Witajcie kochane!
Mam pytanie dla Was! Miałyście kiedyś świnkę morską lub króliczka miniaturke?
Jeśli tak poproszę Was o opinie i uzasadnienie czemu akurat to zwierze.
Świnka morska czy królik uczulają alergików?
Jaki jest koszt utrzymania?
Zastanawiamy się z mężem nad pupilem ale mam mieszane uczucia.Boję się że będzie mnie uczulać... Czytałam dość sporo w internecie ale wiadomo jak to kogoś opinia bo miał zwierze to też inaczej.
Czekam na Wasze odpowiedzi :)
Ja miałam i jedno i drugie.
Pamiętam za dziecka moja mama kupiła królika i później okazało się, że Panna się okróliczyła i w domu miałam 7 króliczków.. Są cudne, ale moje serce podbija świnka morka. Kocham te malutkie pyszczki.
Tak naprawdę jakiego zwierzątka byś nie wybrała, to będzie podoba opieka, więc tutaj sporo zrobi aspekt wizualny, które Wam sie bardziej spodoba.
Króliki były pewniejsze siebie i wypuszczone śmigały po całym domu, a świnka była ostrożniejsza i powolutku poznawała teren i rzadko wychodziła mi z pokoju. Na zapach swoich ulubionych przysmaków świnka bardzo piszczy i nauczyliśmy ją, ze jak szeleści worek to idzie świeża trawka. Potrafiła wyczuć, ze ktoś wchodzi do domu, jak ten był 3 piętra niżej i już piszczała. Zabrana na ręce dużo się tuliła, kochała tunele w kocyku i tam spała.
Ahh a propo uczulenia. Sama uczulenie mam na sierść. W domu nic mnie nie uczulało, chyba, ze świnka polizała mnie po ciele to momentalnie wyskakiwały białe bąble. Nie leczyłam tego, nie było potrzeby.
Może zanim weźmiecie takiego zwierzaka, zróbcie testy alergiczne, aby poznać, czy na któreś nie jesteście uczuleni.
Mam od 8 lat królika i jest to naprawdę mile zwierzę.
Mój syn też go uwielbia pielęgnacja jest nieskomplikowana..
Jeśli chodzi o koszty zależy czym chcesz karmić i co jako podłoże. U nas podłożem jest żwirek drewniany który kosztuje koło 20zl za 10l starcza mi to na dwa i pół raza zmiany. Nasz królik je droga karme bo complet kiedyś polecił nam weterynarz a porem królik nie chciał innej. Ona też kosztuje koło 20zl małe opakowania ale jak je raz dziennie to starcza na około 2tyg, oprócz tego raz dziennie dostaje jakieś warzywo i sianko ale to już nie duże kosztu. Tak myślę że miesięcznie kosztuje nas 80-100zl z tym że karmę można sporo tańsza wybrać.
Co do alergii nie mam pojęcia bo nie jesteśmy
Moja znajoma miała bardzo długo królika miniaturkę był bardzo mądry i kochany.Jedyny poważny problem , który sprawiał to to,że gdy puszczali go w mieszkaniu to przegryzał wszystkie kable , które napotykał na swojej drodze.
Dziękuję Wam za komentarze!
Zamarancza a króliki się kocą he he ;)
A klatke miałaś na ziemi czy na jakieś szafce?
Kurcze bo ja też kompletnie nie wiem co wybrać.... A o bomblach nie słyszałam że taką reakcję alergiczną mogą wywołać.
A nie wiesz czy takie testy gdzie się wykonuje i czy są płatne? Szczerze mówiąc też wolałabym wiedzieć czy mogę go mieć.Bo kupię wszystko a zwierzak nas będzie uczulał a tego byśmy nie chcieli.
