Dziewczyny a ja mam taki problem mój mały ma 6 miesięcy i za nic w świecie nie chce spać w spiworku wierci się budzi co chwilę. Już kupiłam 1Tog 2tog ,polarkowy, z nogawkami i inne cuda mam ich chyba z 5 i w żadnym nie chce spać. Pod kocem śpi ale mu za zimno, pod kołderką nie da rady bo się odkopuje i marznie. Pod dwoma kocami mu za gorąco już nie wiem w co go ubierać i jak go otulacz. Miała tak któraś albo macie jakieś pomysły?
Trzeba od urodzenia wkładać do spiworka . Miałam ten sam problem jak 6/miesięczniAka chciałam do spiworka włożyć 😂
Od początku spał w spiworku lato było więc w cieniutkim teraz od miesiąca problem za żadne skarby nie będzie spał i koniec już nie wiem co robić. W pajacyku źle a nogami na wierzchu źle. Jedynie pod kołderką śpi do 11-12 w nocy się odkopuje to później placz i jak go biorę to zimny aż żal
O kurczę to ewidentnie coś mu nie pasuje , może za ciepły ten spiworek ? .
A ja znów boje się spiworka u małej. Tzn śpi ale nie zapinam go na ramionach tylko z przodu wkładam do środka 🫣
No właśnie za ciepły to nie jest bo mam 2.5tog i 1tog więc cieńszy i nie da rady w takim zwykłym bez nogawek miałam wrażenie że ma problem z przekręceniem się więc kupiłam z nogawkami i to samo nie pasuje i tyle. A mam i polarkowe i grube i cienkie i większe i mniejsze bo szwagierka mi dała po swoim maluszku dokupiłem teraz taki z nogawkami i to samo.
Mój synek też nie chciał spać w śpiworka. Kupiliśmy tulik i uwielbia go i śpi o wiele lepiej :)
Właśnie może jakiś otulacz, albo troszkę grubiej ubrać i pod kocykiem spać. Trudna sytuacja
a może spróbuj kupić te śpiworki z nogami co stopy są gołe ?
może wiesz najpierw jakiś używany bo one drogie są to zobaczysz czy będzie tak lepiej
no trochę dziwne bo moje dzieci też spały w śpiworkach od urodzenia praktycznie i w sumie lubimy je , kołdrę syn dostał jak miał rok, ale odkopuje się co noc , córka to samo. Ja tylko jak wstaje to przykrywam dwójkę
A skąd pewność, że pod kocykiem mu za zimno? Ile stopni w pokoju maluszka panuje?
Ja mojego maluszka (urodzony we wrześniu) kładłam w pajacyku i przykrywałam cienkim kocykiem. Nie lubił i do tej pory nie lubi żadnych śpiworków, otulaczy, rożków itp. Zimą chciałam zmienić kocyk na grubszy, ale nie dało rady, rozkopywał się. Wróciłam do cieńszego i było ok. Teraz synek ma 16 miesięcy i śpi w samej piżamce, niczym nie chce być przykrywany. Ma kołderkę, ale nogi trzyma na niej, zamiast pod nią. Jest ciepły, gdy go dotknę, także nie marznie. Ale też ma na to wpływ temperatura panująca w mieszkaniu, u nas jest 24 stopnie bo nawet jak grzejniki mamy wyłączone, to rury od grzejników są ciepłe i grzeją pokój.
Mam właśnie taki śpiworek co nóżki są gole albo można naciągnąć ściągacz i są przykryte i ani tak ani tak. A pod kocykiem munza zimno bo jest cały zimny w nocy i budzi się z płaczem w pokoju jest 20.5-21 stopni więc nie jest za gorąco. Dzisiaj w nocy ubrałam mu body i pajacyk do tego cienki śpiworek wydawało mi się że jest ok, nie był ani za ciepły ani za zimny budIl się z płaczem co godzinę o 2 w nocy zdjęłam śpiworek i spał do rana więc to ewidentnie wina spiworka. Nie wiem czy nie jest za duży na otulacz
U nas córka w śpiworki też nie chciała spać ale z racji że się odkopuje w nocy nie było wyjścia musiała się przyzwyczaić z tym że zapisaliśmy i wkalaslismy ja dopiero jak usnęła dobrze ;)
Kargaw oj to chyba ewidentnie juz mu nie pasuje śpiworek, ale mam pytanko , a nie ma syn teraz jakiegoś skoku rozwojowego bo to też z tego może mu sie coś zmieniać ?
