Synek nie chce jeśc z piersi

Witam!Mam problem,mój synek nie chce jeśc z piersi.Przykładając go do piersi,possie chwilkę,oderwie sie od sutka i zaraz znowu ssie ale tylko kilka sekund.Dużo pokarmu mam dlatego wcześniej troszke odciągam żeby za szybko mu nie leciało,ale to nic nie daje bo dalej to samo.Odciągam pokarm do butelki i z butelki je,a tak barzdo bym chciała karmić piersią,nie chce żeby pokarm mi zanikł,bo wiem że jeśli nie będe karmiła piersia tylko ciagle odciagala to pokarmu długo nie będę miała.A już synek ma miesiąc.Już coraz mnie pokarmu mam,zawsze jak odciągałam to dużo pokarmu miałam a teraz mam coraz mniej.Pomóżcie!

Agusia twoj syn mogl przyzwyczaić sie do butelki bo z niej łatwiej leci.
Wypróbuj nakladki na piersi. Dzieki nim dziecko bedzie trochę oszukane i bedzie myślało ze pije z butelki.
Na razie w ogole nie dawaj mu odciagnietego pokarmu w butelce zeby go do niej nie przyzwyczajać.

A jesli musisz to podawaj moze taka butelka przy ktorej trzeba sie nameczyc zeby polecialo, tak jak z piersi, medela calma jest taka butelka ktora nie zaburza odruchu ssania u dzieci.

Spróbuje może akurat się uda.Tylko sutki mam teraz płaskie i ciężko mu się złapać,Boję się że już wogóle mi się nie złapie :frowning: Piersi zawsze miałam takie nabrzmiałe a teraz juz takich nie mam tylko takie miękkie.

Beatko dziękuje za rade mam nadzieje ze to pomoże,spróbuje tak zrobić tą strzykawką.Jak masuję to nie pomaga,może strzykawką się uda.Tylko strasznie mnie bolą sutki jak odciągam ale podobno to normalne

Agusiu daj znać jakie będą efekty. Jeśli będą jakieś problemy to z chęcią pomogę.

Agusia ja 7 mcy karmię wyłącznie odciąganym mlekiem i mi nie zanika, jeśli prawidłowo używasz laktatora najlepiej elektrycznego, odciągasz regularnie to powinno się udać.
Z artykułu LOVI
„Mam płaskie brodawki i dziecko nie może ich uchwycić”
Kobiety o płaskich, a nawet wklęsłych brodawkach mogą z powodzeniem karmić piersią. Zwykle trudne są jedynie początki, szczególnie w 2.-3. dobie po porodzie, gdy pojawia się nawał pokarmu. By pomóc dziecku uchwycić płaską brodawkę w pełnej mleka piersi, można przed karmieniem odciągnąć ręcznie nieco pokarmu. Połóż dłoń na piersi, delikatnie zsuwaj ją ruchem ku brodawce, zacznij lekko uciskać otoczkę brodawki i rolować brodawkę między kciukiem a palcem wskazującym i środkowym dłoni. Gdy trochę pokarmu wypłynie, zmniejszy się napięcie skóry, a rolowanie brodawki pomoże się jej wyciągnąć.

Zgodze sie z Angie ze mleko nie musi zaniknac, mam znajoma ktora karmila swoim mlekiem 15 miesiecy, od poczatku odciagala i podawala w butli bo jej coreczka nie umiala ssac piersi.

Mleko przy prawidłowym odciąganiu nie może zanikać. Piersi sa cały czas pobudzane do produkcji pokarmu.
Odciąganie też nie może boleć.

Troszke mnie uspokoiłyście bo bałam się że mi już niedługo pokarm zaniknie.Jak przykładam go do piersi to strasznie sie denerwuje i płacze wszystko probuje zeby złapał mi się z piersi i nie wiem czy coś to da.Tylko ze nie odciągam elektrycznym laktatorem tylko zwykłym :frowning: Najgorsze jest też to że strasznie długo pewnie musiałby siedzieć przy piersi bo jak odciąganego zjada po 120 ml nawet zdarza się więcej i co 2 godz.To nie wiadomo ile by musiał siedziec przy piersi żeby sobie pojadł

Agusia, najważniejsze to się nie denerwuj :). Może spróbuj synka przystawiać częściej do piersi, wtedy nie będą takie pełne, a synio może nie będzie taki głodny i spokojniej podejdzie do jedzenia? Szybciutko Ci się laktacja unormowała, bo zazwyczaj trwa to conajmniej 6 tygodni.

Agusiu dziecko ssie mocniej niż laktator i lepiej opróżnia od niego pierś wiec szybciej też wypije te 120ml z piersi.
Spróbuj z silikonowymi nakładkami na piersi. Dzięki nim dziecko będzie myślało ze pije z butelki.

Mogłaś zaburzyć laktację, ponieważ dziecko jest karmione butelką a niestety jak takiemu maluchowi dajemy butelkę to nie ciągnie już tak dobrze piersi, dlatego zaleca się żeby do 6 tygodnia nie dawać żadnych smoczków jeżeli nic się nie dzieje. Ja bym skorzystała z rady doradcy laktacyjnego i zamówiłabym wizytę domową, taka osoba musi zobaczyć cały cykl karmienia i wyłapie wszystkie błędy jakie mama popełnia i pomoże.

Ja tez jestem zdania ze stres zaszkodzi bardziej na laktacje niz pobudzanie samym laktatorem, bez ssania przez dziecko. Spokojnie dasz rade, uwierz w siebie i wyobrazaj sobie ze mleko sciagasz litrami:D

Efekty coraz lepsze,synek częściej już je z piersi dzięki waszym radom i pomocy :slight_smile:

Agusia super ze jest lepiej i nie poddawaj się zawsze są jakieś kryzysy ale w grupie łatwiej je zwalczyć:)

Agusiu brawo :slight_smile:

Będzie dobrze, trzymam kciuki:) cieszę się że są postępy:)

Agusia u mnie było podobnie! okazało się,że mam za krótkie brodawki sutkowe i mała nie mogła uchwycić,a jak już chwyciła,to chwilę possała i sutek sie wyślizgnął! bardzo pomogła mi pozycja leżąca-na płasko! tak,żeby pierś podawać dziecku nie od góry,tylko na wprost!no i na siłę wyciągać sutek…obolała byłam przez to jak cholerka,ale dałam radę i mała wcina bez problemu :slight_smile:

Mam ten sam problem co autorka Agata tyle że Synek ma 2 miesiące i dokarmiam go butelką ze smoczkiem LOVI (wspierającym naturalne karmienie) bo przy piersi zaczyna płakać po chwili ssania lub nawet nie zacząwszy ssać… tyle że przy odciąganiu piersi mnie bardzo bolą i coraz rzadziej odciągam … wspomnę również że od początku mam mało pokarmu …