Chciałam poruszyć temat rzecz biorąc dość często poruszany przez kobiety w ciąży mianowicie każda z nas na początku ciąży wykonywała (powinna) badania na obecność toksoplazmozy u niektórych mogło być wszystko ok u innych być może nie do końca. Sama miałam ten problem oba czynniki wyszły dodatnio i obalam mit że kot jest główną przyczyną tzn nie trzeba futrzaka wyganiać z domu od razu do zarażenie może dojść na przykładzie łańcucha pokarmowego czyli np: kotek osika trawkę potem tą trawkę zje krówka a my zjemy z niej mięsko. Toksoplazmozę ciężarnych można a wręcz trzeba leczyć aby nie odbiło się to na naszym maluszku ponieważ skutkami mogą być wady rozwojowe a nawet śmierć płodu. Także nie lekceważmy drogie mamy jakże tych ważnych badań z nadzieją ze ta choroba nas nie dotyczy ponieważ zazwyczaj jest ona bez objawowa.
burek1234, kot jest żywicielem ostatecznym pierwotniaka.W oraganiźmie kota dochodzi do przekształcenia komórek w syspecjalizowane komórki rozrodcze, które najpierw tworzą zygote a potem oocystę, która (UWAGA!!!) jest wydalana organizm kota Z KAŁEM a nie z moczem.
monika_b zarówno z kałem jak i z moczem ale nie zawsze to kot jest żródłem zakażenia tak mówił mi ginekolog poza-tym zwierzęta też można na to paskudztwo zbadać i co ważne prze leczyć a nie trzeba się go pozbywać od razu z domu. Toksoplazmoza może być też zarówno w kale ptaków !
Moje wyniki IgG-ilościowo 127,1 IgM jakościowo 0,64 , dostałam skierowanie na oddział zakażny w sumie do tej pory nie wiem po co ,bo drugi ginek do którego poszłam powiedział ,że wszystko ok jest. Na izbie przyjęć też odesłali mnie do domu.Mam świadomość czym grozi toksoplazmoza dziecku. Wodogłowie , niedowidzenie, niedosłuch lub całkowita utrata ich to tylko niektóre z powikłań.Najadłam się strachu ,gdy otrzymałam skierowanie.
lusi_ja: Nie wiem czemu Twój ginekolog powiedział że jest wszystko ok . Troszkę to dziwne ponieważ moje wyniki badań były następujące : IgM (dodatni) 0.67 IgG (dodatni) 65 a Awidność przeciw ciał wysoka (0.515) a mój ginekolog nie zlekceważył tego przez 6 tyg przyjmowałam antybiotyk z spiramycyny. Ponieważ toksoplazmoza przenika przez łożysko i może mieć poważne skutki. A jak maluszek ? urodziłaś już czy jeszcze jak nie to biegusiem do innego ginekologa bo mi się nie wydaje żeby te wyniki były dobre ale lekarzem nie jestem ale w takiej sytuacji chyba warto się poradzić sprawdzonego specjalisty
obecnie jestem w ciąży ale badania mam w piątek. Natomiast te wyniki o których piszę dotyczą ciąży sprzed 3 lat. Ginek i lekarz na izbie przyjęć wytłumaczyli ,że wynik IgG oznacza ,że zarażona byłam przed ciążą i zdążyłam wyrobić w sobie odpowiednie przeciwciała , natomiast wynik IgM jest jak najbardziej dobry, gdyż dodatni zaczyna się przy wartości powyżej 1,0 , wątpliwy: 0,9 -1,0 a ujemny jest do 0,9.( mój 0,64- ujemny )
pierwszy gin powiedział ,że będę mieć dziecko warzywo… dziecko mam zdrowe,jedyne co mu dolega to uczulenie, rozwija się wzorowo.
Pogratulować podejścia pierwszego ginekologa szczyt nie taktu nie zna granic u ludzi no to dobrze że z przed 3 lat mam nadzieję że wszystko będzie ok. Trzymam kciuki za Ciebie i maluszka
Dziękuję:)
No niestety niektórzy z lekarzy chyba minęli się z powołaniem.
burek1234, bardzo proszę o wyjaśnienie jak w moczu kotów może znajdować się oocysta tego pierotniaka, chyba, że mówisz o jakiejś innej formie? Przyznam szczerze, że o czymś takim nigdy nie słyszałam, i zgodnie z wiedzą jaką posiadam nie jest to możliwe.