Wydaje mi się że jesteśmy już po skoku rozwojowym może poprostu uznał iż mu już nie wygodnie i tyle. Wkładanie do spiworka jak Dobrze zaśnie też nic nie daje. Ale jeszcze tak sobie myślę że może zęby mu ,, idą,, bo jeszcze żadnego nie ma a dziąsła coraz bardziej spuchnięte więc może to go w nocy wybudza a śpiworek to zbiegu okoliczności
U nas śpiworek się nie sprawdził u żadnego. Lubią spać swobodnie, w nocy zmieniają pozycje i często się odkopują. Szybko sprzedałam spowor
Ja nigdy w Życiu nie używałam spiworkow.
Jedynie rożki ale córka tez się rozkopywała. Potem kocyk na koniec kołderką plus kocyk aby w razie czego czymś ją przykryć
Ja taką sytuację miałam z synem kompletnie nie było mowy o tym żeby spał w śpiworku reagował od razu płaczem i nerwami jak na przykład miał zakryte nóżki skarpetkami albo gdy ubrałam go pajacyk do momentu póki go nie zdjęłam nie rozluźniłam nóżek nie było ją chłodniej i nie poczuł tego była po prostu jedna wielka akcja śpiworki to już w ogóle nie wchodziły w grę jakoś po prostu przepykaliśmy synu urodził się w listopadzie więc na początku ile mogłam to ile się dało używałam rożka tylko jakoś tak bardzo nie ściskałam go zapinałam od góry delikatnie a nogi zostawiam luzem jak już syn mocno zasnął to na przykład same nóżki okrywałam chociaż pieluszką albo cienkim kocykiem wstawałam często w nocy po to aby go poprawiać on ogólnie był też takim dzieckiem które cierpiało na okropne kolki więc mimo wszystko i tak Budziłam się często w nocy bo on się budzi i miałam to jakoś pod kontrolą No nie lubil ciepła natomiast z córką teraz nie mam takiego problemu na szczęście odpukać tak do czwartego miesiąca życia musiałam kombinować jak mocno zasnęła to dopiero wtedy wkładałam ją w śpiworek ale już zauważyłam że od jakiegoś miesiąca może miesiąca z hakiem nawet jak bezpośrednio po kąpaniu wsadzę ją do tego śpiworka dam mleczko ona przytula się fajnie robi się i cieplutko i zasypia wczoraj to nawet Założyłam jej po kąpaniu szlafroczek bo udało mi się kiedyś kupić taki słodki jak malutki szlafroczek dla niej i też właśnie od razu przytuliła główkę do Kapturka usnęła w nim później już nawet nie ściągałam jej tylko po prostu całą noc zamiast śpiworka spała w tym szlafroczku było jej cieplutko i nie protestowała wydaje mi się że to zależy od dziecka najwyraźniej Jest typem maluszka który lubi ciepełko ale stópki mimo wszystko miała gołe w nocy raz na jakiś czas gdy się rozkopała okrywałam jej delikatnie kocykiem same stópki także to chyba nie ma wyjścia A z takim małymi gagatkami trzeba walczyć po prostu w ten sposób że trzeba dużo się budzić okrywać kombinować na różne sposoby jedno dziecko będzie lubiło to okrycie a drugie nie
Mój syn tak samo I pod pajacyka zakładam bodziaki jeszcze bo cały czas odkrywa się i wydaje mi się, że jest mu zimno.. w sumie to normalne (ja zawsze marznę kiedy śpię i muszę przykryć się choćby zimą dlatego myślę, nze syn ma podobnie) , a w spiworku nie chce spać.. nagrywam go kolderką i kocykiem ale przemieszczenia się i odkrywa się od razu po zaśnięciu..
No i chyba też odpuszczę te śpiworki bo nic na siłę może on też woli mieć odkryte stopy ale ja w nocy w piżamie z długim rękawem przykryta kołdrą i kocem a mąż w koszulce i bokserkach praktycznie odkryty więc mały może.miec.cosnpo ojcu hahaha
Kargaw a to może tak być bo mój chłop też tylko w majtach śpi i córka ciągle rozkopana i mówi, że ona się pali bo jej tak gorąco :D syn to samo wiecznie rozkopany tylko ja lubię być przykryta mocno, ale w ciązy znowu jestem też często przytulona tylko do koldry bo w tym okresie zawsze jest mi mega gorąco i już widzę, że zaczynam się pocic w nocu