Test facelle paskowy

Jakie macie doświadczenia z tym paskowym ? Wiarygodny czy nie ? Wykrywał wam wczesną ciążę ?

 

Mało jest informacji o tym teście paskom, stąd to pytanie. 

Myślę ,że całkiem ok będzie :) Ma czułość 10. Ja kupowałam ten facielle strumieniowy i wykazał wyraźniejsze kreski od pink.

paskowe miałam testy zamówione najtańsze z allegro pamietam ze miałam ich sporo nie pamietam firmy;) ale przelezały chyba ze 2 lata w pudełku kiedy wykonałam i wyszedł pozytywny;)

Tak mi wykrył w 5 tyg :)

Takiego nie kupowałam , robilam płytkowy  jAK byłam w 3tyg i pokazało 2 kreski co prawda tą druga blada ;)

U mnie wykrył ciążę w 4tyg i ja chyba wszystkie możliwe testy robiłam dla pewności co drugi dzień powtarzając 

Ja kiedyś kupiłam te paskowe ale zużyłam je zanim zaszłam w ciążę. Myślę, że jednak powinny być skuteczne. Jeśli nie masz przekonania to zrób dodatkowy test płytkowy lub badanie krwi :)

one chyba działają na tej samej zasadzie wiec pewnie tylko nieco inaczej sie je stosuje

u mnie się sprawdziły :)

Najlepiej powtórzyć test.

Ja wole zdecydowanie płytkowe, dla mnie bezkonkurencyjny jest pink. Robiłam jakiś zwykły z apteki to nie wykrył 

Ja takich ciążowych paskowych nie miałam, jedynie owulacyjne ale jakieś z allegro i były beznadziejne bo każdy pokazywał owulację każdego dnia.

 

Z Facelle miałam też owulacyjne i te mi się super sprawdziły, faktycznie pokazały owulację i było to zgodne z aplikacją. Wtedy właśnie w ciążę zaszłam.

 

A ciążowe to robiłam głównie baby boom i bobo test.

ja tych testów za wiele nie miałam zawsez jak jakiś kupywałam i wychdoził negatywnie wyżucałam ale jak was czytam i wasze próby z testami kilkukrotne powtarzanie to zaczynam myslec ż epmoze żle sprawdzałam te testy i było tzreba kilka na raz wykonywac albo co kilka dni, ale z drugiej strony i tak zaraz był okres

Ja miałam dwa różne testy paskowe (w sensie dwie firmy, w tym jeden z tytułu wątku) i oba pokazały to samo - sprawdzałam w dniu planowanej miesiączki, więc wydaje mi się, że jest wiarygodny. i wynik był prawie natychmiastowy tu i tu - ciąża potwierdzona u gin 3 tyg później (chodzę na fundusz i dlatego taka data) 

O rany to ja nawet nie pamiętam jaki to był test, po prostu jak pokazały się dwie kreseczki to byłam taka szczęśliwa że Hej. A jak test był negatywny to wyrzucałam i nie roztrząsałam czy robić jeszcze raz albo jakiej firmy on był.  

Ja zrobiłam test w dniu spodziewanej miesiączki przed pracą i był negatywny wiec zostawiłam go na umywalce. Przed wyjściem do pracy chciałam go wyrzucić i zobaczyłam ledwo widoczna drugą kreskę.  Od razu pobiegłam do męża żeby potwierdził ze tez ją widzi.. ;) nie wiem po jakim czasie pojawiła się bo nie od razu, jednak faktycznie byłam w ciąży;)

Ja jak miałam negatywny to też nie powtarzałam. Jak był pozytywny to kolejnego dnia robiłam jeszcze raz dla sprawdzenia. U mnie się to wiązało z niskim progesteronem i ryzykiem utraty ciąży, więc sprawdzałam czy kreska ciemnieje czy blednie, leciałam na badania i zaraz do lekarza się zapisywałam by w razie czego dał duphaston.

Justys dziwne bo czytalam na tych testach że po 4 czy 5 minutach jak pojawi się kreska to test jest nieważny. Czy jakoś tak. Chodziło o to że do 5 minut chyba ta kreska powinna się pojawić. Ale super dla Ciebie ;)

Na teście pisało, że musi być pod strumieniem 10 sek, a tu nie było nawet 5, jak druga kreska się pojawiła ;p ale ja byłam 8 dni po planowanej miesiączce. Ale miałaś niespodziankę Justys :)

Miałam podobną sytuację ,ale z innym testem . Też zostawiłam i po czasie pojawiła się kreska. I niby powinien być nieważny ,ale nie dało mi to spokoju. Powtórzyłam 2 dni później i kreska już wyszła od razu :)