Jak dbałyście w czasie ciązy o nogi ? Co robiłyście i jak radziłyście sobie z opuchniętymi stopami ?
kurcze mnie to strasznie puchly, trzeba pic duzo wody i unosic nogi do gory mnie nic nie pomagalo
Ja po cesarce miałam stopy jak Shrek, dobrze że było ciepło i mogłam założyć klapki na wyjście ze szpitala. Opuchlizna kilka dni się utrzymywała ale położna mi powiedziała, że sama zejdzie i że dzięki temu też mam pokarm po cesarce. Mąż smarował mi balsamem dla kobiet w ciąży i po porodzie (bo pod koniec też mi czasami puchły, ale bardziej to były zmęczone i taki balsam z Bielenda dawał mi ulgę) i to też pomogło.
mi nie puchły na szczęście, ale całą ciążę nie jadałam nic co miało związek z solą. Myslę że to trochę pomogło.
ja tez staralam unikac sie soli ale i tak puchly jeszcze po porodzie mi puchly jakis czas
Przez całą ciąże miałam problem z obrzekami. Wiadomo w ciąży nie mozna stosowac żadnych leków odwadniajacych. Ja polecam herbatkę z pokrzywy - moze nie jest smaczna ale u mnie skutkowała. Dostałam tez w prezencie od rodzinki poduszke pod nogi i w ciągu nocy opuchlizna mi schodziła. Pod koniec ciazy obrzeki sie bardzo nasiliły na skutek cholestazy ciazowej. Tak, ze czasami warto sprawdzic próby watrobowe bo obrzeki moga byc pierwszym objawem niewydolnosci watroby!!
mi po prorodzie puchły nogi jak byłam jeszcze w szpitalu gry wróciłam tojakby ręką odjoł
najlepsza jest kąpiel w hydromasarzu ciało się odpreza i tak nie boli
Ja miałam masowane stopy każdego wieczoru, naprawdę były w tragicznym stanie mimo, że przecież nie latałam po kilka km czy coś.
mnie nic nie pomagalo, zadne zele, kremy, picie duzej ilosci wody, nic
znajoma za to pojechala do szpitala ze spuchnietymi nogami i miala cc
nogi mi bardzo spuchły przez zła pracę nerek w ciąży , w szpitalu podawali mi jakieś leki nie pamiętam nazwy a po powrocie do domu po porodzie cc tez miałam obrzęki to smarowalam balsamem z kasztanowca i rutyną i trzymałam lekko podniesione nawet podczas snu .nie wiem jaką tego zasługa ale po czasie unormowało się.
Przez obrzęki w szpitalu wylądowałam. Opłacało się bo to właśnie wtedy konflikt wykryli. Lekarz powiedział, że piłam za dużo wody i za dużo chodziłam. Dwa dni picia tylko tyle ile przepisowo trzeba i leżenie nogami do góry sprawiły cuda
Ograniczyć należy sól.
Na stopy zimne okłady,jak najczęściej odpoczywać z nogami do góry,dużo pić najlepiej wody,nosić wygodne buty.W aptekach są też żele chłodzące.
Ja spożywałam magnez+potas… dobrym lekarstwem też jest ułożenie się w pozycji leżącej, a nóżki ułożone wyżej… pomaga i to bardzo!
Dariolka195 z tym piciem to tak nie do końca. Ja piłam bardzo dużo wody dziennie, więcej niż powinnam i obrzęki właśnie przez to mi się robiły więc trzeb z tym uważac
właśnie np. sól zatrzymuje wodę w organiźmie, puchnięcie nóg to nie była wina płynów tylko zbyt dużej ilości soli czy innych substancji wpływających a zatrzymywanie się wody w organiźmie
Motyl a jak często masowałeś stopy swojej kobiecie?
trzeba duzoo pisc wody nie gazowanej, ja tez staralam sie mniej chodzic ale w sumie nic nie dawalo, mniej soli tez pomaga, pozatym kapiele, masaze
organizm gromadzi większe zapasy wody niż normalnie, oprócz tego zmienia się również biochemiczny skład krwi. Powiększająca się macica naciska na żyły w miednicy, co natomiast powoduje nieznaczne spowolnienie powrotu krwi do serca, a co za tym idzie w żyłach nieznacznie spada ciśnienie i stąd obrzęk.
