Sandały

Mamy jakie kupujecie sandały dla dzieci które dopiero nauczyły się chodzić. Czy to prawda że muszą mieć zakryte palce? Jakiej firmy? I nie za drogie.

My kupowalismy sandały z CCC Lasockiego córka pierwsze akurat miała małym paseczkiem zakryty przód ale akurat wzór ładny bo później już miała tylko piętkę zakrytą

my wszystkie butki kupujemy w sklepie Bartek. dla maluchów są super.

Ja kupowałam w smyku 

Nie wiem czy muszą mieć zakryte palce. Ja zawsze takie kupuję ponieważ nie chcę by dzieciom leciała noga do przodu. Moi szczupli chłopcy mają również chudziutkie stópki i ciężko byłoby dobrać sandał by trzymał stopę tak by nie leciała do przodu.

Natomiast ortopeda zwrócił mi uwagę by zawsze był sztywny zapiętek. I tego pilnuję, mimo że im starsze dziecko tym trudniej takie sandały dostać. 

A konkretnej firmy nie mam. Kupuję tam gdzie akurat takie znajdę. Plus dodatkowo patrzę czy podeszwa dobrze się zgina. 

Miałam i Bartek, befado( lubię dobra jakość w dobrej cenie), ze smyka, z ccc. Nawet lidlowe ale spełniały moje warunki - pięta, palce, podeszwa. 

Kupuje w Smyk, CCC :)

Pierwsze sandałki czy dla Syna czy dla córki brałam z zakrytymi paluszkami i ew. sztywną piętką :) 

Coś na ten styl:

Cool Club, Sandały chłopięce, brązowe, skórzana wkładka - smyk.com

Ja teraz kupiłam już w sklepie martes, takie fajne, bo bardzo lekkie. Do biegania na plac zabaw. Muszę mu jeszcze jakieś eleganckie kupić. Jednak jak był mały to starałam się mieć zakryte palce, bo też praktyczne, bo piach nie leci, a i jak słabo chodził to nie potknął się o paluszki. 

Ważne dla mnie aby były lekkie i elastyczne.

A bo myślicie o używanych butach ? Z takiego tworzywa które nie odkształca stopki ?

synowi długo kupowałam z zakrytymi palcami . Córka w zeszłym roku tez takie miała i w tym tez kupię z zakrytymi . Niestety za dobre buty skórzane z certyfikatami trzeba zwykle zapłacić więcej . W zeszłym roku mieliśmy firmy geox 

Zakryte palce ale również sztywna pięta i dobrze uginająca się podeszwa. Kupowałam Bartek, Lasocki, primigi i danielki. Kozaki geox bardzo fajne. W lato crocsy byly i już widzę że córce jedna noga krzywo się ustawia. Słyszałycie że przy nauce chodzenia warto na boso?

A co myślicie o firmie Nelli Blu i Wojtyłko?

Sandały wcale nie muszą mieć zakrytych palcy, ważne żeby stabilizowaly stopę w śródstopiu i pod kostką przyśrodkową. Takie słowa słyszałam od fizjoterapeuty. Ja swoim chłopcom kupowałam w CCC.

Nelli Blu i Wojtyłko spoko ale najważniejsze zeby nóżka była stabilna czyli najlepiej palce i pięty zakryte żeby noga nie wyjeżdżała do przodu czy tyłu. 

Nelia tak podobno podczas nauki chodzenia dobrze jak dziecko chodzi na boso ale to też trzeba pilnowac czy dobrze stopy stawia, czy nie koślawi nóg i czy za duzo na palcach nie chodzi. Bo jak chodzi na palcach to ja jestem zdania ze lepsze sa wtedy jakies stabilne butki albo papucie. 

nas teraz czeka zakup sandałków na lato dla synka 

ja kupowałam normalnie w pobliskich sklepach obuwniczych, ewentualnie w ccc

Ja kupowałam sandały w ccc lub smyku. Szkoda tylko, że syn nie lubił ich nosić jak i kaloszy. Wolał siedzieć w domu niż nałożyć sandalki... tylko w adidasach chętnie chodził.. he

A to dziwne, dzieci raczej lubią sandały. Może miał jakieś niewygodne?

My większość pierwszych bucikow kupowalismy z firmy Emel. Sandalki tez, akurat mialy trochę zakryte palce

Ta firma emel bardzo popularna dla takich maluszków 

tez słyszałam dużo dobrego o tej firmie