Trzymanie jedzenia w buzi

KOCHANE RATUNKU! Moja 14 miesięczna córka od jakiegoś tygodnia notorycznie przetrzymuje jedzenie w buzi.  Dodam że wcześniej jadła pięknie gryzła, nie miala z niczym problemu... aż tu nagle  chomik. jedna łyżkę zupy trzyma pół godziny w buzi.  Nie wypluwa zjada posiłek ale po prawie 2 godzinach..   jedyne co ładnie je To kasza i serki. 

 

Hymn dziwna sprawa .. a może coś boli ?  może to jest spowodowane jakim bólem gardła i dziecko nie chce przełyka. Bo sprawi mu to ból ? Chociaż w sumie skoro mówisz że to już trwa od tygodnia to chyba bys coś zauważyła.  Mam nadzieję że przejdzie 

Moze jakieś bodźce ? Telewizor, zabawki? Ze skupia uwagę na czymś innym? 
lub po prostu ma swój własny osobisty bunt chwilowy :)

Chora nie jest to odpada, ani nie kaszle ani nie ma kataru.  Bodźce hmmm jemy w kuchni w krzesełku. zabawek wokoło też nie ma z radia jedynie muzyka leci.   Kurcze już zgłupiałam jest to dla mnie tak męczące..  15 razy odgrzewam obiad żeby zjadła a co jest najlepsze że jak połknie po takim długim czasie to sama z chęcią otwiera buziaka i krzyczy  am

Sprawdzałaś może czy nie m afty?

Czyściutko. Mleko kasza serek parówka zjedzona ale obiady czy to zupy czy drugie trzyma w buzi 

Może ma problemy z przelykaniem? To może być infekcja gardła albo zwężenie przełyku. Myślę że nie należy tego bagatelizować. Czeka aż jedzenie zmięknie i może jest jej wtedy łatwiej przełknąć. Albo przerost migdałków? 

Zgadzam się  Panią niżej- migdałki.

Chociaż dziwi mnie że np. parówki zjada bez problemu.. a nie są płynne czy wyjątkowo miękkie,

No walnie, zastanawiające jest to że tylko niektóre produkty przełyka. Ja bym poobserwować chwilę jescze i jak się nie zmieni to udała się chociażby do lekarza rodzinnego. Powiedziała że jest problem z jedzeniem a dokładniej z przełykaniem i może lekarz by coś zaradził 

Mi również pierwsze coś do głowy to przyszło albo że afta albo jakaś infekcja gardła natomiast no po tygodniu to pewnie już by się coś bardziej wyklarowało Daj znać co się okaże może to tylko takie przejściowy  etap coś sobie umyślała dzieci czasem tak mają coś sobie u myślą z nie wiadomo jakiego powodu

Może po prostu coś jej nie smakuje, stracila apetyt? Może z czasem to minie. Myślę że tak będzie 

Moja córka też tak robiła ale z piciem, przeszło po około 2 tygodniach więc może to okres przejsciowy. Tylko u nas zamiast połknąć to "bulgotala" i na końcu wypluwala. Po prostu się bawiła piciem 

Mama Wiktorii to moja też się tak bawiła 

A może ząbki idą i pojawiła się niechęć do kąsania?

A ja myślałam,se tylko mój syn tak ma. Ciągle coś podjada,a jak na niego patrzę to wygląda jak chomik i tak z godzinę dobra w buzi trzyma...mi się wydaje,że to na ząbki,albo taki wiek czy bunt. Właśnie we wtorek idziemy do pediatry to sama chętnie go zapytam dlaczego dziecko tak robi. 

Może na prawdę jakiś okres przejściowy ? 

Czy Twoja córka mówi już na tyle, aby powiedziała dlaczego tak jest? Może warto zapytać na spokojnie?

Dwa razy ha niestety nie mówi  więc nie dogadamy się z nią :d mam nadzieję że przejściowe i długo nie będzie trwać . Co do nie lubienia niektórych posiłków czy nie smakowanie to staram się robić codziennie coś innego  więc też chyba nie to. Chyba że niesmakuje jej nic co robię ;pp matko kochana mam nadzieję że gorzej nie będzie bo już całkiem zwariuję.  Czytałam też o zaburzeniach integracji sensorycznej ale Kurcze tak by się cofnęła skoro wcześniej jadła pięknie ?

 

Może ma jakiś skok rozwojowy? 

Moim zdaniem jest to przejściowe. 

A robi tak z większością jedzenia? 

 

Ludzie starsi też jeśli czegoś nie chcą jeść napchaja w policzki i nie chcą jeść. Ja miałam tak często w ciąży że miałam na coś ochotę jak wzięłam do ust to mogłam zuc i zuc aż wkoncu pchałam w policzki :D

Bardzo możliwe ż eto skok

A nie skupia się na czymś innym poza jedzeniem? Może po prostu się zawiesza ;) a może po prostu tak ma i zaraz jej to przejdzie