Pati już chyba tak wiele czasu ci nie zostało, początek stycznia dobrze pamiętam bo na pewno zima? więc myślę, że spokojnie można wszystko szykować już ale nie naraz tylko etapami, żeby się nie przemęczać ja wczoraj pierwszy raz po ciąży zrobiłam ciasto od nie wiem jak dawna
ja o to wyciąganie rąk pytałam swojej gin i ona mówiła, że to nie ma żadnego znaczenia i że w żaden sposób nie jest mi to w stanie zaszkodzić, ale firanek w ciąży nie odważyłabym się wieszać bo żeby sięgnąć to trzeba na coś wejść a z brzuszkiem można się zachwiać i spaść a to bardzo ryzykowne już. To mi chyba szkodziło wszystko
Eresz dobrze że pranie mogę wieszać na wysokości pasa także sobie nie odpuszczę ;D Bo coś trzeba robić żeby nie zwariować , ale tak na serio to teraz robię tylko to co muszę czyli obiad już nawet mi nie przeszkadza to że jest brudno tu i ów gdzie
Agnieszka dobrze , że łóżko mam koło okna więc w razie czego miałam gdzie lecieć. Ale już nie mam zamiaru skakać po krzesłach i wieszać firanki A okna mam tak brudne że chyba dopiero w przyszłym roku umyję. Dobrze pamiętasz początek stycznia więc już tuż tuż nie mogę już się doczekać , każdy radzi mi żeby odpoczywać jak najwięcej ale jest taka ekscytacja , bo nie wiem co mnie czeka haha
Wydaje mi się, że dużo zależy od predyspozycji ale smarować warto - nawilżenie i ujędrnienie skóry to podstawa.
Pati - jak masz na wysokości brzuszka suszarkę, to super, tak to nic nie zaszkodzi. Natomiast jeśli chodzi o wieszanie firanek, czy mycie okien - kiedy wyciągamy ręce do góry, wtedy krążenie krwi w krwioobiegu zostaje zachwiane (naturalnym jest pozycja wyprostna z rękami opuszczonymi wzdłuż tułowia)i nawet bez ciąży przez to często kręci nam się w głowie, jak za długo trzymamy ręce w górze, a do tego jeszcze głowa nienaturalnie wygięta, co sprzyja omdleniom i zawrotom głowy i nie wyobrażam sobie upadku z brzuchem z powodu utraty przytomności, czy zawrotu głowy. Co więcej, podczas podnoszenia rąk do góry, naciągamy mięśnie brzucha, co może skutkować twardnieniem brzucha i przy dłuższej czynności nawet skracaniem szyjki. Tak właśnie moja przyjaciółka wywołała sobie poród w 7 miesiącu ciąży, bo tak świetnie się czuła, że chciała jeszcze umyć okna, a na drugi dzień powiesić firanki. Co się okazało dostała plamienia i wylądowała w szpitalu do 8 miesiąca z gorszem.
Agnieszka - decyzja należy do każdego indywidualnie, co zrobi lub co uważa za słuszne, natomiast ja bym nie ryzykowała, bo ludzki organizm tak właśnie reaguje i Twoja pani ginekolog troszkę chyba podeszła do tematu olewająco(nie mam wykształcenia medycznego, ale każdy z nas chodził do podstawówki i zna jak wygląda krążenie krwi w krwioobiegu człowieka i jakie mogą być jego zaburzenia), bo mój ginekolog znowu stanowczo mi tego zabronił, powołując się na powyższe skutki uboczne. także każdy specjalista może uważać inaczej, jednakże zdrowy rozsądek i obserwacja własnego ciała jest niezbędny. Należy pamiętać dodatkowo, że organizm jest dodatkowo osłabiony przez ciążę i kobieta jest do tego ociężała i ma mniejsze możliwości fizyczne niż wcześniej, szybciej się męczy, a krew nie tylko dopływa do naszego ciała, ale również do brzuszka, stąd bywa, że ciśnienie krwi w ostatnim trymestrze się podnosi, bo pompuje krew do brzuszka intensywniej wraz z rozwojem dzidzi i łożyska, co za tym idzie łatwiej o omdlenia nawet po spacerze intensywniejszym.
Ja smaruje dwa razy dziennie , rano to palmers stretch Marks , a wieczorem Bio Oli . Smaruje się niemal cała , uda , pupa , brzuch , piersi i ramiona . Obecnie jestem w 24 tygodniu i póki co nic nie wychodzi . Zobaczę co będzie dalej .
Eresz powiem Ci że już tak nie szaleje nie chciałabym sobie wywołać szybszego porodu głupotą . Dzisiaj położyłam się na drzemkę i normalnie obudziło mnie kręcenie się w głowie jak otworzyłam oczy to sufit mi jeździł. Najwidoczniej jakieś niedotlenienie powstało bo aż się obudziłam nie powiem trochę się wystraszyłam
uuuu, a mierzyłaś sobie ciśnienie? A śpisz na lewym boku?
