Mam problem. Ostatnio więcej robiłam rzeczy na stojąco weki itp i ogólnie dużo chodzę. I zauważyłam że zaczęły puchnac mi stopy nie tak bardzo ale boję się że będzie gorzej. Są jakieś domowe sposoby aby zmniejszyć obrzęk? Mam maść z heparyny ale chyba bez konsultacji z lekarzem nie mogę. A do wizyty jeszcze trochę...
Ja jestem w 39 tygodniu i też mi stopy puchną zwłaszcza teraz podczas tych upałów, aż mnie piekły, staram się jak najwięcej moczyć w letniej wodzie (syn kapie się w basenie a ja moczę stopy) i zadzieram wysoko żeby poprawić krążenie.
Mi jak spuchły kostki to je moczylam w zimnej wodzie i podnosiłam do góry. Ewentualnie może jeszcze alkacet, zimny kompres.
Oj ja też mma z tym problem nawet jak nie chodzę dużo. Robię sobie okłady zimne, moczę stopy, a wieczorwm często kładę się na łóżku i opieram nogi o ścianę. To mi najbardziej pomaga, aż czuje się jak krew płynie. To mi chyba największą ulgę po całym dniu przynosi.
Adamos u mojej mamy pomaga leżenie ze stopami wyżeł niż reszta ciała i moczenie w zimnej wodzie.
Przede wszystkim unoszenie nóg ponad poziom serca, czyli tzw. " nogi na lampę". Są również dostępne maści i kremy z kasztanowca na obrzęki. Polecam również zimne okłady na nogi i stopy oraz moczenie stóp w wodzie z solą.
Pod koniec poprzedniej ciąży miałam tak opuchnięte stopy, że musiałam kupić większe buty. Dłonie tak samo spuchnięte... Teraz w miarę ok, ale ginekolog powiedział, że w ciąży to normalne i mogę pić napar z mniszka lekarskiego, bo działa moczopędnie ale bardzo łagodnie więc trochę zniweluje opuchliznę. A do tego pić wodę małymi łykami regularnie przez cały dzień. Muszę przyznać że tego sposobu jeszcze nie próbowałam.
Ja używałam maść z firmy Bielenda sexy mama krem na opuchnięte nogi ,nogi do góry choć na mnie działało na krótką chwilę.
Ja musiałam chodzić tylko w klapkach bo miałam tak spuchniete i to takich tylko szerszych, jak mi opuchlizna zeszła po porodzie dopiero to klapki były jak kajaki. Mąż mi stopy masował niestety dopiero po porodzie mi odpuściła opuchlizna
Jak jest tak gorąco to każdy człowiek nabiera wody i na lato bardziej człowiek puchnie . A w ciąży to już w ogóle udręka zwłaszcza latem . Może się nie forsuj tak przy słoikach , pomocz nogi w chłodnej wodzie . No i jak tak puchną to najlepiej użyć jakiegoś klina żeby nogi były jednak wyzej jak leżysz .
Zdecydowanie więcej odpoczynku Ci się przyda, układaj nogi wyżej serca i pij wodę w małych ilościach ale często, powinno pomóc.
Więcej odpoczynek z nogami do góry
W pierwszej ciąży miałam to samo zaczęło się wraz z upałami i zostało już do końca ciąży czyli do października. Ogólnie kupiłam sobie maści chłodzące robiłam kąpiele w chłodnej wodzie a potem stopy do góry.
Mi zaczęły puchnac nogi jakiś miesiąc przed porodem do tego te upały. Najlepiej położyć się z uniesionymi nogami, np podłożyć poduszkę. No i odpoczywać. Te upały robią swoje.
Ja rodziłam zima więc nie wiem co to spuchnięte stopy
Mam żel z kasztanowca na obrzęki. Sporobuje smarować. To prawda teraz są straszne upały a przy dzieciach i tak za bardzo nie poleze.
Natalia nie koniecznie tak jest że zima chroni nas przed tym , że nie mamy opuchniętych nóg itd . Ja synka rodziłam w grudniu nóg co prawda nie miałam spuchnietych ale po porodzie miałam kilka dni opuchnięte stopy i dłonie . Czy zimna czy lato nie ma znaczenia jak komuś się zatrzymuje woda w organizmie to nawet zimą będzie puchnąć , a wiadomo latem to każdy puchnie w jakimś stopniu .
Mi najbardziej pomaga moczenie stóp w zimnej wodzie, jest to dla mnie zbawienne i czasami jak pokoje sobie nogi wyżej na poduszce
Sposoby to po prostu więcej odpoczynku.Chłodna woda i pomocz stopy ,to da trochę ulgi.Pij dużo wody i nie przemęczaj się :)
Mi również puchły stopy i podobnie jak dziewczyny radzą, moczenie nóg w chłodnej wodzie, po prysznicu też strumień zimnej wody na nogi, ewentualnie masaż kostką lodu. Odpoczynek w pozycji leżącej z uniesionymi nogami