Termin porodu i nic

Leila zasada świetna :slight_smile: na pewno i pomocna i przyjemna

Ja urodziłam 5 dni po terminie. Jak minął wyznaczony termin zadzwoniłam do szpitala, w którym chciałam rodzić i zapytałam po jakim czasie wywołują poród, jeżeli nic się nie dzieje. Powiedzieli, żebym przyjechała 5 dni po terminie, bo wtedy zazwyczaj się decydują na indukcję. Nie czekaj zbyt długo, w szpitalu zrobią USG, KTG i sprawdzą czy wszystko w porządku. Jeżeli nie będziesz czuła ruchów dziecka to jedź od razu.

Ja czuje ruchy , czasem słabsze , a czasem to tylko cisza przed burza , jest róznica ale cały czas sa a czasem własnie takie szalone hehe :slight_smile: no minał termin wczoraj wiec ile mam czekac , kazdy mówi co innego

najlepiej zgłoś się do swojego lekarza jak najszybciej niech on Ci powie. Kiedy wraca z tego urlopu? Jeżeli nie ma możliwość w najbliższych dniach iść do niego to ja Ci radzę zgłoś się pod koniec przyszłego tygodnia do szpitala i powiedz że Cie brzuch pobolewa i niech cię zbadają. Wtedy na pewno Ci powiedzą co i jak. Może samo się rozwiąże w najbliższych godzinkach kto wie :slight_smile: powodzenia i szybciutkiego porodu bez problemów życzę :slight_smile:

no to tak mowiono dla mnie zeby w czwartek przyjechac na izbe jak nic nie ruszy,nie dziekuje :wink:

Ja powiem w sumie jeszcze raz to co wcześniej, tzn. nie powinnaś za dlugo czekać, szczególnie, że u ginekologa na badaniu byłaś dawno temu.

czyli ile twoim zdaniem mam czekac?tzn,kiedy na izbe isc,?

Ja urodziłam 3 dni po terminie.
Katarzyna nie martw się, termin który wyznacza lekarz jest orientacyjny.

czyli mam czekac do konca tygodnia przyszłego zeby na izbe pojechac?

Moim zdaniem to możesz poczekać około tygodnia oczywiście jeśli nic nie będzie się działo niepokojacego to wtedy możesz się zgłosić na izbę i najważniejsze zwracaj uwagę na ruchy bobasa w brzuchu bo jeśli tylko przestaniesz je odczuwać to musisz jak najszybciej zgłosić się do szpitala

Katarzyna ja bym tak z 5 dni poczekała :slight_smile:

No to zaczekam do środy-czwartku

A może spacer po schodach, albo sex spowoduje, ze nie trzeba będzie czekać do srody/czwartku. Spróbuj ja znam osobę, której to pomogło. Rodziła też po terminie i też miała czekać jeszcze kilka dni i nic się nie działo i postanowiła skorzystać z tej metody i pomogło.

Ja caly czas to stosuje, az mnie gardlo zaczelo bolec tyle tych spacerow i sie zgrzalam ;p zaczekam do wtorku i wtedy pojade, maz ma wtedy wolne i nie wiadomo czy go puszcza w srode czy czwartek tymbardziej jak ma 14 godz

Ja bykam ktg i mnie zbadala szyjka nie jest gotowa , mam przyjechac w piatek i mozliwe ze mnie zostawia

Wiec jestem osoba ktora potwierdza ze 3 xs nie kazdemu pomaga .kazda jest inna, ciaza i dzidzius :wink:

Najważniejsze, że byłaś u lekarza i po badaniu wiesz, że wszystko ok :). No pewnie w piątek już zostaniesz na wywołanie porodu, bo to już będzie tydzień po terminie.

te metody pomogą przyspieszyć poród, jeśli dzidziuś i kobieta są gotowe. Myślę, że pewnie skończy się wywołaniem.

Mi jedno z S pomogło. Koleżanka próbowała wiele razy, ale nic nie pomogło. Nawet pierwsza próba wywołania w szpitalu skończyła się fiaskiem. Dopiero za drugim razem się udało - czyli każdy inaczej.

Katarzyna - trzymam kciuki i życzę szczęśliwego rozwiązania :slight_smile: pochwal się jak już urodzisz :smiley:

Przyznam się choć może nie powinnam, ale przed porodem denerwowały mnie okna i zaczęłam je myć. Po kilku godzinach odeszły mi wody i zaczęła się akcja porodowa. Podobno właśnie mycie okien tj. unoszenie rąk do góry napinanie mięśni brzucha przyspiesza pęknięcie pęcherza płodowego oraz poród. Piszę podobno bo powiedziała mi to położna na porodówce, ale mówiła też że za dwie godziny urodzę a przez dwanaście nie urodziła. Życzę powodzenia i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Daj później nam znać co i jak.

Przed porodem warto też odpocząć ponieważ to ogromny wysiłek fizyczny. Proszę się nie stresować i porozmawiać z maleństwem może posłucha i zechce w końcu zobaczyć mamę:). Trzymam kciuki.