Ale jesteśmy tu po to aby się nawzajem informować wiec proszę o wyjaśnienie Człowiek czy się przez całe życie
P.s Kotu też również można wykonać badania na obecność toksoplazmozy i go leczyć. Wiem na ten temat ponieważ jak napisałam dotyczyło to mnie i starałam się jak najwięcej dowiedzieć na ten temat
nie zauważyłam komentarza lusi_ja dziękuje
Dzieki a info Przyznam, że takich informacji na studiach na ten temat nie zdobyłam
Nie zdobyłaś na studiach ale zdobyłaś na forum Lovi głupot bym nie pisała żeby kogoś w błąd wprowadzać tylko akurat ten wątek pochodzi z mojego własnego doświadczenia.
Jestem w 7tc, od zeszłego roku mam boreliozę ( zaznaczam, że leczoną i wyleczoną), mój Lekarz Gin na pierwszej wizycie wypisał mi skierowanie na anty- hiv, toxoplasmozę i różyczkę. Obecnie czekam na wyniki badań, ale mam nadzieję, że wszystko będzie oki
Paulina również mam nadzieję że wszystko będzie ok ponieważ ja przez cała ciąże żyłam w strachu.( tak jak napisałam wyżej) Powodzenia dla Ciebie i fasolki
Nom ja dzisiaj odebrałam swoje wszystkie wyniki. Wszystkie wyniki są w porządku, lecz w moczu pojawiła się śladowa ilość białka… czy któraś z Was na początku ciąży również miała białko w moczu ? Jak to się u Was potoczyło ? Czy mam się czym martwić, czy to po prostu normalne…
Mój Lekarz jest na bieżąco informowany o Moich wynikach. Jak na razie mam zalecane robienie co miesiąc badań moczu, aby spr czy zawartość białka się nie podwyższa. Może to być też uwarunkowane genetycznie, gdyż Moja Mama gdy była w ciąży również miała białko-mocz, i tak jak mówisz była w szpitalu. Mam nadzieję, że zawartość białka się nie zwiększy i leczenie nie będzie potrzebne Lekarz będzie mi monitorował stan moich nerek.
paulina_kowalew, u mnie w dwóch badaniach pojawiło się białko w moczu wraz z nabłonkami płaskimi. Kilka sztuk w polu widzenia. Mój lekarz stwierdził, że jest to wynik złego pobrania moczu. Tzn. pobieramy nie z pierwszego strumienia tylko tak po chwili. Oczywiście nie mogło mi to dać spokoju i zrobiłam powtórne badanie pobierając poprawnie i okazało się, że jest ok.
polecam Ci również przeczytanie całego artykułu odnośnie białka w moczu, a nie tylko skopiowanego powyżej fragmentu. Całość na:
http://prowadzenieciazy.wroclaw.pl/badania-ciezarnych-bialko-wystepujace-w-moczu
Dokładnie polecam Ci przeczytać cały artykuł do którego link wkleiła monika_b tam dowiesz się więcej
Badanie na toksoplazmozę było jednym z pierwszych jakie musiałam zrobić na początku ciąży.
I ku mojemu zdziwieniu jedna z klas (tak to się chyba mówi) była dodatnia.
Klasa IgM(-) klasa IgG(+) czyli oznaczało to że przeszłam tą chorobę w przeszłości.
Na początku byłam bardzo zestresowana,trochę poszperałam w internecie i sie uspokoiłam.A za parę dni miałam wizytę u gin i już wszystko wiedziałam.
IgG(-)IgM(-) oznacza brak odporności
IgG(+)IgM(+) należy rozpocząć leczenie
IgG(-)IgM(+) to wynik nieswoisty i wymaga kontroli
za każdym razem ,gdy mam robione badania moczu wystepuje białko w malutkich ilościach .w tym miesiącu ilość 75 , W styczniu miałam infekcję dróg moczowych wyleczoną już. Ginek mówi ,że białko może być ze względu na cukrzycę na którą choruję , ale kazał mi wziąć skierowanie od lekarza rodzinnego do poradni urologicznej ,aby sprawdzić dokładnie co się dzieje - a dokładnie dlaczego nawracają te infekcje.Dostałam też skierowanie na badania na wydolność nerek. Inne badania wykonane wzorowe.