Drogie mamy, na co powinno zwrócić uwagę mama, która przygotowuje się do pierwszych świąt z dzieckiem? ![]()
Z pierwszych świąt z dzieckiem nauczyłam się, żeby nie brać na siebie za dużo. Warto mieć pod ręką zapas pieluch, ubranka na zmianę i spokojne miejsce do spania, gdy zrobi się głośno
Przy pierwszych świętach z maluszkiem najważniejsze, żeby odpuścić perfekcję. ![]()
nic nie musi być idealne.
Warto pamiętać o rytmie dziecka, nie przejmować się, jeśli przygotowania nie idą jak z filmu, zadbać o bezpieczeństwo przy choince i dać sobie prawo do odpoczynku. ![]()
![]()
Maluchy szybko się przebodźcowują, więc ciche miejsce na wyciszenie też jest super. A reszta? To nasze święta powinniśmy je stworzyć dokładnie tak jak nam pasuje aby odczuć tą magię świąt a nie stres przygotowaniami ![]()
![]()
![]()
![]()
Pierwsze swieta beda wyjatkowe pod wieloma wzgledami. Po pierwsze zrobic zapasy : pampersy, mleko,chusteczki, pedicetamol.
Po drugie nie brac za duzo na swoje barki. Zawsze mozna sie dogadac jakie potrawy kto przygotowuje.
Po trzecie odpuscic mycie okien i szorowanie płytek w lazience.
Po czwarte pamietac ze macie prawo spedzic te swieta inaczej, a rodzina powinna to zaakceptowac. Osobiscie majac 2 miesieczne niemowle odrazu zaznaczylam ze nie bede jezdzic po domach i sprawdzac czy ciocia kaszle od fajek czy ma wirusa a wujek czy zjadl za duzo bigosu ze tak lata do toalety.
Niestety z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ludzie czesto nie mysla : no wczoraj mialam biegunke ale dzis juz nic mi nie jest a przeciez nie bede sama w swieta siedziec " - takze tak…
Przedewszystkim na bezpieczeństwo głównie kiedy maluszek raczkuje bo wiadomo choinka szklane bąbki światełka to wszystko bardzo interesuje maluszka i łatwo o nieszczęście. Ale Przedewszystkim pierwsze święta z maluszkiem są szczególne bo pełne radosci że spędza się je w wiekszym gronie ![]()
Zależy w jakim wieku jest bobas , jesli miałbym noworodka kilku dniowego to tylko w swoim domu, jesli ponadto mc to Już np u dziadków córek ![]()
Przede wszystkim zachować spokój w tym świątecznym szale - uważam, że jeśli spędzamy święta w większym gronie to spotkanie powinno być dostosowane godzinowo do maluszka.
(U nas teściowa nie wzięła wgl pod uwagę drzemki malutkiej i był zgrzyt bo się spóźniliśmy). Nie dać sie tutaj zmanipulować.
Jeśli to Wigilia u kogoś to zabrać ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy, a nawet laktator jeśli rozkręcamy laktację.
W ciągu spotkania pamiętjamy, że to duże wydarzenie dla nas a co dopiero dla maluszka - zadbajmy o chwilę wyciszenia w zaciemnionym pokoju ![]()
przy pierwszych świętach z maluszkiem najważniejsze jest żeby wrzucić na luz
najlepiej to nie organizować świat u siebie, a jak już mama bardzo chce to poprosić gości żeby każdy coś ze soba przyniósł tak żeby ona nie musiała siedzieć kilka dni w kuchni
warto też aby dzieciątko miało spokój, w swoim pokoiku w swoim łóżeczku, tam gdzie jest cicho, bo co za dużo bodźców to nie zdrowo ![]()
Warto też pamietac, że słowo plan przy maluszku nie istnieje i w każdej chwili coś może się posypać - wtedy warto się nie załamywać tylko podejść do tego z uśmiechem i spokojem
pierwsze święta są wyjątkowe ![]()
Pierwsze Święta z Maluszkiem to na pewno wyjątkowy czas, który w tym roku przed nami!
![]()
W tym roku na pewno będzie radośniej, inaczej niż rok temu, kiedy wtedy to zaledwie dowiedzieliśmy się, że w brzuszku rośnie Bobasek.
