Witam, moj 4miesieczny syn od niedawna zaczal ssac dolna warge, czasami jest tak ze wyciaga sam smoczka i zaczyna ssac warge, myslalam ze smoczek jest juz wyrobiony wiec zmienilam na nowy ale jest to samo. Sa rozne opinie na ten temat:), powiedzcie dziewcxyny czy wasze malenstwa rowniez znalazly sobie taka “zabawe”??
Mam 5 miesięcznego szkraba ale powiem Ci szczerze że nie zdarza mu się takie zachowanie a przynajmniej nie zauważyłam…
Nie przypominam sobie, żeby moj synek w tym wieku ssał wargę. Może podawać mu do zabawki gryzaki, może mu się “odwidzi”?
Moje dziecko miało taką chwilę , ale gdy widziałam że tak robi to dawałem jej smoczek lub zabawialam grzechotka. Samo przeszło .
o jajeczko ma rację - spróbować może warto smoczka dać
moi synkowie tez tak nie robili ale tak jak pisze jajeczko dobrze odwrocić uwage dziecka
Oj…jakby to bylo takie proste…;), jak ma smoka to po czasie wyjmuje i zaczyna badac moja reakcje jak ssa kciuka jak tlumacze ze tak nie mozna to sie smieje a pozniej foch! I ssanie dolnej wargi, wszystkiego juz probuje gryzaki…zabawki…mysle ze Marcel szybko sie nudzi :), znajona pytala poloznej i mowila ze dzieci czasami maja mocny instynkt ssania i ze z czasem to mija ale mam zapytac pediatry eh…zobaczymy co powie;)
może nie będzie źle i jak mówi położna - samo minie. Daj znać co lekarz powiedział na to.
Mały uparciuch , wiem ,że prosto się mówi ,żeby przeczekać. Szkoda ,żeby warga go bolała , ale za jakiś czas znajdzie sobie nową fascynację i zapomni o tej wardze.Wiem ,że cały czas też trudno odciągać uwagę dziecka ,przecież też coś innego ma się do roboty.
Mam nadzieję ,że szybo mu to minie.
tak sobie myślę teraz a może gryzaki by go odciągnęły??? Zajął by się gryzieniem i ślinieniem ich a ni ssaniem wargi?
Marta, gryzaki heh… pogryzie, pobawi się i zamaszyście wyrzuci i szuka czegoś to nowego :P, czasami bym chciała żeby z charakteru poszedł bardziej po mężu niż po mnie :P, szczerze? jak mały ma już na mnie focha to się poddaję bo wiem że i tak zrobi po swojemu ssąc wargę ;), pediatry zapytam przy szczepieniu, także dam wam dziewczyny znać
Ps. słyszałam też opinię, że idą ząbki…hmm, tak jakby mnie to nie przekonuje
Moj synek ma bardzo silna potrzebe ssania i jak sie urodzil to albo cyc albo wkladal cala raczke do buzi ale zaakceptowal smoczka.
Moja córka mimo tego, że będzie mieć już powoli 5 lat to zdarza się jej ssać paluchy i nie znam przyczyny tego zjawiska u niej. Jakieś pomysły?
aguunia - po prostu lubi to a zapewne smoczka już nie ma więc wybiera paluszki…
Aguunia znam dzieci co mialy smoczek do 5 roku zycia ale dla mnie to juz przesada.
ja miałam smoka do 4 roku życia moja mama tłumaczyła się tym, że jak mi zabrała smoka, to ssałam pustą butlę i oddała mi smoka… Ale zęby mam proste ;D
Aga nie martw się wydaje mi się że ona robi to nie do końca świadomie. Męża siostrzenica też zaraz skończy 5 lat i też czasami widzę jak ssie paluszki. Robi to czasami i w różnych sytuacjach najczęściej jak się zaogląda w bajki .
mój Kapcer ma 10 miesięcy i ssie wargi, na zmianę raz górną raz dolną. może dziecko poznaje siebie i tak robi? ja Kacprowi nie zabraniam ssać
Dominika mi też się wydaję że on to robi dla zabawy - najpierw sysał paluszki, potem wargi sysa potem będzie próbował stopę obgryźć jak mojej siostry synek
Musi jakoś ten świat poznać
;), troszku zabrakło mi czasu na odwiedziny forum :).
Byłam z maluszkiem u pediatry na szczepieniu i wykorzystując sytuację zapytałam o ssanie dolnej wargi, odpowiedź była prosta, dziecko poznaje swoje ciało i ma duży instynkt ssania, nie ma czym się martwić z czasem to przejdzie:) i racja, ssanie dolnej wargi się znudziło