Drogie Mamy, czy w przedszkolach, do których uczęszczają Wasze pociechy, organizowane są zajęcia szachowe? Co sądzicie o nauce gry w szachy w przedszkolu? Jestem ciekawa, jakie jest Wasze zdanie, bo sama przed ciążą prowadziłam w starszych grupach kółko szachowe. Były to różne zabawy wprowadzające do gry w szachy. Dzieci się wspaniale bawiły, ustawiając figury na szachownicy we właściwy sposób czy poprawiając mnie, gdy podawałam błędne nazwy figur szachowych. Po pół roku zajęć (raz w tygodniu 40 minut) dzieci potrafiły ustawić prawidłowo figury, wymienić nazwy figur, stanąć na wskazane pole, np. E5 czy F1, wiedziały jak porusza się pion, król, hetman i wieża, a także jak wygląda zbijanie tymi figurami. Wszystko odbywało się w atmosferze zabawy i dzieci były zachwycone, zwłaszcza gdy same mogly być figurami i poruszać się po wielkiej macie szachowej 3 metry na 3 metry :)
Halmanowa super pomysł z tymi szachami ;)
U nas co prawda w przedszkolu nie bylo takich zajec ale w 1-3 na takie kolko chodziła cała klasa;) i dzieci byly zachwycone co dziwne bardziej podobały im sie zajecia prowadzone przez pana od fizyki niz od pani ktora uczyla 1-3;)
Dzieci bardzo szybko pojeły zasady gry i mimo przeroznych zainteresowań dzieci nie słyszałam aby ktps był niezodowolony, szkoda ze potem z tych zajeć zrezygnowała szkoła
Aniss, może dlatego pan od fizyki był atrakcyjnieszy, że panią uczącą w 1-3 dzieci mają na co dzień - tak mi się wydaje :) Oczywiście liczy się też podejście do dzieci, sposób prowadzenia takich zajęć i metody, jakimi się nauczyciel posługuje by wzbudzić zainteresowanie.
Ja planując każde zajęcia stawiałam na ciekawe zabawy (w tym zabawy ruchowe) i dużo humoru oraz śmiechu. Jak było zabawnie, dzieci więcej zapamiętywały. Myliłam szachownicę z piaskownicą, dzieci mnie poprawiały, a przy okazji utrwalały to, czego się nauczyły.
fajny taki pomysł z szachami
Według mnie fajny pomysł :)
Może akurat pomoże to jakiemuś dziecku rozwinąć pasję.
W przedszkolu szachy to raczej za wcześnie. Myślę że takie maluchy tego nie ogarną. Może będą się fajnie bawić się same grać raczej nie będę umiała. Co innego dzieci w klasach starszych typu 1-3 to już większe i mądrzejsze dzieci i powinni załapać zasady i umieć grać same
Moim zdaniem takie zajęcia są interesujące nawet dla dzieci w wieku przedszkolnym. Koleżanki syn uczęszczał na takie zajęcia w wieku 5 lat i bardzo lubił na nie chodzić. Sama mam szachy w domu i fajnie byłoby pograć w domu z dziećmi kiedy będą większe w zimowe długie wieczory ;) szachy zwiększają kreatywność u maluchów;)
olaleksandra94 - wierz mi, pięciolatki w przedszkolu bez większych problemów opanowują podstawy szachów. Wbrew pozorom to nie jest trudniejsze niż zajęcia typu "Kodowanie na dywanie" czy zajęcia matematyczne z dodawaniem, odejmowaniem, liczeniem na zbiorach :)
Super sprawa, mnie ojciec też jakoś w wieku 5-6 lat uczył grać w szachy i dla mnie to było super zajęcie :)
Zawsze lepiej żeby dzieciaki ciągnęło do szachów niż np do komputera :)
fajny pomysł, moze kogoś na tyle zainteresuje ze później bedzie chciał grac i dalej sie rozwijac w tym kierunku. Zawsze to jakas atrakcja dla dzieci. Najlepsze chyba te żywe szachy
Ja nie mam jeszcze dziecka przedszkolnego, ale mojego syna dzieci już od właśnie pierwszych zajęć w szkole zaczynały grać w szachy. Znają zasady, potrafią w nie grać, wydaje mi się że to super grą uczy cierpliwości, myślenia ma dużo zalet dlatego bardzo dużo szkół wprowadza dodatkowe zajęcia właśnie szachowe
Ja sama jak byłam w przedszkolu tk cmuczylam się grać w szachy, uważam że super zajęcia i mile je wspominam :) potem mogłam wykorzystać to do spedznia czasu z dziadkiem czy tata bo też potrafili grać, a szachy uczą myślenia bardzo dużo
A jakie zajęcia uważacie, że są fajne i potrzebne w przedszkolu? U nas duży wybór zajęć dodatkowych płatnych: taniec, joga, multisport, zajęcia sportowe z piłkami, robotyka z klockami lego, majsterkowanie, szachy. Bezpłatnie w ramach czesnego jest dogoterapia, zajęcia chemiczne (laboratorium), rytmika oraz jęz. ang.
U nas raczej były zajęcia muzyczne jakąś plastyka , sensoryka a jakiś czas temu nawet i robotyka o takich zajęciach nie słyszałam żeby były organizowane ale dużo zależy do przedszkola ja bym wolała jednak żeby córka chodziła na jakieś zajęcia gimnastyczne albo coś w tym stylu ale wiadomo wszystko zależy od dziecka oraz w pewnym sensie upodobań jego rodziców bo dziecko na początku swojej drogi nie może o wszystkim za siebie decydować
Każde zajęcia, które uczą dzieci nowych umiejętności są super :) Ja na szachach się nie znam ale z tego co piszesz to była super zabawa dla dzieci. Mój mąż szachy uwielbia i jestem pewna, że gdyby były podobne zajęcia w przedszkolu to byśmy córkę na nie zapisali :)
Zdecydowanie, może i stara zapomniana gra, ale bardzo rozwijająca :)
Halmanowa u nas w przedszkolu panie prowadzily tak zajecia ze w sumie to i dodatkowe byly zbedne ;)
Bo nadmiar zajęć tez nie sprzyja;/ a rodzice czasami wpadaja w jakis szał i zapisuja dzieci gdzie sie da ;/
U mnie corka juz szkolna ale w przedszkolu miala angielski i zajecia z tanca nowoczesnego ktory prowadzila pani z kuchni;)
Na pewno rytmika byla
Nie pamietam czy korektywa była w przedszkolu czy dopiero w szkole;/
Chyba najwiekszy hardkore zaczyna sie w szkole kiedy przed pierwszym zebraniem zbiera sie mase ulotek na wszystko...
Angielski, niemiecki... wszelkie mozliwe jezyki do nauczenia, kodowanie, maincrafty, szachy, tańce balety;) glina, karate, jest tego naprawde masa;/
Masz duży wybór jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe, może warto zapytać dziecka na co by chciało pójść a jeśli jeszcze nie potrafi Ci powiedzieć to dopasuj coś do jego zainteresowań.
Mi się wydaje że jednak każdy sugeruje się tym co może zainteresować jego dziecko jedna osoba zapisze dziecko na zajęcia muzyczne inna mama na plastyczne a jeszcze inna na basen :)
Dokladnie tak, każde dziecko ma inne predyspozycje, zresztą.. dzieci muszą spróbować wielu rzeczy, by się zainteresować czymś.