Trzymanie jedzenia w buzi

Ostatnio czytałam na ten temat artykuł. Podobno dzieci które przetrzymują jedzenie w buzi uczą się w ten sposób konsystencji potraw i ich smak oraz sprawdzają działanie i umiejętności poruszania językiem. Gorzej jeżeli dziecko ma więcej niż 3 lata i zdarza się mu to notorycznie to wtedy należy szukać przyczyny i się tym zainteresować bo dziecko może mieć jakieś problemy zdrowotne. Może to być związane z zaburzeniami sensorycznymi, refluksem, alergia pokarmową czy logopedią a nawet zaburzeniami psychicznymi. Jednak jeśli Twoje dziecko ma 14 miesięcy to myślę że to normalny etap rozwoju. Dla pewności porozmawiałabym jeszcze na ten temat z pediatrą, może coś podpowie. 

Polecam pójść do pediatry on coś zaradzi my możemy tylko gdybać bo każde dziecko jest inne może mieć inna diagnozę zupełnie niż te które wymieniłyśmy 

Liwia moja też miała taki etap, ale nie pozwalałam jej na takie długie jedzenie. Nie jadła to nie zmuszałam. Potem ten atap przeszedł 

Maziulek  dzięki Bogu chyba to był jakiś skok  bo znowu zaczęła normalnie jeść teraz to nie nadążam na łyżkę czy widelec nałożyć bo już się drze i się domaga �

Liwia o to super! może tak być :) u mnie był taki etap, ale nie pamietam ile trwał, ale też przeszło

U nas teraz jest etap taki, że daje małej sloiczek np. Dla dziecka 4 miesiące to zje chętnie zupke jarzynowa ale jak już dam 5 miesięcy czy 6 jakieś danie to nie będzie jadła jeszcze płaczę i zaciska buzię no i muszę dać mleko to wypije chętnie. czy możliwe że jej nie smakuje aż do takiego stopnia że nie będzie jadła nawet 2 łyżeczek? 

Monia wątpię może konsystencja jej jeszcze nie pasuje  albo nie ma ochoty w tedy jeść słoiczka. Ja też czasem dawałam słoiczek to mi nie zjadła,a jak dałam mleko to była happy. Ogólnie moje dziecko nie przepadali za słoiczkami. Czasem dostawala ale to była.loteria czy wyrzucę czy zje 

Ja kiedyś pisałam o słynnym słoiczku z hippa który był obleśny (pies zjadł), a tak wszystko inne wcina.

U nas to samo, ale 20 miesięcy ma córcia. Jak widzę, że przetrzymuje jedzenie, albo wypluwa, czy zaczyna się bawić, to po 15 min kończymy i za godzinę próbuję znowu. Taki chyba etap mają z tym jedzeniem. 

U nas syn też tak ma obecnie 19 miesięcy i jak widzę,że bawi się jedzieniem lub wypluwa czy trzyma dłużej w buzi to przerwa i za jakiś czas znowu zaczyna coś jeść,może taki etap jest. Jeśli coś cię martwi warto zapytać specjalisty może ?

Może ma jakieś inne bodźce co go interesują?

 

U mnie ostatnio znajomi byli, którzy mają 9 letnią córkę. Wszyscy jedliśmy jajecznice, ona też chciała. A nagle bum, ona nie będzie jadła nie, bo nie i nie. Ale czitosy jak najbardziej

Moze dziecko poprostu w danym momencie nie jest głodne i dlatego tak przetrzymuje i bawi się jedzeniem 

dzieci tak mają moja córka ma prawie 3 lata często coś chce, ale jak dam to za chwilę mówi, że już nie chce bo ona chce coś innego. Jedzenie czasem potrafi tez trzymać, ale to tylko dlatego ,że nie chce jeść 

Takie są dzieci ale tacy są i dorośli a najbardziej kobiety w ciąży. 

Ja mialam tak stałe, jaja ja mam ochotę na jakiegoś burgera mój szukał burgera wieczorem koło 22 cake miasto objeździł. Kupił mi a mi się odechciało i go nie zjadłam. :D

Tak samo jest z dziećmi oczy chcą za przeproszeniem d... Nie może 

Tak to już jest z nami kobietami i to jeszcze w ciąży :) 

No ja akurat nie mam zachcianek ciążowych. Jedynie do słodkiego mnie ciągnie ale to nie jest tak, że nie mogę wytrzymać i muszę jechać w tej chwili do sklepu. Zawsze się zastanawiałam jak go jest z tymi ogórkami kiszonymi czy rzeczywiscie ma się na nie taka ochotę ale niestety nie przekonalam się 

Też nie miałam zachcianek w ciąży, na początku ciągnęło mnie do słodkiego, którego na co dzień nie lubię. Kiełbasę którą uwielbiam nagle dupa. Ale nie było czegoś takiego że muszę coś nagle zjeść. 

Ja w ciąży jestem gorsza niż syn. Tylko bym słodkie jadła i jadła.  😂😂

Waltornistka ja  to ciągoty ciągoty slodkiego mam nawet Jak nie jestem w ciazy;)

Ba... chyba nawet większe chęci na cukier niż będąc w ciąży;)

Jak ktoś lubi słodycze no to jak tu sobie odmówić. 

Ja lubię prawdziwa czekoladę. Nie jem np. Podróby albo czegoś oblanego podróba np. Ptasiego mleczka. Nie lubię także rzeczy waniliowych jakiś ciastek z kremem czy rurek, nawet zapachu wanilii. Tak samo żelek. 

Mam swoje wymagania i wtedy mogę sprawnie zajadać 😂