Sterydy na rozwój płuc maleństwa

Witajcie, właśnie zgłosiłam się do szpitala na podanie sterydów 31 tydz. Mam pytanie, jak się po nich czułyście? Czy zastrzyki bardzo bolą? Maluszek najważniejszy ale nie ukrywam że stresa mam. 

Najczęściej podawany jest Dexaven. Podanie domięśniowe niestety boli, ale to jak większość leków podawanych ta droga. Miałam kiedyś podany ale z innego powodu, do przeżycia :) 

Hej :) 

Ja w 28 tc brałam Celestone 2x12, w zastrzyku, domięśniowo. Samo ukłucie bolesne :( a później jedynie miałam czerwone poliki, poza tym zero skutków ubocznych. Czytałam gdzieś na forach, że po sterydach dzidzia może być mniej ruchliwa,ale u mnie to się nie sprawdziło. 

Powodzenia! :* 

Sam zastrzyk na pewno nie będzie przyjemny , ale do przeżycia ;)

Zazwyczaj po podaniu sterydów nic się złego nie powinno dziać.

W przypadku mojej koleżanki,po podaniu sterydów, być może to zabieg okoliczności , ale dostała bardzo wysokiego ciśnienia i musiało być nagłe cc w 30tc :(

Niestety zastrzyki domięśniowe bolą jednak najważniejsze zdrowie maleństwa.

ja nigdy nie musiałam mieć podane ani sterydów ani zastrzyka domięśniowo, trzymaj się dzielnie i myśl pozytywnie bo rozwój i zdrowie dziecka najważniejsze 

Ja miałam podane zastrzyki a na drugi dzien musialam miec cesarke z powodu stanu przedrzucawkowego-cieszę sie ze moj synek zdążył je dostac bo być moze dzieki temu tez zyje poniewaz urodził sie w 31 tyg.,jednak muszę zaznaczyć ze akurat w moim przypadku mam podejrzenie ,ze mogło mnie cos w nim uczulic ponieważ po drugim zastrzyku byłam cała czerwona no i dostałam cisnienia z którym niestety nie dalo sie nic zrobić. 

U nas obyło się bez podawania sterydów na rozwój płucek. Najwazniejsze wasze zdrowie. Trzymam za Was kciuki. Będzie dobrze, pozdrawiamy serdecznie 

Witaj, w pierwszej ciąży z powodu zagrożenia przedwczesnym porodem miałam podany Celestone. Zastrzyki zostały podane domięśniowo więc przez chwilę odczuwalny był dyskomfort, nie mniej jednak dla mnie zastrzyk nie był mega bolesny. Najważniejsze to być spokojną i nie stresować się bez potrzeby. Radzę myśleć o maluszku i pozytywnie się nastroić. U nas były to 3 dawki- jedna dziennie. Wszystko trwało tylko chwile, a spokój ducha po wybraniu wszystkich dawek, bezcenny. 

 

 

U nas na szczescie odbyło się bez sterydow, ale za to oksytocyna na pobudzenie porodu i meczarnia a w konsekwencji niedotlenienie okolopoporodowe ale na szczescie dzieci rozwijaja sie prawidłowo .  Wszystko da radę kobieta znieść w imie dobra i zdrowia dziecka, powodzenia dla wszystkich przyszlych mam�

Ja miałam w szpitalu podawane 2 zastrzyki ze względu na ryzyko wcześniejszego porodu przy ciąży bliźniaczej. No mnie bolało aż się popłakałam podanie zastrzyku i jakieś 20 min po. Ale wszystko dla dziecka da się przezyc. 

Nie miałam podawanych choć lekarka rozważała tę opcję i mnie na to przygotowywała. Uważam ze jeśli ma to pomóc i zaoszczędzić nam nerwów i stresu - to zdecydowanie warto 

U nas niestety skończyło się na sterydach bo było prawdopodobieństwo porodu wcześniej ale donosiłam mimo wsYstko. 

Ja miałam podane sterydy w 32 tc zagrażający był poród przedwczesny . Miałam bardzo skrócona szyjkę macicy , później zaczęły się nagle spadki tętna u syna i nie wiem czy to miało jakoś związek po podaniu sterydów. Miałam też cukrzycę ciążowa to po podaniu na drugi dzień miałam 170 ale to podobno normalne po podaniu . Wszystko będzie dobrze , mimo zadaniem lepiej podać żeby dziecko mogło samodzielnie oddychać w razie szybszego porodu.

Pati konsekwencją podania sterydów na rozwój płucek mogą być skoki ciśnienia i cukru, więc zareagowałaś typowo. Ja w dwóch ostatnich ciążach mialam podany dexaven (4dawki, tj 2xdobę) i też wystąpiły u mnie takie skutki uboczne, ale byłam na to przygotowana, pielęgniarki również. Mialam kontrolowany poziom cukru, ciśnienie i podłączyli mnie też pod ktg.

Jak się czuyście po podaniu dexavenu? Ja czułam ciepło w całym ciele i pieczenie, macie też takie spostrzeżenia?

Często obserwuję u pacjentek na oddziale tak jakby objawy uboczne podania sterydów - najczęsciej są to : zaczerwieniona twarz i klatka piersiowa, czasem szybsze bicie serca, uczucie gorąca, zapisy ktg są trochę 'szalone' czyli u dziecka tętno jest skaczące, maluch po prostu jest pobudzony ;) to wszystko przejściowe, niektóre panie nie odczuwają nic a nic, inne właśnie zgłaszają dolegliwości.

Ja po podaniu zastrzyków nie miałam żadnych skutków ubocznych tylko jakiś czas mnie bardzo bolało ale byłam w szpitalu. Najlepiej podczas podawania być pod kontrolą to jednak steryd. 

U mojego syna własnie były takie spadki tetna które się utrzymywały dosyć długo około miesiąca nie było to codziennie tylko co kilka dni się zdarzało . Ktg miałam 4 razy dziennie przez miesiąc później zapadła decyzja o cięciu . Jeżeli o mnie chodziło to tylko skoczyl mi cukier 

U mnie poza skokami cukru nie było innych objawów. Mówią że sam zastrzyk domięśniowy boli, ale ja tego bólu nie odczułam.