Zatem obrzęk stóp w czasie ciąży jest całkowicie normalny i wcześniej, czy później możesz tego doświadczyć. Istnieją jednak pewne objawy, których na pewno nie powinnaś lekceważyć. Jeśli zauważyłaś, że twoje stopy spuchły nagle, jedna stopa jest dużo bardziej spuchnięta od drugiej lub odczuwasz ból w kończynach, szczególnie w okolicach łydki lub uda, koniecznie skontaktuj się lekarzem.
Jeśli stopy spuchły podczas gdy jesteś w ciąży, to prawdopodobnie ten stan będzie się utrzymywał aż do rozwiązania, a zarazem po porodzie dosyć szybko ustąpi. Prawdopodobnie będziesz odczuwała większą potliwość, a to właśnie dlatego, że twoje ciało chce się uwolnić z nadmiaru wody zgromadzonej podczas ciąży.
Gdy mamy chwilę relaksu w ciągu dnia kładźmy się na lewym boku. Gdy odpoczywamy w pozycji siedzącej, koniecznie umieszczajmy stopy wyżej. Pijmy dużo wody, a także korzystajmy z toalety tak często jak to możliwe. Rozprostowujmy nogi gdy tylko nadarzy się na to okazja. Unikajmy długiego stania. Nie zapominajmy o lekkich ćwiczeniach, spacerach i pływaniu. Jedzmy zdrowo.wygodne buty na płaskiej podeszwie, które pozwolą naszym stopom swobodnie się układać. Nie obawiajmy się zakupu obuwia o większym rozmiarze, niż zazwyczaj nosimy. Owszem, po ciąży nie założysz już ich, ale w tym czasie będziesz mogła funkcjonować normalnie. Za to buty na wysokich obcasach schowaj głęboko w szafie, to nie jest dobry czas do ich noszenia. To samo dotyczy skarpet, nie mogą się wpijać w łydkę. Bardzo możliwe, że te najwygodniejsze na ten czas znajdziesz w szafie małżonka. Nie czekaj z zakupem ciążowych ubrań. Kup wygodne spodnie, które nie będą obciskać łydek i ud. Jeśli nie nosisz spódnic, czy sukienek, to na czas ciąży warto się z nimi przeprosić. Dają one twojemu ciału więcej swobody i niczego nie uciskają.
justi co do duszności także je miałam i pomagało mi wychodzenie na świeże powietrze .
A problem to duży gdy powiększająca się macica powoduje przemieszczanie się narządów wewnętrznych, które uciskając na przeponę wywołują uczucie duszności oraz trudności w oddychaniu.macica uciskając przeponę, powoduje, że oddech staje się płytszy i szybszy a ruchy oddechowe stają się znacznie bardziej utrudnione. Szczególnie w sytuacjach związanych ze zwiększonym wysiłkiem fizycznym.należy dbać o zachowanie prawidłowej pozycji ciała. Należy unikać garbienia się zarówno podczas siedzenia jak również chodzenia. Siedząc przez dłuższy czas plecy powinny być wyprostowane. W czasie snu należy unikać pozycji leżącej na płasko. Najlepiej, aby była to pozycja półsiedząca. Warto również w tym okresie ciąży znacznie ograniczyć wysiłek fizyczny i więcej czasu przeznaczyć na odpoczynek.
Wczoraj przeczytałam artykuł w gazecie i dowiedziała się że lekarz zajmujący się badaniem stóp nazywa się podolog.Wcześniej nie wiedziałam.