Zezowata ja musze swojego chyba w rozku zaczac ukladac, bo w nocy przekreca sie w poprzek lozeczka i przykrywa sie caly kocem i koldra i boje sie zeby sie nie poddusil. A w rozku moze nie bedzie mogl sie tak prekrecac
Mia mój Synek śpi różnie, zawsze kładę go na plecach ale on się od razu przekręca się na boczek albo zostaje na plecach różnie. Ale skoro Twój Maluszek się krztusi to ja poważnie zastanawiała bym się nad poduszka klin. Powinna ona się sprawdzić i nie będziesz miała problemów z krztuszeniem.
Mia jak nie masz poduszki klin , to możesz podłożyć książki po łóżeczko , i zobaczysz wtedy czy to pomaga i mała nie będzie się krztusiła. Powinno pomóc.
Moja mała też śpi we wszystkich pozycjach i strasznie łazi po łóżku. W śpiworku nie chce spać , przeszkadza jej ,
Moja też nie lubi spiworka, gorąco jej, nawet pod kocykiem, co się obudze, to ona odkryta mimo że w domu nie jest goraco. Ale widziałam takie bardzo cienkie, może ten wypróbuję, bo męczy mnie te ciągle przykrywanie.
Ja pod nogi łóżeczka położyłam segregatory po 1 stronie. Ale książki chyba lepiej się sprawdza, bo mi zsuwalo się łóżeczko.
U nas na szkole rodzenia jeszcze mówili że można położyć pod materacyk zrolowany ręcznik. Jednak myślę że książki będą lepszym rozwiązaniem.
Ja też chwalę książki. stabilnie i równo. A ręcznik pod materacem jakoś tak nie za bardzo mi się to wydawało wygodne.
Grimper, spróbuj, na pewno będziesz spokojniejsza. My na lato mieliśmy własnie taki cienki śpiworek
Ja mam problem pt czy do gondoli wkładać malucha w kombinezonie i na to kocyk, czy jednak lepiej lżejsze ubranie i do śpiworka grubego? Martwi mnie jednak, że gdy na spacerze zaczniemplakac i będę musiała gk wyjąć to zmarznie maleństwo, wiec chyba zostanę przy takich kombinezonach ale śpiworkach
Ania mam ten sam problem. Kupiłam już kombinezon bo dla chłopców też miałam kombinezony. Ale właśnie cały czas zastanawiam się nad tym spiworkiem, z jednej strony wygodniejszy, ale z drugiej jak ubrać do niego dziecko, jak to jest pod szyjką, czy nie zawiewa.
hehe pamietam ja miałam podobnie w ubiegłym roku jak kompletowałam wyprawkę;)
noworodek czetso jets tak ze przesypia spacery wiec wyciąganie go z wózka jest raczej sporadyczne osobiscie nie wyciagałam ani razu;) dopiero w okresie kiedy próbowała już siadac to bywały momenty gdzie wyciągałam ja czasami z wózka ale był to okres wiosenny wiec moze ją coś bardziej zainteresowało poprostu;)
gondole mają to do siebie że mają dodatkową nazutke na wózek która również dobrze trzyma ciepło;)
ja kupiłam małej kombinezon nie zbyt gruby nie taki typowo puchowy raczej welur z ociepleniem wiadomo ciepła czapka na główke kocyk i ewentualnie ta pokrywa od gondoli zaleznie od pogody z maluchami te spacery też zimową porą nie ciągna sie nie wiadomo ile godzin wiec uznałam ze takie rozwiazanie jest najlepsze;)
Ja w lutym na spacery małej zakładałam polarowy kombinezon i mialam gruby otulacz. Do tego osłona na gondolę i było cieplutko
Ja już też jestem wyposażona w kombinezon dla młodej na jesienne a raczej już może na zimowe spacery. Mam nadzieję że jak się urodzi to trochę skorzystamy z pogody i spacerków;)
Mam gruby śpiworek do wózka dla niemowlaka, w zimie nigdy nie wyciagalam synka z wózka podczas spaceru (przed spacerem upewniałam się, ze jest najedzony, przewiniety)
jak było bardzo zimno to miał gruba czapkę i kominek, sweterek Body rajstopki spodenki - śpiworek przy szyjce ma ściągacz, który wystarczy odpowiednio wyregulować i zimne powietrze nie wpadało :)
w ogole szukam dla synka do spanią śpiworek aktualnie rozm 86-92 możecie coś polecić? I jak to jest z tymi spiworkami, które rosną z dziecmi… zakładać wtedy skarpetki?
schwarzsie ja bym zakładała skarpetki. ja mam śpiworki do spania natulino - bardzo są fajnie polecam. ale cena do najtańszych nie należy. ja akurat je wygralam.
ja bym zakładała skarpetki do spiworka małemu dziecku.