Szczepienie Covid w ciąży

Wiem, że jest już temat o powszechnych szczepieniach przeciw Covid, ale chciałabym poznać zdanie wasze i waszych lekarzy, jeśli chodzi o szczepienie przeciv Covid w ciąży. Czyli bardziej szczegółowy temat. Chciałabym, abyśmy tu porozmawiały o tym, co sądzicie o szczepieniu w ciąży, czy lekarze was do tego zachęcają? Czy może odradzają? Mówią coś o tym? 

 

Niedługo większość z nas będzie mogła się zarejestrować na szczepienia. Jeśli jesteście w ciąży - będziecie się szczepić? 

Ja nie wjestem w ciazy ale jako matka powoem ze mam duzo obaw. To taki eksperyment na ludziach. 

Ja również juz w ciąży nie jestem mam obawy co do zaszczepienia sie teraz a co dopiero w ciąży raczej bym sie nie szczepila 

Wiecie tyle teraz sie mowi o tym covidzie ze czlowiek juz sam nie wie co ma myslec czytalam ze do14 lub 16 tygodnia lepiej sie nie szczepic bo moga rozwinac sie wady, znowu w 3 trymestrze dziexko po urodzeniu  nabiera przeciwcial wiec przez lozysko tez trafia do maluszka;/ 

Niby lepiej sie zaszczepic niz przechodzić tego covida bo wowczas jest wieksze ryzyko, ale sama nie wiem jak sie czyta o komplikacjach po sczepiennych to sama mam obawy,co gdy ciaza jest zagrozona? A mama ma choroby wspolostniejace?

Niby ciezarne szczepia tylko jednym rodzajem szczepionek

 musze podjac ten temat z ginekologiem na kolejnej wizycie, dużo pytan w tym temacie.

 

Też się zastanawiam nad szczepiwniem jak karmie piersią. A jak bym była w ciąży to chyba bym poczekała.. Tez myślę że to jest eksperyment na ludziach. Jednemu nic nie będzie po szczepieniu a drugiemu już nie wiadomo. To jest jak gra w ruletkę.. dla mnie jest to temat nie do ogarnięcia;)) 

NIby od 8 tygodnia ciązy można się szczepić w porozumieniu z lekarzem, ale ja bym nie podjęła tego ryzyka. Niektórzy ciężko przechodzą szczepienie i nie wyobrażam sobie, że teraz leżę plackiem z gorączka i możliwością zażycia tylko apapu, który jest jedynie dozwolony.  U mojej siostry w pracy szczepieni w piątek leżeli przez weekend z dużą gorączką  i w poniedziałek każdy dał l 4 bo nie był dalej w stanie wrócić do pracy 

Ja się nie szczepie dopóki szczepienie nie będzie obowiązkowe nie mam zamiaru czy bym była w ciąży czy nie . Na grypę tez nigdy nie chorowałam i się nie szczepilam

No właśnie o tym mówię. Moja babcia się szczepiła i nic jej nie było. Wszystko było dobrze ;))

Własnie z tymi szczepieniami to różnie bywa po normalnych obowiazkowych szczepieniach też moga wystąpić reakcje po szczepienne, po ibupromie też są skutki uboczne, ale o tym sie nie mówi;/ tak naprawdę to po każdym leku może coś wystąpić.

Kiedyś jak były epidemie i nastawały pierwsze szczepionki pewnie ludzie mieli podobne obawy jak my teraz;(

Osobiscie boję sie szczepienia jak i samej choroby dlatego ograniczam sie na ile można nosze maski i izoluje sie w miare możliwosci, co do szczepienia na grype nie szczepiłam sie nigdy, nie chorowałam badż chorowałam i przeszłam, córka przez grype leżała w szpitalu i nie było najlepiej.

