No napewno wplywa dobrze na rozwoj, u nas wraz z nadejsciem jesieni place zabaw wrecz puste;/
Aniss no tak to już jest, a jak będzie zima i pełno śniegu to już w ogóle będą pustki wszędzie
Syn od kiedy zaczął chodzić do przedszkola to nie chce rozrabiać wody z sokiem tylko chętnie pije sama wodę. Widzę pozytywne zmiany w zabawie i zachowaniu ;) no ale pierwszy miesiąc był ciężki i buntowniczy..
początki często bardzo są trudne i dla dziecka i dla nam, to wielka nie wiadoma :)
Myśmy mieli w piątek pasowanie i pani powiedziała, żę to niesamowite jak dzieci się zmieniły w ciągu tych dwóch miesięcy :) Ogólnie fajna grupa, posłuszna, łądnie tańczyła i śpiewałą, słuchała Pani.
My mamy w środę i jestem mega ciekawa
poczatki są ciezkie ale jak widac efekty i zmiany na pozytyw to na pewno warto;)
co do pasowania piekne wspomnienia;) też tak czułyście że dziecko takie już doroślejsze sie staje?:)
U mnie córka jak było pasowanie oczywiście była chora. Zawsze jak są jakieś ważne wydarzenia w przedszkolu to moje dziecko chore
U syna pasowanie będzie dopiero w styczniu he
moja córka bardzo lubi dzieci i jak pojedziemy do kuzynki to fajnie się z nimi bawi, ciekawe jak będzie sobie radzić w przedszkolu...
Córka zaś nie miała pasowania bo była pandemia i strasznie żałowała, że ja to ominęło
My mieliśmy pasowanie i wyszło całkiem spoko :)
U nas też fajnie:) kilka dzieci płakało ale ogólnie było ok i bardzo sympatycznie
u nas też było i dzieciaki i rodzice bardzo zadowoleni
Rodziców było dużo. Wielu z nich przyszło w komplecie. Oczywiście większość dzieci poszła z nami do domu, nie czekała na obiad
W przedszkolu pasowanie na zerówkowicza nas ominęło przez pandemię. A w pierwszej klasie w szkole pasowanie na ucznia odbyło się w trakcie lekcji bez rodziców. Szkoda, bo to jednak ważne wydarzenie i dla dziecka i dla rodzica.
Córkę przez pandemię też ominęło i teraz mówiła, że żałuje, że Jasiu miał o ona nie
