Tarte surowe jabłko kiedy?

hey…mój synek Polizał jabłko od babci…i dostał normalnie szału bo chciał ugryźć i non stop lizać!
Zastanawiam się od kiedy można dziecku podawac tarte surowe jabłko? Mamy ich sporo ale nie wiem czy oby nie za wcześnie jak na 4 miesięczne dziecko…

szuukałam podobnego wątku w wyszukiewarce i nie znalazłam :confused:

Jesli zaczelas juz dawac dziecku pierssze nowe skladniki rozszerzajace diete typh marchewka, ziemnia, itp to spokojnie mozesz wprowadzic owoce, ale jednak na pczatek ja bym podala ugotowane jablko, a dopiero po jakim czasie gdy przyzwyczai sie jego organizm do nowej rzeczh to starte surowe jablko. Jesli jeszcze nie rozszerzylas diety maluszka to ja bym nie zaczynala tego od owocow, bo dziecko przyzwyczai sie do slodkiego smaku i bedzie mu ciezko przyswoic wadzywka:) jesli karmisz piersia to z rozszerzeniem diety bym sie wstrzymala do chociaz ukonczenia 5 miesiaca, jednak mleko mamy to podstawa i nic nie dostsrczy dxiecku takich wartosci odzywczych jak twoje mleko. Ja bym na twoim miejscu wstrzymala sie z podawaniem warzyw czh owocow do 5 msca;)

nie no karmie modyfikowanym no i juz rozszerzyłam diete o warzywka i owoce tylko po prostu nie wiem czy jak juz ładnie zjada gotowane jabłuszko i inne te przecierki to czy moge mu zetrzec surowe jabłuszko i mu dać :slight_smile: Bo posmakował i darł sie do mojej mamy ze che jeszcze otwierając szeroko usta na widok polizanego kawałka jabłka hehe :slight_smile: mały brzdąc :wink:

dziecko 4 mce wg mnie jest jeszcze za male na surowe jabłko. Poza tym wg nowego schematu zywienia nie ma teraz roznicy czy się karmi mm czy piersią diete powinno zacząć się rozszerzac w 5 -6 mcuhttp://www.lovi.pl/pl/diet/530

Sama się zastanawiam kiedy można podać jabłko surowe, mój mały ma 8 miesięcy i już kosztował takiego skrobanego jabłuszka. Wszystko było ok. Jabłko ogólnie jest bardzo zdrowe dla dziecka bo np. gotowane/pieczone działa dobroczynnie na rozwolnioną kupkę, a surowe jest dobre na zaparcia.

no właśnie się zastanawiam tak z moją mamą…byście zobaczyły moje dziecko jak sie trzęsło na widok jabłka po posmakowaniu… niesamowite! śmiałam się z moją mama ,bo mały najlepiej by je zjadł ale nie dajemy mu nic bo nie wiemy właśnie czy mu nie zaszkodzi

Ja zaczęłam podawać tarte jabłuszko jak synek był na przełomie 4 i 5 miesiąca- jabłko kroiłam na pół i łyżeczką skrobałam :slight_smile: wychodził podobny mus jak ten ze słoiczków- a na słoiczkach pisze, że można podawać jabłuszko już 4miesięcznemu dziecku :slight_smile: bardzo mu to smakowało :slight_smile: robił skwaszone minki bo jabłko było trochę kwaskowate, ale zjadał całą połówkę :slight_smile: teraz jak ma 6miesięcy to czasami już zaczynam ścierać jabłko na tarce i mu podawać razem ze skruszonym biszkoptem :slight_smile:

ooo to super ! dobrze wiedziec :slight_smile: Mały się ucieszy…mamy jabłek od groma :slight_smile: moja babcia ma kilka jabłoni :slight_smile:

Mój tak zaczął kosztować ok 6-7 miesiąca takie skrobane jabłuszko - nie licząc oczywiście takiego ze słoiczka - to troszkę wcześniej. Nie miał żadnych dolegliwości brzuszkowych. Najpierw troszkę się krzywił ale potem tak mu posmakowało:)

bo jabłka w takiej czy takiej postaci są bardzo zdrowe :slight_smile: zobaczymy :slight_smile: damy po troszeczku

ja dałam jabłko tarte synkowi jakos na przełomie 4/5 m-ca, z tym że mój synek średnio lubi bo mu jest chyba za kwasne, zauwazylam, ze jak je troszke podgrzeje to wtedy bardziej mu smakuje :slight_smile:

Skrobane jabłuszko ma taki bardziej cierpki posmak więc maluchy na początku troszkę mogą się krzywić:)

Ja dawałam surowe jabłko jak córcia miała 4 miesiące. Bardzo jej smakowało. Dopiero teściowa coś mówiła, że ma dla wnusi parę słoiczków z duszonym jabłkiem, bo na surowe to chyba za wcześnie (oczywiście nic jej nie mówiłam, że daję surowe ;p). Jeżeli dziecku nic się nie dzieje, to uważam, że śmiało można podawać.
Tak samo z cytrusami, że niby uczulają i nie dawać do roku. Moja 8 miesięczna córka wcina mandarynki, pomarańcze, grejfrut (oczywiście się krzywi, ale strasznie lubi od nas próbować). Jak moja mama jej dawała ananasa, to prawie palce straciła :smiley:

Tak oczywiście,że możesz podać greeendream synkowi takie tarte surowe jabłko tylko żeby nie było zbyt kwaśne,ja moje
u synkowi podawałam po 4 miesiącu i bardzo cieszył tylko się oblizywał gdy mu podawałam.Jabłko bardzo mu smakuje…

my zaczynamy jutro rozszerzac diete i bedziemy najpier marchewke podawac a jabuszko na poczatek ugotujemy

noo raz nam sie kwasne trafiło i nawet jak dałam mu tyci tyci to strasznie sie krzywił i az sie dławił tzn tak to brzmiało…wiec nastepnym razem posmakuje to jabłko :wink:

Od świąt dajemy córci banana, jabłko, sok z marchewki do posmakowania a w środe córcia skończyła 4miesiące. Lubi też gotowaną marchewkę i dynie :slight_smile: Nie chce niestety pić wody czy herbatki. Z butelki tylko jak odciągam pokarm ;/

u nas surowe jabłko u jednego i u drugiego jako niemal pierwsze jedzonko i nigdy nic się nie działo :slight_smile:

Jeśli przy rozszerzaniu diety zaczęłaś dawać jabłuszko i maluszkowi nic się nie działo to możesz spróbować dać starkowane jabłuszko i zobaczyć czy po takim nic się nie działo. U nas córcia najpierw te ze słoiczka jadła i było wszystko dobrze,niestety surowe jej nie odpowiadało i je zaczęłam troszkę parzyć i jest ok,mała je ze smakiem,a i nic jej nie dokucza.

Ja daję tylko słoiczki ale ostatnio jadłam jabłko i mu zeskrobałam troszkę ,raptem 3 łyżeczki zjadł :slight_smile: Jadł jak wściekły i nic mu nie było. A myślałam,że go pogoni ale w sumie bez rewolucji się obeszło