Dziewczyny czy Wy też tak macie, że po porodzie zrobiło się tam sucho? Jak sobie z tym radzicie?
Absolutnie normalny objaw - hormony, karmienie piersią… mija, jak wszystko
Jeśli chodzi o współżycie to można użyć żelu lub… śliny
Jak długo po porodzie jesteś? Jeśli stosunkowo niedługo to po prostu musisz uzbroić się w cierpliwość, pomału powinno to minąć. Organizm potrzebuje trochę czasu, żeby zregenerować się i dojść do siebie. Ale rzeczywiście jest to normalny objaw.
Juz 4,5 miesiaca
Ta suchość pochwy spowodowana jest zmianami hormonalnymi po porodzie .Może musiałabyś stosować globulki dopochwowe,które zawierają kwas mlekowy i hialuronowy.
Gdy miałam podobny problem ,ale po przebytej infekcji stosowałam Iladian. Zajrzyj do apteki i zapytaj o inne globulki,które pomogły by Ci zminimalizować Twój problem np.Hydrovag.
Stosowalam Mucovagin i na czas stosowania bylo ok, ale jak przestalam stosowac to znow to samo.
Martak jestem 5,5 miesiąca po porodzie i mam to samo, jest to normalne i minie z biegiem czasu. Jeśli chodzi o współżycie możesz używać z mężem żelu nawilżającego. Zawsze możesz wspólnie ze swoim ginekologiem wybrać najlepszy dla Ciebie środek.
Marta suchość pochwy jest spowodowana zmianami hormonalnymi. Hormony szaleją w Twoim organizmie. Minie to z czasem jednak musisz poczekać ale możesz działać i używać żelu nawilżającego, żeby nie pojawiły się otarcia albo wybrać się do ginekologa i pomyśleć o globulkiach.
Martak, musisz przetrwać, przeczekać. Ja 17 miesięcy po porodzie a dalej rewelacji nie ma, myślę, że póki karmię piersią to nie będzie. Hormony robią swoje i nic na to nie poradzimy. Tak jak dziewczyny zdecydowanie żel, by uniknąć otarć i podrażnień. I nie martwić się, to normalne!
Oj też długo miałam z tym problem:) w zasadzie tak jak karmiłam piersią , a karmiłam ponad rok. Ze współżyciem był problem dobre pół roku. Też mi lekarz dał mucovagin. A tak potem już wszystko wróciło do normy:)
Mój ginekolog powiedział że z tą suchością to problem będzie do pierwszej miesiączki po porodzie. Dał mi też żel taki nawilżający i regenerujący. Jednak od innych dziewczyn wiem że z okresem nie zawsze ta suchość przechodzi i trzeba pomęczyć się trochę dłużej
Najważniejsze, że jest to fizjologiczny objaw, który z czasem sam zniknie, a jeśli można pomóc sobie z tym przy pomocy jakiegoś żelu, to jak najbardziej trzeba skorzystać. W każdym razie nie ma powodów do zmartwień.
Też mam tym problem. Moja ginekolog dała mi globulki hydrovag, normalny objaw, powoli wszystko wróci do normy,
mój gin dał mi żel neovaginal i pomału wszystko się normuje
MAM, też używałam hydrovagu, ale powiem szczerze, że bez rewelacji.
U mnie suchość była właśnie do pierwszego okresu ale dostalam go dość wcześnie bo juz po 2 miesiącach od porodu. Jeśli utrzymuje sie to dość długo to wizyta u gin on będzie wiedział jak ci pomoc i globulki czy żel dostosuje do ciebie. Z poczatku można sobie trochę pomoc bo wiadomo jak sucho to pojawia sie tez dyskomfort. dostępne są teraz w większości sklepów żele nawilzajace z durexu bodajże.
Martak i jak lepiej??? Zaczęłaś coś stosować???
Wlasnie nie bo tak jakos zeszlo, musze zapisac na mojej liscie zakupow jakis zel.
Ale mam jeszcze jedno pytanie babeczki, czy przy zapaleniu pecherza moge stosowac kazdy zel nawilzajacy?
Ale moj mąż ma ze mna zle. Jak nie sucho to znowusz zapalenie pecherza. Ech…
Mąż Kocha poczeka, a później jaka przyjemność po przerwie :P:)
Martak ja bym się wstrzymała. Wyleczyła zapalenie pęcherza i wtedy zaczęła stosować żel.