JustaMama a króliki to widzę długowieczne pupile ;)
A teraz jest tyle karm dostępnych na rynku że pewnie bym coś wybrała dla swojego pupila.
moniczka7896 no to faktycznie z tymi kablami kiepsko.Nam jedynie kabel na podłodze leży od laptopa a tak raczej wszystkie schowane. Musimy pomyśleć jeszcze...
No widzisz, no to sie okociła :D
Klatki zawsze miałam na ziemi, bo sądzę, ze takie zwierzaki potrzebują ruchu i np moja świnka klatkę miała otwartą zawsze i kiedy chciała to wychodziła, a króliki z racji,że łobuzowały to otwierane miały parę razy dziennie, ale one skubane skakały na łóżko, i na stół do jedzenia.
Faktycznie kable kochają gryźć, ale świnki także więc tutaj trzeba to pochować.
A moja świnka żyła 8 lat, więc też długo jak na gryzonia i zmarła ze starości w swoim domku w klatce.
Testy możesz wykonać u alergologa. Można to zrobić prywatnie, a można na NFZ, ale nie wiem, czy bez objawów alergicznych ktoś Cię tam skieruje na NFZ. Zapytaj swojego lekarza rodzinnego, czy może CI dać takie skierowanie na testy alergiczne.
Ja miałam świnki morskie i powiem Ci że jak jest parka to też świetnie sobie radzą w rozmnażaniu już nie wspomnę ile ich miałam . Na dodatek śmierdzą przynajmniej mi w dzieciństwie mi to oczywiście nie przeszkadzało bo to nie ja zmieniałam trociny :) może na początek bardziej bym się skupiła na jeszcze mniejszym zwierzątku jak np chomik :)
Ja mam królika. Swnike miałam kiedyś i przyznam ze dla mnie nie ma różnicy.
Ja również w dzieciństwie miałam i świnkę i królika, niestety podłoże/trociny trzeba było dość często wymieniać bo śmierdziało. Najlepiej chyba wspominam jednak chomika, nie śmierdział tak bardzo, ale najbardziej hałasował na kołowrotku :D co do kosztów i alergii się nie wypowiem bo utrzymywali go rodzice, a alergii nie miałam. Teraz mamy kota i to tez fajne rozwiazanie, bo można się poprzytulać, świnka lubi gryźć, chomik podobnie. Z testami to dobry pomysł. Szkoda żebyście się nastawili i kupili, a potem musieli oddać.
Mieliśmy królika miniaturkę, ale szczerze nie polecam. Szybko trzeba zmieniać ściółkę bo brzydko pachnie, za to świnka morska to czyste zwierzęta i wystarczy raz na tydzień wymienić wiórki, albo korki. Można kąpać i są one łagodne jeśli się ma taką świnkę od małego można ją oswoić i nie będzie nawet uciekać.
Ja kupuję pokarm na kilogramy w zoologicznym z witaminami plus wiórki i sianko po za tym one lubią świeże warzywa i owoce więc nie są drogie w utrzymaniu. Wiadomo pierwszy zakup będzie droższy bo klatka i wszystkie akcesoria kosztują. Moje dzieci uwielbiają swoje zwierzętko, głaszczą i karmią więc uczą się opieki. Sama miałam świnki jako dziecko dlatego zdecydowałam się na zakup takiego zwierzątka.
Jeśli boicie się alergii to może świnkę skin? Można od kogoś kupić bo te z chodowli są drogie. Ja mam kawie domową, wcześniej mieliśmy rozetkę, ale one często chorują. Dodaje zdjęcie
A chorowały Wam świnki? Często chodziłyście do weterynarza?
Zamarancza będę u swojego lekarza w przyszłym tygodniu to zapytam swojej lekarki o takie testy.
