka L na lato w grzebalcu za grosze
Byłam w kilku sklepach z ubraniami ciążowymi bo nie powiem, korciło mnie żeby coś kupić, ale ceny mnie zniechęciły. Ciąża trwa za krótko żeby tyle wydawać na ubrania
Ja tez miałam ochotę na kilka ubrań ciążowych ale ceny mnie odstraszyły, były oszałamiające a ja wolałam kupić coś dla Jasia.
Będąc w ciąży lato przebiegałam wiekszosc czasu w sukience potem kupiłam sobie spodnie typowo ciążowe na chłodniejsze dni myślac ze starczą mi już do końca, kupiłam je w 5 miesiącu ciazy, jednak szybko zrobiły się za ścisłe, wówczas już kupiłam sobie zwykłe spodnie dresowe oraz bluzę wystarczyły na okres jesienno zimowy do końca ciaży, a spodnie ciążowe przydały się juz po porodzie
To w takim razie ja się jeszcze wstrzymam z kupnem spodni… ;p
Didisia pewnie, że tak teraz coraz cieplej będzie wystarczą leginsy, a później sukienki, nie masz co wydawać pieniążków. Przydadzą Ci się na coś innego. No chyba, że chcesz jakies spodnie wizytowe żeby wyjść ale to lepiej większe kupić, ja mam takie na lato z szerokim pasem chodziłam zanim w ciązy byłam, a że guma się rozciąga to super się poddały na mnie w 7 i 8 miesiącu nadal w nie wchodziłam. A kupione jako zwykłe spodnie , nie ciążowe. Lepiej czasem poszukać spodni na gumach w zwykłej odzieży niż ciążowej da się wtedy zaoszczędzić sporo
Ja całą ciąże przechodziłam w normalnych ubraniach bez problemu chociaż na końcu już tylko niektóre ubrania się nadawały ale legginsy normalne nie ciążowe
Paulina91 fajnie mialaś!
Kikacu- faktycznie szkoda mi kaski na tak drogie ciuszki, aczkolwiek patrząc na to jak szybko rosnę, to mnie to przeraża a zarazem cieszy, bo wiem, że Maluszek rośnie będziem kombinować