Twarde i bolące piersi

Zna ktoś dobry sposób na ból piersi między karmieniami? Mleka mam tyle że hoho, a jedyny sposób to trochę odciągam żeby poczuć ulgę. Choć czasem kładę też okłady chłodzące.

A może są jakieś kremy czy jakieś takie produkty? 

Kapusta w żelu , o tym wynalazku dowiedziałam się tutaj, może spróbuj tego :)

A tez termofor z wiśni,  ja podgrzewałam na patelni bądź suszarka z ciepłym powietrzem :)

To od nadmiaru pokarmu, odciągaj bo inaczej może się zrobić zapalenie piersi.

Oprócz odciągania ulgę przynosił mi gorący strumien wody na piersi,  termofor z pestek wiśni i ciepły powiew z suszarki. Wtedy leci jak oszalale ale nie boli jak przy odciaganiu

Milanella ma żel na piersi, który schładzamy w lodówde i smarujemy po karmieniu. Jeśli masz hiperlaktację to szklanka szałwii raz na jakiś czas 

Ja mam to samo przy karmieniu bedac jednocześnie w ciazy i pomaga mi lanolina z ziaji ale tez nie na długo. Ostatnio mialam próbkę kompresow i poczułam duza ulgę. Ale to jeśli chodzi o brodawki. Na piersi na gruczol to zimna pielucha np z lodówki albo masaz z góry na dol

Raczej na bolące piersi chłodzące niż ciepłe okłady.  Odciąganie też jest dobre

Malina w ciąży jesteś ? 

Kompres w żelu z wyciągiem z liści faktycznie mam, delikatnie przyniósł ulgę ale bez szału. Co prawda odciągnie przynosi ulgę ale nie gorącą wodą, one i tak są wrażliwe a najlepiej chyba działa mi chłodny okład. Lanolina fajna bo nawilża sutki i też jest przyjemniejsze uczucie. 

Musze wypróbować okłady z pestek wisni. Woreczek mam ale przypalił mi się od podgrzewania na patelnię więc musze sama coś uszyć :) 

Kinia widzę , że mamy zsynchronizowane dzieci :) pobudka na mleczko? 

 

Zamiast termoforu z pestek polecam ciepły strumień suszarki

Fajne chusteczki nasączone, takie chłodzące kiedyś dostałam jako gratis chyba z serii Multi- Mam. Może warto spróbować? Przystawianie częściej dziecka i efektywne opróżnianie piersi przez jego ssanie jest najlepszym sposobem, ale zakładam, że częściej przystawiać się nie da?

Tez je dostałam w gratisie są genialne !

pilnuj, odciągaj do uczucia ulgi, nie więcej. trzymam kciuki, trzeba uważać żeby nie zrobiło się właśnie zapalenie.

Najlepsza metoda to odciąganie mleka albo przez dziecko albo laktatorem. Delikatne masaże też powinny przynieść Ci ulgę. Moja koleżanka miała zapalenie piersi karmiąc i okłady z liści kapusty jej pomogły. 

Na ciężkie chwile, zapalenie czy zastój super działa otejpowanie piersi. Nawet bym nie przypuszczała, że to przynosi taką ulgę 

MamaMalejMajki pierwszy raz słyszę o tejpowaniu piersi. Czy to bezpieczne? Skąd wiedziałaś w jaki sposób zrobić to prawidłowo? Są jakieś filmiki na internecie? 

Nie. Tejpy nakładała położna z naszego centrum. Ja też nie wiedziałam, że tak się robi. Nawet nie wierzyłam, że to zda egzamin. Alente tejpy trzymały stabilniej pierś, która przy zastoju była opuchnięta, a każdy ruch i dotyk sprawiał ból. Nosi się je tydzień. Ściągnęłam po 6 dniach, kiedy już czułam, że pozbyłam się zalegającego mleka w kanałach i zaczerwienienie zniknęło. 

U mnie przyklejone były w ten sposób, ale widzę też inne sposoby. Być może zależy od tego w którym miejscu jest zaczerwieniona pierś. 

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nigdy nie wiadomo co się w życiu przyda przy drugim dziecku, więc wszystkie porady są mile widziane. 

Pewnie, se tak. Jednemu pokoje kapusta, innemu tejpy :)

Również nie słyszałam o tejpowaniu piersi. Ale miałam tejpy na bolący kręgosłup i na bliznę po CC i one naprawdę robią robotę;)

Ja jeszcze nigdy nie stosowałam tejpów, ale skoro polecacie to zapamiętam tą radę.