Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Mam takie pytanie - jak czyścić smoczki Gdyż po wyparzaniu woda zostaje wewnątrz smoczka mimo długotrwałego suszenia… co chwila musimy kupować nowy smoczek Mieliśmy już Nuka Canpolu i trzeci Lovi … czy jest jakiś sposób na pielęgnację smoczka wewnątrz ?Stosujemy klipsy ale nie zawsze nam to pomaga…
Ja podałam córeczce smoczek kiedy miała 4 dni. Dziś ma 10 tygodni i ssie bez problemu :) a co do zębów, mam trzech siostrzeńców, każdy z nich ssał smoczek i nie mają krzywych zębów :)
Renata już są podobne wątki wystarczy użyć lupki, jak napiszesz w starym watku na pewno ktoś Ci pomoże nie musisz zakładać nowego :)
Różne są dzieci jedne są smoczkowe drugie nie . Ja miałam smoczki kupione i na początku syn w ogóle nie chciał dopiero po miesiącu zaczął smoczki ssać ale tylko do spania w dzień nie używa . Dlatego myślę że nie ma to jakiegoś szczególnego wpływu jak nie używa często czyt. (Ma cały dzień smoczka w każdej sytuacji)
https://lovi.pl/forum/4/25
Ja posalam pierwszy raz smoczek jak miała córeczka 2 miesiące. Jednak jakoś zbytnio nie chciała. Ale jak trafiliśmy do szpitala to nauczyli ja i od tamtej pory mamy smoczek. Córeczka używa kiedy potrzebuje nie chodzi z nim cały dzień.
Ja jestem przeciwniczką smoczków, ale moje dziecko miało bardzo silny odruch ssania i cały dzień musieliśmy być razem. Wierzyłam, że dam radę wytrzymać do przynajmniej 6 tygodnia, ale podałam w 5 tygodniu. Nie powinno się podawać małym dzieciom od razu smoczka, dopiero jak ustabilizuje się laktacja czyli właśnie 6-8 tydzień. Dziecko moje i tak nie zaakceptowało smoczka z czego byłam bardzo zadowolona, bo miałam ogromne wyrzuty sumienia jak mu go wkładałam. Już przed oczami widziałam 1,5 roczne dziecko ze smokiem w buzi. Dużo czytałam i się nastawiłam, że smok to wynika głównie z egoizmu rodziców. Ma kilka zalet, jak zmniejszenie ryzyka SIDS, czy uspokajacz, ale o wiele więcej wad. Smoczki trzeba zacząć odstawiać ok 4 miesiąca życia, więc na 2 miesiące nie chciałam też uczyć.
Nie da się jednak ukryć, że to ogromna wygoda, bo nie każdy może pozwolić sobie, aby cały dzień spędzić z dzieckiem, czasami też się trzeba czymś innym zająć. Dlatego ja nie potępiam, to, że ja jestem przeciwniczką i przeraża mnie widok chodzącego dziecka ze smokiem, to nie znaczy, że każdy ma myśleć tak samo.
Ja podałam smoczek ale u nas córeczka nie chce go ssać cały czas. Używamy tylko czasami, najczęściej wieczorem. Jak jej nie pasuje, po prostu go wypluje.
Moja tak samo jak nie pasuje to albo wyjmie sobie albo wypluje. W nocy śpi bez smoczka
Aneczka moja córeczka też śpi bez. Nawet jak usnie ze smokiem za chwilę już go wypluje
Karolina no moja tak samo robi :)
Ja byłam przekonana, że nie podam Synkowi smoczka, a dostał dzień po powrocie ze szpitala... Ostatecznie, od początku za nim nie przepadał. Miał momenty, kiedy zasypiał z nim i trzymał go tak mocno, że nie można było wyjąć, ale bardzo rzadko. Nie potrzebował go zwykle, wypluwał, a ja nie dawałam mu na siłę (moja mama próbowała za wszelką cenę mu dawać, kiedy płakał, ale na szczęście na moją prośbę dała sobie spokój :) ). Po dwóch miesiącach życia nie używał go już w ogóle, za to ssał palec i do dziś mu to zostało, zwłaszcza jak jest senny albo bolą go dziąsła. Na szczęście i to już zanika.
Dziewczyny myślę , że jak nie będzie się komentować zdublowanych wątków to inne nowe osoby się naucza że wystarczy skorzystać z lupki
Arabela jeżeli chodzi o smoczki uspokajające to różnią się długością i wielkością smoczka np dla 9 miesięcznego dziecka 0.-3 smoczków będzie miał za krótka gumke. Smoczki są dopasowane do wieku i trzeba tego pilnować bo można krzywdę dla dziecka zrobić.
Tak samo jest ze smoczkami do butelek. O-3 ma mniejszą dziurkę niż 3-6. Dziecko musi się uczyć pić z coraz większej dziurki dlatego są różne przedzialy
ok dziękuję za odpowiedź,telefon mi sie zawiesił i chyba 3 razy się moje pytanie powtarza w jednym ;/ haha
Arabela smoczki są dopasowane do wieku dziecka. Lovi ma także rozmiar 0-2 dla najmłodszych. Ja kupowałam bo mam w domu wcześniaka. Uważam że nie ma lepszych smoczków. Dobrze wybrałaś!
Jeżeli chodzi o smoczki to ja pilnowałam tego przedziału. Natomiast jeżeli chodzi o smoczki do butelek już z tym było gorzej mój synek do tej pory nie lubi smoczków z dużym przepływem. Dlatego pije z takiego jak lubi i się nie krztusi. Jeżeli porównasz wielkością smoczek 0-3 a 0-6 napewno sama też zobaczysz różnice. Te 0-3 są poprostu jeszcze mniejsze.
ja bym sie trzymala przedzialu wiekowego a czym mniejszy przedzial tym lepiej ;) Kazdy smoczek jest odpowiednio dostosowany do zgryzu teojego msluszka w zaleznosci w jakim jest wieku. Zbyt duze smoczki albo zbyt male moga narobic wiele sdkod w jakie ustnej dziecka jak i w pozniejszej jego wymowie.
Różne firmy mają różne kształty smoczków. Ja się stosowałam przedziałów producenta a jeśli jeszcze smoczek był za duży zmieniałam firmę.
Z pewnością ten podział nie jest zrobiony w celach marketingowych, skoro dzieci rosną to i smoczek też musi zwiększać swoją średnicę. Lepsze stosowanie się do tych znaczników producenta niż mieć później problem z zgryzem
Smoczki są większe i to jest chyba podstawowa różnica :)
Ja mam taki 0+ od firmy Lovi i jest mniejszy niż te dla starszych. Jako pierwszy smoczek warto wypróbować właśnie taki. Inne mogą być za duże.