🩵 oprócz tego, że w naszej rodzinie będzie o jedną osóbkę więcej, to na pewno najważniejszym jest, aby zadbać o potrzeby tego Maluszka. Świąteczny nastrój jest bardzo ważny, lecz nie ma nic ważniejszego od szczęśliwego Bobaska, tym bardziej, że w świątecznym natłoku osób, rozmów, warto zadbać o spokój dla naszego Dzidziusia
i w tym roku w całym tym Świątecznym szaleństwie, to będzie dla mnie na pierwszym miejscu
![]()
Przede wszystkim mieć na uwadze swoją wygodę i dziecka i nie powinna zwracać uwagi na to co wypada. Czasami ludzie myślą że przejechanie z niemowlakiem 50 km żeby posiedzieć godzinkę i wracać jest jak najbardziej wskazane ale czasami ani mama ani dziecko nie mają na to ochoty. Jest zazwyczaj dużo ludzi, zapachów, jest chaos i później dziecko odreagowuje przebodzcowanie przez kilka dni i nocy razem z mamą i tatą.
Myślę ze najważniejsze jest dziecko i rodzice
nie robic nic na sile, nie jezdzic po calej rodzinie tylko spokojnie przeżyć te swieta
dziecko nie potrzebuje zaduzo boźdzcow ![]()
Jeśli maluszek jest bardzo maleńki to niewyobrazam siebie bez chusty elastycznej , żeby odseparować maleństwo od tych zapachów , dotyków i podawania z rąk do rad
Ja w te święta odpuszczam sprzątanie generalne zresztą to nie sanepid przychodzi
nie wiem czy będziemy wogole gdzieś się wybierać, w tym roku stawiam na odpoczynek, bo przy tym całym zamieszaniu świątecznym jeszcze z 7 miesięcznym maluchem to nawet się nie poczuje tych świąt jak będzie się na pełnych obrotach tydzień przed
a odpowiadając na pytanie napewno nie można dać się zwariować, poswiecac dziecku dużo czasu rybka poczeka ![]()
Jeśli dziecko jest już przy RD, to pamiętać o tym, że nie może jeść grzybów leśnych.
Jesli spędzamy święta u rodziny, to mieć zapas pieluch, ubranie na zmianę.
Jesli u siebie, to nie bać się powiedzieć gościom, aby każdy coś ze sobą przyniósł, żeby nie brać na siebie wszystkiego
Dokładnie okres niemowlęcy jest zbyt duży żeby jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Kwestia jest dziecka jeżeli masz dziecko kolkowe które na Tobie wisi No to wiadomo że będzie ciężej. Inaczej będzie z dzieckiem które raczkuje przemieszcza się i jest bardzo ciekawskie. Trzeba dobrze zabezpieczyć choinkę.
Inaczej jak masz noworodka, inaczej jak masz takiego bąbla do pięciu miesięcy. Co nie zmienia faktu że każdy z tych momentów jest magiczny
Ojj tak! Chusta daje poczucie bliskości i bezpieczeństwa. Wielokrotnie wyciszała nam małą podczas takich zgromadzeń rodzinnych
Ja nie umiałam na tej chuście. Bałam się jej haha niby umiałam wiązać ale jakoś nie pasowało mi to. Ale no nie wszystko jest dla wszystkich
Ja się męczyłam z jej wiązaniem na paczatku przeokrutnie , ale jak załapałam jak to zrobić żeby dopasować do siebie to dosłownie minuta i już miałam małego w chuście
Przed nami pierwsze święta z niemowlakiem i za cel obrałam sobie, żeby odpuścić.
W tym roku spędzamy święta u teściowej i nie mam zamiaru pomagać jej we wszystkim tak jak to było dotychczas- jeśli syn akurat będzie miał drzemkę to okej pomogę, ale nie będę robiła czegoś wbrew sobie, bo moje dziecko jest dla mnie ważniejsze. Tym bardziej, że moja szwagierka jakoś szczególnie się nie rwie do pomocy, więc nie mam zamiaru robić za służącą.
I chciałabym też znaleźć w tym wszystkim czas tylko dla syna i męża, żebyśmy mogli chwilę sami posiedzieć w pokoju, bo wiem jak hałas i dużo wrażeń działa na dziecko i jak bardzo potrafi je przebodźcować.
Dokładnie, tak jak napisała @_MamaKinga_1 , na początku był dramat z wiazaniem ale z czasem to zajmowało chwilke i maluch juz był w chuście! Liczę, że 2 córka też będzie chustowa ![]()