Szlafrok do szpitala i koszula do porodu

Szukam dobrego jednokolorowego szlafroka bawełniany i cienki i koszuli do porodu, z cienkiego materialu i rozpinana chociaz na gorze.
Najpierw myslalam o dolce sonno, ale ten material wydaje na zdjecisch gruby no i mają pelno jakichś falbanczek, przeszyć, ktore pewnie będą mnie irytować w czasie porodu.
Zamówiłam kilka koszul tanich z jednego sklepu na allegro, ale materiał też gruby, a ja chce coś na upał, na pot,

**Gdzie kupujecie skąd macie najbardziej to mi zależy na tym szlafroku ** :boom:

1 polubienie

Jesli chodzi ocienki szlafrok to polecam Pigeon 100% bawelna, taki dresowy.
A z grubych polarowych na zimę lubie z Carry.

2 polubienia

Ja szlafrok kupiłam czarny, długi do ziemi, cienki, bawełniany z Esotique. Koszule polecam od Henderson, możesz znaleźć na Zalando lub Allegro. Doctor nap na Zalando też ma fajne, ale te są już droższe

2 polubienia

Ja mam czarny szlafrok bawełniany zakończony koronką o koszulę z kopertowym dekolt z Esotiq , polecam

3 polubienia

Koszule taka do karmienia kupulam na allegro, bawelniana choc faktycznie dosc gruba. Szlafroka natomiast nie bralam ani razu.

2 polubienia

Też długo szukałam i ostatecznie kupiłam cienki, bawełniany szlafrok w H&M Mama prosty, bez zbędnych dodatków. Koszulę do porodu znalazłam w C&A, rozpinana i bardzo lekka.

1 polubienie

Koszule zamawiałam na allegro i materiał bardzo spoko. Typowa koszula do karmienia. Szlafrok zwykły z hm miałam

1 polubienie

Koszule.kupowalam na allegro… powiem szczerze kupiłam 4 najtansze bo wiedzialam ze po szpitalu po prostu je wyrzuce. A to krew, a to mleko wiec nie zwarzałam na jakosc choc byly 100% bawełniane. Szlafrok wzielam, ale na porodowce bylam na drzwiach otwartych i juz wiedzialam ze go nie ubiore - tak goraco. Rodzilam 1 kwietnia wiec ogrzewanie nadal było załaczone… lazieke mialam swoja wiec nie opuszczałam tak naprawde pokoju.

2 polubienia

Ja też wzięłam właśnie tańsze a do porodu wzięłam sobie po prostu starą koszulę która później wyrzuciłam.

1 polubienie

Tak z ciekawostek to powiem wam że moje koleżanki nie brały typowo koszul nocnych tylko po prostu letnie sukienki do porodu, bardzo często są fajne w h&m z łatwym dojściem do karmienia bo jest na przykład dekolt na zakładkę

2 polubienia

O to też fajny pomysł. Nie wpadła bym na to

1 polubienie

To sie zaczelo od tego ze wlasnie wszedzie jest mega goraco a te koszule sa… z misiami,takie dziecinne a nie kobiece, mega grube, szare lub drogie jak z Dolce Sono… i jedna dziewczyna wyslala ze kupila do porodu taka ( dala zdjecie pieknej bezowej letniej sukienki z dekoltem na zakladke) i poszlo w swiat, za chwile patrze a dziewczyny sobie wysylaja gdzie kupilu na przecenie ( rodzilysmy w pazdzierniku) wiec mysle ze warto to tez przejrzec :grinning:

2 polubienia

To racja ciężko znaleźć koszulę jakąś kobiecą. Albo misie albo flamingi takie średnio, dorosłe, a sukienka to i wygoda i chłodniej jest

2 polubienia

Ja nie rodzilam sn, wiec do samego porodu nie potrzebowalam, kupilam wczesniej jedna w ogole nie ciazowa, za to piekna granatowa z czarna koronka jako wykończenie ( dekolt tez krzyzowy) i jedna czarna w serduszka juz do karmienia na allegro i stwierdzilam ze to mi wystarczy :grinning: i zdecydowanie duzo lepiej sie czulam w tej ladnej granatowej, jakby odrazu +10 do kobiecosci :rofl:

1 polubienie

A po porodzie czy sn czy CC leżysz goła praktycznie na tym łóżku. To trochę kobiecości jest bardzo potrzebne dla naszego samopoczucia nawet

2 polubienia

No tak, na poporodowej tak, ale pozniej pionizacja prysznic i wtedy wskoczyc w taka ladna koszule to moim zdaniem duzo daje. Tak niektorzy wysmiewaja kobiety ktore w szpitalu sie maluja czy cos i ok, nie malowalam sie ale np mialam ze soba suchy szampon i po porodzie nastepnego dnia rano po prysznicu suchym szamponem potraktowalam wlosy i zwiazalam w artystyczny nielad i czulam sie o niebo lepiej ! A nie taka spocona, brudna i zmeczona…

2 polubienia

Polecam szlafroki i koszule z H&M Mama, Nago, Doctor Nap albo Lupoline bawełna, cienki materiał, proste kroje bez falbanek. U mnie najlepiej sprawdził się właśnie z H&M.

2 polubienia

Gwarantuję ze w czasie porodu nie będą Cie falbanki wkurzać :wink:
Czytaj sklady wybierając on line , są podane :wink:

H&M albo Esotiq :wink:

1 polubienie

Ja do porodu też miałam przygotowane taką zwykłą najtańszą bawełnianą ze śmiesznym motywem której nie było by mi poprostu szkoda wyrzucić. Ale się nie przydało bo miałam cc

3 polubienia

Ja do samego porodu dostałam koszulę w szpitalu, jednorazowa, ale mimo wszystko miałam przygotowaną granatową koszulę, którą kupiłam na allegro.
Jednorazowa koszula fajnie się sprawdziła, bo nie musiałam takiej brudnej zabierać do domu i prać

1 polubienie