Ścinanie włosów

Haha Patrycja tez słyszałam o tej depilacji ;D albo ze jak w ciąży będziesz tulić kudłatego psa to dziecko tez będzie kudłate mega owłosione ;D

Nieźle :wink: ja z kolei nie słyszałam o tych akurat zabibonach i może i lepiej :wink:

Z tymi psami to by się zgadzało. Mam takie dwa, a syn ma mega szczecinę, a i córcia urodziła się z gęstymi włoskimi. Nie wiem jak to jest mieć małego łysolka (sorki jeśli uraziłam)

Hehe MAM moi rodzice tez maja kudłatego psa ciekawe czy mój Antoś będzie miał bujna czuprynę :wink:

Przytul się do psa hihihi

Ale takiego przesądu to jeszcze nie słyszałam… co ludzie już nie wymyślą…

To zależy też czy się w to wierzy czy nie :wink: jak ktoś jest przesadny to wychodzi z założenia że mu się wszystko sprawdza .
Moja pierwsza córcia była długo lysolkiem :wink: czyżby drugi się też szykował :wink: :wink: ??

Ja tam psa nie mam:D córka łysa nie była , ale czuprynki szczególnej też nie miała:) Za to teraz nadrabia:) ma bardzo długie i gęste włoski:) nawet kiedyś usłyszałam od starszego pana “ale piękne włosy , nawet mama takich nie ma” haha:D pomyślałam że mógł sobie darować co dopowiedział z tą mamą:-D haha:)
Ja tam jedynie słyszałam o zgadze… Że jak zgaga to włoski dziecku rosną:) ale w to również nie wierzę:)

Ewcia masz racje bo to tak działa jeśli się wierzy to się sprawdza ja nie wierze w żadne przesądy psa tule zawsze jak jestem u rodziców a w zasadzie to pies tuli się do mnie jest taką przylepą i pieszczochem :wink: nie marwie się o włosy synka i tak będzie miał bujne bo cała rodzina ma i pies tez ;D

Ale jeśli ktoś wierzy w zabobony to w ciąży szczególnie ciężko mu żyć. Tyle Zabobonów związanych z ciąża krąży po świecie że aż strach myśleć.

Dokładnie :slight_smile: jeden lepszy od drugiego :wink:

Aleks a to dziad kobiecie tak powiedzieć :wink:

To prawda jak człowiek we wszystko wierzy to życie musi być straszne a w ciąży to już w ogole

Oczywiście ze tak :slight_smile: Podobno tylko przy farbowaniu włosów trzeba uważać na farby z amoniakiem .

można i ścinać i farbować. znaczy jeśli chodzi o usługi fryzjerskie to tak czy inaczej do salonu albo typowej fryzjerki. ja mam na szczęście fryzjerkę szwagierkę więc wie co robi, jeśli chodzi o farbowanie to lepiej wstrzymać się do II trym, i najlepiej farbami bez amoniaku ALE przede wszystkim zrobić sobie test uczuleniowy zanim się pofarbuje, bo później może być za późno… już się spotkałam z przypadkiem kobiety, która przed ciążą nie miała nigdy uczulenia, ale w momencie pofarbowania zabrała ją karetka z salonu (nie przyznała się fryzjerce o ciąży, a ta nie była jeszcze widoczna). kobicie spuchła cała twarz, głowa, kark i z ledwością oddychała .

jeżeli nie wierzysz w zabobony to możesz spokojnie ściąć włosy.

Oczywiście że można :slight_smile: tylko z farbowaniem są problemy bo podobno kolor nie wychodzi taki jaki powinien

Ja nie ścinałam chociaż w zabobony nie wierzę :wink: jednak tak mi nagadali, że dla świętego spokoju poczekałam do porodu.

Oczywiście że można ścinać włosy w czasie ciąży :slight_smile: to tylko są takie zabobony że w ciąży nie można obciąć.
Nawet niektóre kobiety także farbują włosy,są farby bez amoniaku.
Ja tylko ścinam włosy dla ich regeneracji.nie farbuje bo i tak mam dosyć zniszczone.muszą odpocząć trochę po rozjasnianiu.

A dziewczyny macie jakiś sposób na wzmocnienie w włosów?
Mi strasznie wypadują wręcz garściami.
Nie wiem co jest dobre i nie szkodliwe żeby używać w czasie ciąży i karmienie piersią…