Ja smaruję od 2 trymestru naturalnymi olejami z pestek winogron itp. Olejek do masażu z firmy BodyCare.Jest świetny,ładnie pachnie żurawiną,wchłania się rewelacyjnie. 500ml butelka i niewiele kosztuje.
Pati ja tak miałam w 3 trymestrze czasem po prostu trzeba nogi dac do góry bo może słabe ciśnienie i nie dochodzi tak jak trzebakrew
Ja smarowałam 2 razy dziennie balsamem Ziaja Mum Krem przeciw rozstępom od 4 miesiąca ciąży i muszę powiedzieć, że działa bo nie mam żadnych rozstępów.
Ja smaruje olejem kokosowym i naprawdę według mnie działa cuda, co prawda póki co odpukać w niemalowane dopiero 27 tydzień, ale mimo skłonności do rozstępów (miałam je w nastoletnim wieku przy wahaniu wagi głównie na biodrach i pośladkach) teraz ani śladu i te stare też jakoś bardziej wyblakły. Dodatkowo peeling raz w tygodniu z kawy
Eresz no właśnie często leżę na wznak bo tak mi wygodnie , ale jak idę spać to zasypiam na prawym boku staram się przekręcić na lewy bok ale jakoś mi nie wygodnie.
Aisa pocieszyłaś mnie trochę czytałam że większość osób ma problem w 3 trymestrze już nie wiele zostało:)
Byłam dziewczyny w piątek na wizycie , przed wizytą od środy pobolewał mnie brzuch jak na miesiączkę wyczytałam że może się skracać szyjka. No i moje przypuszczenia się sprawdziły 2,04 cm lekarz powiedział że mam leżeć i dużo odpoczywać dostałam luteinę i duphaston a także poinformował mnie że jak będzie mnie dalej bolał brzuch mam jechać do szpitala , bo szyjka jest na granicy a dopiero mamy 32 tyg. Byłam u niego o 19 i przyszłam położyłam się brzuch mnie pobolewał więc myślałam że to po badaniu chociaż badanie było bardzo delikatne ale jak nic się nie poprawiło o 22 pojechaliśmy do szpitala nawet w karcie ciąży miałam zapisane że mam jechać do szpitala. Mój lekarz jest ordynatorem w tym szpitalu. Więc jak dojechaliśmy na miejsce zostałam przyjęta podpięli mnie pod KTG wynik wyszedł dobry zero skurczy , tętno dzidziusia w normie , i czekamy na lekarza przychodzi od razu wydał mi się jakiś dziwny i zaczął się dla mnie horror weszłam do gabinetu z nim i pielęgniarką siadł nie przedstawił się po czym nawet nie raczył zajrzeć w moją kartę itd mówię mu że mam skróconą szyjkę i lekarz prowadzący kazał mi przyjechać jak będzie mnie boleć brzuch nic się nie odezwał pielęgniarka bardzo miła kazała mi się położyć na fotelu i podszedł łaskawie wziernikiem metalowym mnie badał było to nie przyjemne ale do wytrzymania i automatycznie się cofnęłam nie dość że wielkie to zimne to już widziałam jego minę, a jak zaczął mnie badać ręką to poczułam się jak świnia w rzeźni wyszarpał mnie takiego bólu to nigdy nie doświadczyłam okropne to było kazał mi ręce trzymać na piersiach i automatycznie dałam do przodu jak mnie tak badał i wydarł się że na piersi i powtórzył kolejne bolesne pchnięcie. Wystraszyłam się że szyjka krótka a on mnie tak badał mocno i powiedział mi że nie rodzę i do domu , po czym pielęgniarka wzięła mnie na zmierzenie ciśnienia nerwy mi puściły popłakałam się bo tak chce bardzo tego dziecka a zostałam potraktowana strasznie ciśnienie wyszło 140/120 więc ona wystraszona zadzwoniła do niego i powiedziała że zdenerwowałam się po badaniu a on że do domu mam jechać. Zapytałam o jego nazwisko skargę na niego napiszę na pewno poinformuję ordynatora nie zostawię tego tak. Na znany lekarz ma same negatywne opinie . Teraz dochodzę do siebie po tym i czekam na wizytę w piątek ewentualnie jak brzuch mnie zacznie znowu boleć mój lekarz ma dyżur we wtorek , sprawdziła mi uprzejma pielęgniarka która podniosła mnie na duchu
Ja od poczatku ciazy smaruje cale ciało balsamem nawilżającym ( niekoniecznie dla kobiet w ciazy). Termin mam na połowę stycznia 2019 i puki co nic nie widac Jedynie czego moja skóra nie toleruje to oliwki (chyba mam uczulenie) choc zapach bardzo mi sie podoba
Pati1990 to straszne jak Cie potraktowali !!
Zycze Ci duzo zdrowia i mam nadzieję, ze na kolejnej wizycie bedzie juz lepiej z szyjką. Myślę, ze jezeli Twoj lekarz prowadzący jest ordynatorem to warto
jest opowiedziec mu jak zostałaś potraktowana. Mam nadzieje, ze cos z tym zrobi aby inne kobiety nie doświadczyły takiej sytuacji.
Pati ja bym pisala od razu kilka skarg na niego do dyrekcji szpitala do ordynatora oddziału oraz do NFZ wojewódzkiego i Jeszce do rzecznika praw pacjenta.
Dzięki za słowa otuchy mama-kubusia
Aisa taki mam zamiar właśnie napisać skargi gdzie się tylko da , nie mam zamiaru tego tak zostawić
Pati niektórzy lekarze coz nie powinni WGL pracować w takich miejscach. Też miałam taki przypadek ale ja od razu odmówiłam badania i kazałam innego lekarza znaleźć.
Pati-uważaj ze spaniem i odpoczywaniem na prawym boku, bo możesz w ten sposób nieświadomie niedotleniać dziecko. Raczej zalecane jest aby tego unikać. A dlaczego?
Leżenie na lewym boku pogaga zapobiegać żylakom, zakrzepom i uciskowi żył głównej dolnej. A z kolei leżenie na prawym boku lub plecach utrudnia krążenie, co za idzie krew w mniejszym stopniu dociera do serca, macicy, czy mózgu, koncentrując się na dolnych partiach ciała - efektem tego może byc omdlenie mamy i niedotleniebie dzidzi. Jest to niebezpieczne dla mam w zaawansowanej ciąży kiedy chcą wstać- bo może spaść nagle cisnienie tętnicze krwi i kobieta nagle może zasłabnąć i upaść ferelnie - oby tylko nie na brzuszek! No i oczywiscie zakrzepy i żylaki - w ciąży wzrasta możliwość ich powstania. A i leżenie na lewym boku pomaga w pracy nerkom - łatwiej im o usuwanie nadmiaru wody. Poza tym łatwiej na lewym boku się oddycha i nogi lepiej pracują- unika sie uczucia cięzkich nóg i skurczy nóg. O tym poinformował mnie mój ginekolog oraz znajome, które były w ciąży. Później o tym czytałam i rzeczywiście literatura i strony internetowe dla mam w ciąży piszą o tym.
A co do szpitala- nosz litości, co za rzeźnik- głowa do góry, i nie daj sobie w kasze dmuchać- tu chodzi o Twoje zdrowie, poczucie bezpieczeństwa i oczywiscie przede wszystkim o dziecko. Jak tak można potraktować pacjentkę! Tacy "lekarze"powinni być usuwani z pracy, bo oni to może do pracy w prosektorium a nie w szpitalu, a i w prosektorium człowieka trzeba traktować z godnością- masakra!. Mam nadzieję, że ten konował odpowie za swoje postępowanie. Mam tylko Pati nadzieje, że to nie odbije się na Twoim zdrowiu i maleństwie- teraz pamietaj, że Wy jesteście najwazniejsi.
A szyjka 2 cm to troche rzeczywiście mało, ale jak Ci mówiłam, ja w 7 miesiacu wylądowalam z szyjką 2.4 w szpitalu i leżalam tam dopóki szyjka nie wróciła do 3.5.
I nie zostawili Cie w szpitalu??? Ja zostalam przyjęta z 2.4 na kilka tygodni! dostałam zastrzyki na rozwój płuc dziecka- takie sterydy oraz oczywiacie luteine dwa razy dziennie. Ale donosiłam dzidzie o końca, także wszystko jest możliwe- oszczedzaj się i zadzwoń do swojego lekarza, że nie zostalaś przyjeta do szpitala, bo ta szyjka jest chyba zbyt krótka na pobyt w domu… wszystkie dziewczyny co leżały ze mną na patologii ciąży miały powyżej 2 do 2.7, bo ta długość jest taka już raczej graniczna…
Eresz nie do końca z tą pozycja to tak ważne by nie spać na wznak ale boki można wybierać oczywiście spiac na lewym boku jest najzdrowiej bo nie uciska się żyły głównej A do tego wspomaga się pracę nerek przez co toksyny sprawnie są usuwane z organizmu ale na prawym też można spać w zasadzie choć najlepiej nie za długo.
Eresz chodziło mi o to że na początku ciąży tj 1 trymestr można spać jak się chce na wznak czy na brzuchu na bokach można w 2 trymestrze już na brzuchu zdecydowanie nie powinno się spać na wznak już też raczej nie ale na bokach można dopiero w 3 trymestrze kiedy macica jest dość duża powinno spać się na lewym boku z racji że żyła główna znajduje się po prawej stronie kręgosłupa i leżąc na prawym boku się ja uciska i tak samo na wznak.
Pati A apropo pozycji snu mówiłaś że kręciło ci się w głowie to może być spowodowane pozycja jak się uciska zyle główna tzn na prawym boku bądź na wznak leżąc bądź spiac może wlansie dochodzić do takich problemów zawroty głowy omdlenia niższe ciśnienie w konsekwencji niedotlenie A co gorsze niedopełnienie dzidziuśia.