Witajcie, czy któraś z Was brała lub bierze spasmoline? Lekarz nie dawno przepisał mi ten lek ze względu na silne bóle krocza. W ulotce jest napisane “Nie zaleca się stosowania preparatu u kobiet w okresie ciąży ani u kobiet w okresie karmienia piersią. Stosowanie preparatu w okresie ciąży jest dopuszczone wyłącznie w sytuacji, gdy lekarz uzna to za absolutnie konieczne i gdy w ocenie lekarza oczekiwane korzyści wyraźnie przeważają nad możliwym ryzykiem.”. Biore te leki, ponieważ bóle były na prawde bardzo silne,ale ciągle mam obawy,że nie powinnam ich brac.
Weronika.Michna, myślę, że lekarz wie co robi i możesz Mu zaufać. Spasmolina to silny lek rozkurczowy, działający na mięśnie gładkie. A w którym jesteś teraz trymestrze?
Właśnie ze względu na to,że to lekarz przepisał biore te leki,ale i tak zmniejszylam dawke z 3xdziennie do 2xdziennie. Obecnie jestem w III trymestrze, 31 tydzień.
A leki pomagaja? Mysle ze lekarz wie co robi.
Według mnie, jeśli lekarz przepisał Ci te leki, to uznał, że taka będzie dobrze. Myślę, że to nie jest pomyłka i warto zaufać lekarzowi w tym przypadku
Zaufałam mu zobaczymy co dalej a leki pomagaja w ciagu dnia,a rano czy w nocy bole sie odnawiaja.
Ja również uważam, że lekarz wie co robi. A skoro Ci przypisał to jest on konieczny do stosowania w Twoim wypadku.
Ale jak przeczytałam na ulotce informacje,że w ciazy tego leku sie nie stosuje chyba ze zycie matki wazniejsze jest od zycia dziecka to mialam prawo sie zawahać nad zadaniem brać czy nie brać. Nadal nie do konca dobrze sie czuje z tym faktem ze przyjmuje te leki,ale ok jak lekarz kaze to moze i trzeba.
Nie wątpie i wcale Ci się nie dziwię, że zastanawiałaś się i masz wątpliwości czy brać ten lek i żadna mama nie neguje tego i zapewne też by się zastanawiała czy oby na pewno ma go wziąć.
Myślalam,że może ktoraś z Pań tez przyjmowała ten lek,ale cisza… Takze pozostaje mi zaufac i byc dobrej mysli. Chociaz dzisiaj znowu mnie boli juz nawet i w dzien wiec nie wiem czy jest sens brac te leki. Jutro bedzie tydzien od kiedy je biore. Wydaje mi sie ze juz powinny pomoc.
Ja myślę, że też nie mam mowy tu o pomyłce skoro masz takie bóle. Ja bym się bardziej zastanowiła czym są powodowane te bóle. I przede wszystkim porozmawiała z lekarzem o tym co wyczytałaś w ulotce i o swoich obawach
Wizyte mam za tydzien, takze zobaczymy co i jak. A najlepsze wlasnie jest to,ze on nie widzi powodu tych boli bo jest wszystko idealnie.
Warto zapytac sie lekarza podczas wizyty czy jest to bezpieczny lek dla dziecka ewentualnie mozrsz wczesniej zadzwonic. Ja gdy mialam jakies watpliwosci to dzwonilam do swojego lekarza prowadzacego.
Ja mam troche gorsza sytuacje, ponieważ tydzien temu zmienilam lekarza prowadzacego ciaze. Troche dziwnie tak na starcie bombardowac go pytanami i watpliwosciami. Wszystkiego dowiem sie w nastepny piatek na wizycie. Dzisiaj moge sie pochwalic ze nic juz nie boli, moze faktycznie lek pomogl Poki co dziekuje wszystkim za wsparcie
Lekarz widocznie uznał, że lepiej będzie go wziąć, aniżeli nie brać. Pytania na starcie? Twoje prawo i w ogóle się nie hamuj ani nie przejmuj. Od tego on tam jest, aby go pytać.
Cieszę się, że jest już lepiej, dzidziuś ma spokojniejszą mamę to i jemu też jest lepiej
Ja nie przejmowałabym się tym, że dopiero co zmieniłam lekarza. Dzwoniłabym w każdej chwili i z każdą wątpliwością przecież w tym wypadku chodzi o Twoje dziecko więc nie powinnaś mieć żadnych wątpliwości tylko w razie czego bierz telefon w rękę i dzwoń.
Teraz skoro już Cię nie boli to może faktycznie lek pomógł jednak jak znowu zacznie dzwonić zadzwoń i powiedz jaki lek bierzesz, jak długo i że nie ma poprawy Lekarz odpowie Ci na każde pytanie.
Dziękuję ślicznie wszystkim raz jeszcze
Ja nie brałam leku, ale miałam okropne bóle krocza w ostatniej ciąży. Ból był tak duży, że nie mogłam siedzieć, spać, a o chodzeniu w ogóle nie mogło być mowy. Były dni, że praktycznie pomagało tylko jak byłam w pozycji “na czworakach”. Lekarka mówiła, że to normalne, że miednica się przygotowuje do porodu i następuje poluzowanie spojenia łonowego i kości krzyżowo- biodrowych. Poza tym dziecko było bardzo nisko ułożone i naciskało na spojenie łonowe, co też powodowało dodatkowy ból. Leków żadnych nie chciałam, lekarka kazała mi dużo odpoczywać, najlepiej kilka razy w ciągu dnia kłaść się z poduszką pod pupą. Ważne, żeby nie doszło do rozejścia spojenia łonowego.
Myślę, że skoro lekarz przepisał Ci lek, to było to konieczne. Na wszelki wypadek porozmawiaj z Nim dokładnie na kolejnej wizycie. Masz prawo pytać o wszystko, masz prawo mieć wątpliwości, bo przecież chodzi o Twoje maleństwo.
O jest Pani pierwsza, gdzie problem jest ten sam. Czasami nawet nogi podniesc nie dałam rady. Moze i dobrze,ze dostalam te leki bo czuje sie juz na prawde calkiem niezle, a silny bol trwal wlasciwie 2dni, kolejne dni tylko rano i wieczorem ale juz delikatnie. Szukalam wszedzie informacji na ten temat to panie pisały,ze to normalne ale nigdzie nie moglam znalezc informacji na temat leku. W moim przypadku odpoczynek tez nie do konca jest mozliwy, poniewaz mam obrone za miesiac i dzien w dzien mam Uczelnie. Ale robie co moge zeby kazda wolna chwile spedzac na odpoczynku. Dziekuje slicznie.
Weroniko dziewczyny mają rację, nie masz co się krępować przed zadawaniem pytań lekarzowi. Lepiej dowiedzieć się wszystkiego niż później stresować się czy objawy które masz są normalne czy jednak nie
Moja pani doktor pomimo tego że pytam mnie o samopoczucie, o to czy właśnie nie mam bóli żadnych to jeszcze dodatkowo pyta czy ja mam do niej jakieś pytania.
Mówiła mi także że gdyby się coś działo to zawsze mogę do niej wejść jeśli nawet nie mam terminu. A gdyby jej nie było to mam jechać na pogotowie
Kobieta w ciąży powinna czuć się pewnie i spokoje także pytaj o wszystko ! Na pewno nie jesteś jedyna która zadaj mnóstwo pytań