Anita oczywoscie ze tak, ale np moje obawy odnoszą sie do tego ze jest to nowa szczepiona i moze jescze nie zostałam skutecznie przetestowana. Nie bylo na to czasu. To ludzi są chomiksmi doawiadczalnymi i dopiero w przyszlosci zobaczymy na ile skuteczna jest szczepionka 

Mi lekarz na początku ciąży odradzał szczepienie i mimo zmiany ogólnych zaleceń będę się tego trzymać.  Chociaż spytam go na wizycie o to. Wczoraj zrobiłam przeciwciała i mi wyszlo ze przeszlam covid. Mialam katar początkiem marca i kilka dni męczył mnie tez suchy kaszel. A potem straciłam węch na dłużej, dalej z tym węchem jest roznie .. No i tez chce lekarza spytać czy już cos wiadomo jak to wplywa na ciążę, jak on to widzi.

Ja nie jestem w ciąży ,a i tak mam obawy jeśli chodzi o szczepienie. Póki co jestem na nie.

Mi lekarz powiedział, że bardzo mnie zachęca do szczepienia. Jednak Pani ginekolog stanowczo mi odradza że względu na wiele tych szczepionek i wątpliwy skład według niej. Lepiej poczekać do zakończenia ciąży i odstawienia dziecka od piersi. Wiele osób ma potem gorączkę lub inne skutki uboczne, a w ciąży i karmiąc trzeba uważać. 

Ja jestem przeciwna tylko dlatego ze to nowa szczepionka o której nic nie wiemy.Nie wiemy co może wywołać pozniej w organizmie czy dziecka czy naszym.Ogolnie wiadomo ze szczepionka nie chroni przed zarażeniem covid  wiec nie ryzykowałabym wszczyknieciem sobie nieznanego składem preparatu.uwazam ze jak chcesz się szczepić to poczekaj aż urodzisz i skończysz karmic piersią.A jeszcze do niedawna mówiono, e kobiety nie powinny się szczepić bo może być ryzyko bezpłodności i uszkodzeń płodu.A w każdej plotce jest ziarenko prawdy.

Ewabrz ja juz mam katar z 6 tydzień.trzy tygodnie temu miałam mocny bol głowy który trzymał kilka dni.jeszcze karmie wiec ratowałam się tylko apapem.Moze się skurcze na wykonanie przeciwcial

Ja tez chxe zronic test. Jestem ciekawa czy wyjdą przeciwciala 

Jestem w ciąży i nie zamierzam się szczepić

Mnie nie martwią odczyny czy to jak przyjmę szczepienie, bo z tym jest mega różnie. Tak jak i z innymi szczepionkami. Dwójka dzieci może być szczepiona tą samą, sprawdzoną szczepionką, a każde inaczej przejdzie. 

 

Natomiast martwią mnie ewentualne powikłania, które tak naprawdę nie są znane. Gdyby chodzio tylko o mnie, to pewnie bym się mniej martwiła i zrobila tak, aby "się ode mnie odczepili i pozwolili żyć", natomiast teraz chodzi o maluszka, którego mam w brzuchu. Skąd wiadomo jak ta szczepionka na niego wpłynie? czy nie wywoła jakiś chorób lub wad? Lub czy nie wpłynie negatywnie na ciążę? 

Marta K  wwłaśnie tego nie wie nikt bo nie wiemy co oni mieli na myśli wypuszczając tak szybko tyle szczepionek na rynek one tak naprawdę wg nie są sprawdzone a prawda jest taka ze testują je dopiero teraz na ludziach i okaże się po jakimś czasie jakie są skutki tej szczepionki

Marta testy trwają teraz na nas. Ja ogólnie jestem przeciwna tej szczepionce,ale oceniam ludzi,którzy ja biorą bo każdy ma wybór i swój mózg by podjąć taką decyzję, każdy pomyśli jakie są plusy i minusy i podejmie odpowiednią decyzję. 

Marta testy trwają teraz na nas. Ja ogólnie jestem przeciwna tej szczepionce,ale nie oceniam ludzi,którzy ją biorą bo każdy ma wybór i swój mózg by podjąć taką decyzję, każdy pomyśli jakie są plusy i minusy i podejmie odpowiednią decyzję. Może dla niektórych moja decyzja jest idiotyczna i nie neguje tego. Społeczność ejts w tej kwestii podzielone