Najpierw chyba je zrobię chociażby prywatnie niż żeby potem się męczyć z alergią.
pati1990 a ja słyszałam że chomik jeszcze bardziej śmierdzi niż świnka morska czy królik.Głównie to za sprawą moczu intensywnego.
paulina.leszczynska a Twój królik gryzie?
mamameg mi też zawsze kotek się marzył.Miałam za dziecka jak mieszkałam z rodzicami,wtedy mnie nie uczulał.A teraz jak poszłam do koleżanki co ma kota nie mogłam u niej wysiedzieć bo mnie dusiło.Dlatego przed zakupem musimy mieć 100% pewność czy może z nami zamieszkać dane zwierzątko.
Agata.Klara słodkie zdjęcie wstawiłaś z tą świnką :) śliczna ;)
Podobają mi się te świnki,ale muszę dobrze to rozegrać żeby była pewność że nie mamy alergii na nie.
Mąż mi mówił że on miał taką krótkowłosą i ona nie śmierdziała.Przyjazna była..
Darka nie jest pokorny
Młody się z nim bawi ładnie. Tylko nie zawsze miniaturka zostaje miniaturką. To już nasz 4 królik. Wcześniejszy tak się spadł że biegał po podwórku bo w klatce nie miał miejsca aż w końcu pies sąsiada go dopadł.
Świnka kiedyś miałam była przeslodka jak była głodna walila miska w klatkę chodziła luzem po dworze nie uciekala.
Co do sprzątania to prawda królików trzeba częściej sprzatac
Pierwsza nasza świnka Rozetka chorowała byliśmy z nią u weterynarza ale i tak zdechła.
Kawie są przyjazne i nie gryzą, ale muszą być często wyciągnę. Nasza świnka nie śmierdzi tak jak ta z puszystym futerkiem. Po za tym ich organizam nie wytwarza sam witaminy C więc konieczna jest suplementacja.
Chomik bardzo śmierdzi gryzie klatkę i potrafi całą noc się tłuc i nie żyją jakoś długo.
Królik miniaturka i weź samca, z doświadczenia wiem że są bardzo potulne, samiczki są wredne i bywa tak że specjalnie gryzą. Świnki są słodkie ale cały czas kwiczą, no i co znajomy ze świnką to mówią że chorują...
Sama nie miałam ani jednego, ani drugiego. Ale mój wujek miał mnóstwo świnek morskich, które uwielbiałam. Kiedy przyjeżdżaliśmy z rodziną w odwiedziny do nich, to nie odstepowałam ich na krok. Jak dla mnie to ani świnka morska, ani królik nie śmierdzi :) Króliki są większe po prostu - moja kuzyna miała i z miniaturki zrobił się duży :)
Ja miałam króliczka jak sama byłam mała i uwielbiałam go! Królik wydaje mi się bardziej przyjazny niż świnka? i jakbym miała wybierać drugi raz
To też bylby to królik ?
Ja kiedyś chciałam mieć szynszyle ale one dużo miejsca potrzebują ale są takie słodkie
Byłam w bibliotece po książki o śwince morskiej i o króliku.Uznałam po co będę kupować jak wypożyczę poczytam i oddam ;)
Mój mąż nawet pytał co postanowiłam.Mówił że mamy na spokojnie się na to wziąć. Coś czuję że dopiero do pracy wrócę kupimy zwierzaka. Chociaż wolałabym wcześniej...
A w jakim pokoju mieliście zwierzaka?
No i najważniejsze... Mieliście 2 świnki albo 2 króliki? Ponoć wolą być w dwójkę....ale to podwójny wydatek.
No i tak myślałam że bym 2 razy w tygodniu czyściła klatke. Kurcze nakręciłam się strasznie na tego puchatego zwierzaka :D <3
Ogólnie są to zwierzęta stadne ,ale ja miałam najpierw jedną a że był problem czyja to świnka i jak ma na imię to kupiliśmy drugą.
Co do czyszczenia to zależy jakiej będziesz używać ściółki i od samego zwierzaka.
Miałam pytać o tą alergię, czy pojawia się tylko przy kotach czy ogólnie przy zwierzętach z futrem?