Truskawki w ciąży- tak czy nie? :-)

Zaczął się sezon na truskawki- czy można je jeść będąc w ciąży - pod różnymi postaciami- w ciastach, z bitą śmietaną, koktajle? Kiedyś wyczytałam, że truskawki mogą uczulać i powodują puchnięcie- czy to prawda? Czy mogą zaszkodzić dziecku? A może któraś z Was pytała swojego ginekologa o jedzenie truskawek? :wink: Ja zapomniałam zapytać…i teraz nie wiem co zrobić :slight_smile: zjeść czy powstrzymać się? :wink:

ja jem truskawki jak szalona i jakoś mi nic nie jest :wink: wydaje mi sie ze jedzenie truskawek to bardziej się tyczy okresu karmienia :slight_smile:

w ciąży nawet zaleca się jedzenie truskawek ponieważ może to obniżyć wystąpienie na nie alergii u dziecka
po za tym truskawki to same zdrowie zawierają witaminę C i B, zawierają też błonnik
ja będąc w ciąży też jadłom truskawki i nie zaszkodziło to mnie i mojemu dziecku

Czyli też sobie pozwolę na truskawki :slight_smile: odnośnie alergii to wydawało mi się że mogą one właśnie powodować alergie u dziecka, ale może faktycznie jest to dopiero podczas karmienia a nie w ciąży :slight_smile:

Jedz truskawki, ja jadłam truskawki w ciąży, jadłam jak karmiłam piersią, moja córka ma 11 mcy, je truskawki i nie ma reakcji alergicznych :slight_smile: Podejrzewam, że wszystko dzięki temu, że ja jadłam. W ciąży jedz jak najwięcej różnych produktów, to co jesz trafia w jakiś sposób do dziecka, więc dobrze, aby maleństwo znało jak najwięcej rzeczy, będzie ci później łatwiej dietę rozszerzać :slight_smile:

A truskawki moga powodowac alergie w kazdym wieku :slight_smile:

W obecnej jak i w poprzedniej ciąży jadłam truskawki, zarówno po umyciu, jak i koktajlach, lodach czy ciastach. Nigdy nie miałam problemów ze skórą, żadnych alergii, a także nie puchłam.
Dość dawno podałam mojej 14 miesięcznej córci po raz pierwszy truskawki do spróbowania i ona również nie miała reakcji alergicznych. Mam nadzieję, że synek też mieć nie będzie :slight_smile:

Jem truskawki i smakuja mi jeszcze bardziej niz przed ciaza. Jak masz na nie ochote to sie nie zastanawiaj tylko idz i zjedz ze smakiem :stuck_out_tongue: napewno po zjedzeniu jednej porcji bedziesz miala ochote na druga :smiley: ja tak mam :stuck_out_tongue:

Trzeba wypróbować. Ciąża diametralnie zmienia nasz organizm i jego reakcje na różniste substancje. Jeżeli zjesz troszkę i nic Ci nie będzie, smiało możesz truskawy palaszować. Natomiast nigdzie w spisach produktów zakazanych w ciąży nie widziałam, by były truskawki.
A co do dziecka to różnie może być, może ale nie musi być alergikiem…

Ja przeczytałam na jakimś forum, że lepiej jeść w ciąży produkty uczulające, ponieważ po porodzie, dziecko będzie miało na nie większą tolerancję, nie wiem czy to prawda, ale koktajlu z truskawek nie umiałam sobie odmówić

dzangusia ja tez tak czytalam i moze cos w tym jest… Moze fatycznie dzieki temu dziecko sie uodparnia i jest mniejsze prawdopodobienstwo uczulenia…

Miejcie na uwadze też to, ze nie tylko produkt kluczowy wywołuje alergię, ale i to czym jest pędzony i nawożony…

Niby w ciazy mozna jesc wszystko. A po ciazy przy karmieniu trzeba uwazac na to co sie je.

Wydaje mi się,że w ciąży jeść truskawy można,pod warunkiem,że nie masz alergii na nie :smiley: a fakt,przy karmieniu piersią bardziej trzeba uwazać,co się je,żeby dziecku nie zaszkodzić!Ja tam wcinam truskawki i ciasta pyszna :smiley: Didisia wie zresztą :smiley: heheheh :smiley: trzeba jeść póki można :smiley:

Ja też jem truskaweczki, tylko je dobrze myję bo czytałam że toxoplazma gondi lubi siedzieć na nich, a ja nigdy na nią nie chorowałam.

Pierwsze słyszę, by truskawki jedzone w ciąży miały wpływać na puchnięcie :slight_smile: Ja tam jem i sobie nie żałuję, zwłaszcza że już niedługo mój jadłospis ulegnie dużym zmianom. Poza tym mam dosyć niskie żelazo, a że truskawki zawierają ten pierwiastek, to tym bardziej ich sobie nie odmawiam :slight_smile:

Mamunia i tak najlepiej właśnie amać te nasze krajowe :slight_smile:

jestem w 7 miesiącu i jem truskawki w takich ilościach, jakby już nigdy miało ich nie być. Zawsze lubiłam te owoce, ale nigdy nie smakowały mi tak, jak teraz :slight_smile: Wystarczy, że poczuję ich zapach i ślinotok po sam pas. Potrafię zjeść połowę, zanim dojdę/dojadę do domu.

Heheh :slight_smile: skąd ja to znam :smiley: ja tak wcinam wszystkie owoce,oczywiście te które mogę :slight_smile: czyli cytrusy,truskawki i kiwi :slight_smile: nie potrafię się pohamować :slight_smile:

Ja również nie widzę powodu aby rezygnować z truskawek w czasie ciąży. Oczywiście jak każde owoce należy je wcześniej umyć aby uniknąć ewentualnie listeriozy natomiast same truskawki nie są zagrożeniem, chyba, że kobieta ma problem z alergią na nie. W okresie karmienia już raczej bym zrezygnowała z jedzenia ich, synkowi dopiero w tym roku dałam a ma 2,5 roku.

Wczoraj skusiłam się na truskawki po radach z forum :slight_smile: zjadłam ich bardzo dużo :slight_smile: jakbym nigdy w życiu truskawek nie jadła :wink: z tego co zauważyłam po sobie to nie miałam żadnych dziwnych reakcji organizmu- poza “wybrzuszeniem” :wink: ale to chyba ze względu na ilość zjedzonych truskawek :wink: Ogólnie od początku ciąży jem bardzo dużo owoców- miałam przez prawie dwa miesiące fazę na kompoty z owoców :wink: a z początku ciąży miałam ochotę na cytrusy- cytryny, pomarańcze, mandarynki i inne kwaśne owoce :slight_smile: a na ciasta / słodycze / nie mogłam patrzeć :wink: mówiono mi wtedy że pewnie będziemy mieć chłopca bo to niby “objaw” :wink: i faktycznie- sprawdziło się :slight_smile: będzie synuś :slight_smile: