Super! Już dodaję do listy!
A co z kozieradką i Moringą? Niby też działa na laktację.
Dzięki, na pewno skorzystam z polecenia
Mi polecila doradca laktacyjny uzywac ich na zmiane… i tez nie za dlugo…
Aha okej. Pamietam, że kilka lat temu nie było specjalnie suplementów dla matek karmiących. Na forach mowiono zwykle o słodzie jeczmiennym i kawie Caro. Był tez Femaltiker ale bardzo drogi. A teraz jest taki wybór, że nie wiem na co się zdecydować. Chcę się przygotować bo karmiłam dwójkę dzieci piersią i miewałam zastoje pokarmu oraz zapalenia piersi. Dzieci dobrze się przystawiały i konsultowałam to z położną ale chyba taka moja natura. Co najlepiej wybrać?
Milanella Biom czy Complex, NanCare Lakto, kozieradka, moringa?
Szczerze, to najlepiej chyba po prostu kupić słód jęczmienny. Femaltiker jest drogi, a opiera się głównie na słodzie jęczmiennym, więc kupując czysty słód jęczmienny można po prostu zaoszczędzić. Milanella chyba na 2 wersje i właśnie któraś jest polecana w przypadku zastoju bądź zapalenia
Dzięki. Bardzo mi pomogłaś w podjęciu decyzji
Ja z koleżanką, która na dniach rodzi, postawiliśmy na słód jęczmienny. Bo w tych wszystkich produktach to właśnie o słód jęczmienny chodzi, on wspomaga laktację.My postawiliśmy na taki
@Natalia92 też go tutaj polecała
Już dodałam do listy zakupów. To się dodaje do jedzenia lub picia? Czy poprostu łyżką zjeść?
Możesz go dodać tak jak chcesz, do wody, do herbaty, do ciast, owsianek lub zjeść po prostu łyżka. Ma słodki, lekko karmelowy smak
Ja już też sobie screen’a zrobiłam myślę że się przyda
Ja mialam milanelle ale oba na raz… na poczatku bo to kazda dzialala na cos innego… dotego moringa i kozieradka naprzemiennie + slod jeczmienny raz dziennie rano.
Moringa i kozieradka w tabletkach? Raz dziennie?
Kozieradka działa podobnie jak słód jęczmienny, ale możesz spróbować, może będzie ci bardziej odpowiadać…Tylko się upewnię, nie chorujesz na tarczycę? Bo przy chorobach tarczycy lepiej jej nie stosować.Najlepiej stosować ją jako terapię 21 dniową 600mg 3x dziennie.A i przy kozieradce niektórzy czują dyskomfort i rozstrój żołądka więc warto zaobserwować czy nic się nie dzieje…moringii 400mg 2 x dziennie ale.tez przez 2 tygodnie…informacje i dawkowanie od doradcy laktacyjnego dostalam
Dokładnie, warto obserwować swój żołądek po kozieradce
Nie choruję na tarczycę.
A po tych 2 tygodniach robi się jakąś przerwę?
Tak kazala zrobic i pilam tylko słód