Ja nawet po porodzie w staniku nie spałam.
Też mi się marzy sexi koszulka czy bielizna. Ale ceny co w niektórych sklepach są bardzo wygórowane.
Mi już też od dłuższego czasu marzy się sexi koszula nocna . Widziałam w komplecie z porannikiem a w sumie to bardziej taka narzutka z śliskiego materiału … Ale właśnie te ceny . Szkoda mi wydać ponad stówę na piżamę
Ja nawet ostatnio oglądałam sexi koszule nocne, ale cena 150 zł mnie jkoś odrzuciła ;]
Mi to by się jeszcze szlafrok przydał. Stuwe to jeszcze znajdę jak jest promocja, a normalnie to więcej niż sto złotych.
aneta popatrz w Pepco tam sa dużo tańsze, a jak nie to może allegro.
U mnie w pepco jest bardzo mały asortyment.
Szkoda, teraz już sa w ofercie. Popatrz może uda się trafić na szlafroki.
Co chwilę spoglądam. Czy jest coś fajnego. Po za tym coś sobie postanowiłam i będę do tego dążyć.
O. Jakaś sexi kodzulka to jest to. Najlepiej w kolorze czerni, ale te ceny…
Aneta ja też po porodzie śpię bez tak jak i przed, ale ostatnio tak marznę, że koszulę na noc zaczęłam zakładać i dla mnie ważne, żeby mi było ciepło i nie musi być sexi, jakoś wygoda dla mnie ważniejsza chociaż połączyć to, żeby mi było ciepło i jednocześnie być gotową do karmienia w każdej chwili takie lekko skomplikowane
U mnie córka już na piersi nie jest. Zimno też w domu nie mam to i mi nic grubszego nie jest potrzebne.
Agnieszka koszulke bym chciała czarną albo czerwoną. Za to szlafrok chcę biały.
Dziewczyny te sexi pidżamy cieszą oko ale te ceny nie są najtańsze.
Ja zawsze śpię bez bielizny , czasami mi się zdarzy spać w majtkach ale mi nie wygodnie już się przyzwyczaiłam do tego żeby spać bez
Aneta ja też zimno nie mam w domu, jak były te upały to w pomieszczeniu miałam 27 stopni a jeżeli nie przykryłam się kołdrą to budziłam się z zimna i z bólem gardła bo ja taki zmarzlak jestem
Zmarzlas bo podczas snu się nie kręcisz. Ja muszę być zawsze przykryta.
A mi jakoś przeszło. Kiedyś uwielbiają spać w sexi koszulkach a teraz kurza sue w szufladzie i nie wyjmuje wolę piżama albo bawełniana koszulkę.
Ja też muszę być przykryta inaczej nie zasnę. Nawet jsk jest upał muszę się przykryć może być cienki kocyk ale musi być inaczej budzę się cała zimna niezależnie od temperatury
Aneta tu masz rację, nie kręcę się budzę się zawsze w takiej pozycji jak zasnęłam i bywa, że rano ta strona na której spałam strasznie mnie boli
Też tak mam. Dlatego zawsze muszę być przykryta.
Mi odkąd się poprawiło krążenie w ciąży często się odkrywam , a przed ciążą to kołdra dwa koce długie spodnie do spania skarpety i tylko włosy było widać z pod kołdry. Zobaczymy czy po ciąży też tak będzie czy wróci mi
Wszystko zależy od organizmu.
Ja nawet w ciąży musiałam być przykryta.
