Termin porodu i nic

Co mam zrobic jesli 28.11 mam termin porodu i nic sie nie zapowiada, zeby ruszyla akcja

Kasiu jesli niema zadnych przeciwwskazan dotyczacych porodu po wyznaczonym terminie to nie rob nic cierpliwie czekaj dzidziuś sam się upomni o wyjście na ten świat

Katarzyna ja urodziłam po terminie i nic się nie stało. Musisz po prostu cierpliwie czekać aż akcja ruszy.

Czyli nie musze sie zglosic do lekaza czy cos?

Katarzyna a to lekarz nie wyznacza Ci kolejnych wizyt ???
Ja miałam tak, że gdybym nie urodziła do iluś tam dni po terminie to wtedy dopiero na wywołanie.

Jeżeli lekarz nie zalecił indukcji porodu to nie ma powodu aby go przyspieszać . Najwyraźniej wszystko jest w porządku a maleństwu jest bardzo dobrze w brzuszku. Słyszałam że dużo porodów odbywa się tydzień po wyznaczonym terminie. Odpoczywaj i nie denerwuj się terminem. Szczęśliwego rozwiązania.

Lekaza widzialam w 36 tygodniu ostatnio do konca listopada ma urlop, no to musze uzbroic sie w cierpliwosc i poczekac jeszcze Z tydzien :wink:

Czytalam to …:confused: (…) wpis edytowany przez Redakcję LOVI

Katarzyna, jak na tak zaawansowaną ciążę, to bardzo dawno miałaś wizytę. Ja na Twoim miejscu umówiłabym się na wizytę zaraz na początek grudnia, żeby sprawdzić, czy wszystko ok. Teoretycznie można jeszcze niby urodzić nawet 2 tygodnie po terminie, choć w dzisiejszych czasach to chyba nikt tak długo nie czeka, ale jak jest po terminie to zawsze dobrze zrobić usg i sprawdzić wydolność łożyska, przepływy itp. A póki co możesz spróbować rzeczy, które przyspieszają poród, a nuż dzidziuś urodzi się jeszcze w listopadzie :slight_smile:

Tak caly czas je probuje;) no niestety ale kolejki sa takie u nas w przychodni przy szpitalnej ze dopiero na przyszly roj, jedynie moge zajsc w srode w grudniu i zapytac lekaza co i jak no albo po niedzieli na odziale poszukac

Moja kuzynka w dniu porodu pojechała do szpitala,chociaż dobrze się czuła ale dlatego pojechała do szpitala bo nie bała się że zacznie rodzic w domu.Gdy zajechała do szpitala to zrobili jej usg i zbadali.Okazało się,że ma już 4 cm rozwarcia,podpieli jej kroplówkę i po godz zaczęła rodzic naturalnie,urodziła po 10 minutach.Więc jeśli dobrze się czujesz to czekaj cierpliwie,chyba że boisz się tak jak kuzynka żeby się nie zaczęło w domu to jedz i żeby Cie zbadali,ale moim zdaniem Wolalabym poczekać.

Dziekuje za pomoc dziewczyny, mam tylko jak do tej pory skurcze przepowiadajace, wiec bede czekac

Katarzyna, dziwne jakieś zasady u Ciebie w przychodni panują. Po 36 tygodniu ciąży kobieta powinna mieć wizyty u ginekologa co 1-2 tyg.

Kasiu zasadniczo dopiero jutro mija termin porodu. Spokojnie czekaj na rozwój sytuacji. Jeżeli przez ten tydzień się nic nie wydarzy to 4 grudni czyli w skończonym 41 tygodniu stawiasz się w izbie przyjęć - w szpitalu w którym zamierzasz rodzić. Jeśli uda Ci się załatwić wizytę lekarską przed 4 grudnia to super.
Co do porodu - cierpliwie czekaj, korzystaj z ostatnich spokojnych momentów :slight_smile: Termin porodu jest umowny - czyli plus minus 2 tygodnie. Maluch da ci sygnały kiedy się rozpocznie… Pozdrawiam! Herbatka z liści malin i namiętne chwile z partnerem pomogą. Spaceruj, odprężaj się i daj znać jak się zacznie :slight_smile:

Ja tydzien po terminie sie zglosilam do szpitala i przyjeli mnie na wywolanie porodu.

Moja kolezanka czekała 15 lub nawet 20 dni po terminie! czaicie? jak oni mogli jej to tak przedłuzyc… w ogóle ta moja koleżanka miała niezłe akcje z tym szpitalem… omal jej do sepsy nie doprowadzili :confused:

Mój lekarz mówił, że do tygodnia po terminie można jeszcze być w domu jeśli w trakcie ciąży nie było żadnych nieprawidłowości, jeśli jednak były to po terminie porodu należy zgłosić się do lekarza/szpitala. Dwa tygodnie przed i dwa tygodnie po terminie to podobno norma. Czyli dziecko może się urodzić dwa tygodnie przed porodem i będzie urodzone w terminie lub dwa tygodnie po terminie i też będzie urodzone terminowo.

kasia teraz 3xs (sex spacery i schody) i czekanie :stuck_out_tongue_winking_eye:

Jeśli jesteś pod opieką lekarza i nie ma nic niepokojącego to czekaj :slight_smile: Swojego faceta możesz wykorzystać do wywołania porodu :wink: Czasem faktycznie termin porodu różni się od tego wyznaczonego wg usg albo miesiączki. Cierpliwie czekaj i odpoczywaj dopóki możesz :slight_smile:

Tak stosuje sie do tego 3 xs :wink: zobaczymy jak to bedzie mam tylko nadzieje ze indukcja nie bedzie potrzebna