Jestem w 6 miesiącu ciąży i zastanawiam się czy mogę jeść ryby wędzone? Jadam ryby na parze, smażone (bo mi smakują najbardziej) ale jeszcze w czasie ciąży nie jadłam wędzonych . Kiedyś gdzieś przeczytałam , że nie można i od tej pory nie jem wędzonych ryb;/ Tak samo ostatnio mąż jadł śledzika w oleju i occie i też miałam ochotę ale powstrzymałam się.
Tak samo czy można jeść orzechy (migdały, nerkowce, pistacje itd.) oraz grzyby (smażone oraz w occie)?Czy nie zaszkodzi maleństwu?
Ryby wędzone możesz spokojnie jeść. Też miałam wątpliwości, ale mój ginekolog je całkowicie rozwiał.
Orzechy są wręcz wskazane! Zawierają wiele cennych składników. Jedzenie w ciąży orzechów nie powoduję też późniejszej alergii u dziecka jest wręcz odwrotnie. Dzieci mam jedzących orzechy rzadziej są na nie uczulone.
Z tymi grzybami to jest tak, że mogą być z nieznanego źródła i możesz się otruć. Tyko dlatego mówią, że nie powinno się jeść.
jeśli są z pewnego źródła to nie ma żadnych przeciwwskazań. Ocet w rozsądnych ilościach również nic złego nie zrobi.
Zgadzam sie z Kingą;-) ryby wędzone można jeść jak najbardziej i nie powinny zaszkodzić. Najzdrowsze są tłuste ryby morskie bo są bogate w tłuszcze nienasycone , których zapotrzebowanie w czasie ciąży wzrasta aż o 50%.
Orzechy, migdały, pistacje, orzeszki ziemne są nieszkodliwe a wrecz są zrodłem tak jak Kinga napisla wielu cennych składników.
A śledzia tez sobie nie żałuj;-) śledź jest ryba morską bogatą w tluszcze nienasycone, kwasy omega-3, pełnowartosciowe i dobrze przyswajalne białko i wiele wiele innych cennych witamin i składników.
Odnosnie grzybow to nie wiem dokladnie jak to jest. Ja jadalam czasami grzyby ale z pewnego zrodla.
Niewskazane są okonie, szczupaki, sandacze, węgorze, tuńczyki, rekiny, mieczniki, makrele królewskie czy płyteczniki
- ze względu na duże ilości metali ciężkich które są w ich mięsie. Najlepiej jesc ryby młode które nie zdążyły jeszcze nagromadzić tych złych rzeczy:)
Polecam również tran
Jak najbardziej możesz jeść bo ryby u kobiet w ciąży powinno być jak najwięcej, bo maja sobie omega co jest dobre dla dziecka na rozwój mózgu i również w orzechach zwłaszcza włoskich. Migdałki maja dużo wapna co jest dobre na rozwój kości u maleństwa, pistacje moja bratowa jadła kilogrami:-] także też nie są szkodliwe, ocet jest bardziej szkodliwy ale nie zaszkodzi dziecku ja jadłam od czasu do czasu z sałatkami.
Kinga ma racje! Tych ryb powinno sie unikac ze wzgledu na zanieczyszczenie metalami ciezkimi. Ja bym jeszcze dodała ze nalezy unikac takich ryb jak płoć, dorsz, ryba maślana. Należy tez unikac ryb bałtyckich.
Dokładnie:-)
Ja w ciąży zajadałam się rybkami wędzonymi, a pod koniec ciąży tak mnie na orzechy włoskie naszło, że codziennie je wcinałam:-)
Pamiętajcie jeszcze, żeby unikać wątroby, ze względu na zbyt dużą zawartość witaminy A, oraz nie jesc surowych owoców morza w.dużych ilościach (shusi)
Ja jadlam w ciazy wszystko oprocz surowego miesa i ryb, alkoholu-wiadomo i niepasteryzowanych produktow mlecznych. Grzyby tylko z wiadomego zrodla. Ryby wedzone jadlam, orzechy sa bardzo zdrowe.
Kasik 324 ma racje nie wolno jesc owocow morza I wątróbki, surowego mięsa i nie mytych owoców bo można zarazić się toksmoplaza.K.czerska wymieniła ryby których nie można jeść, najzdrowszą rybka jest pstrąg.
Witaj, jak najbardziej możesz jeść takie produkty. Jeżeli tylko masz na nie ochotę. Nie zaszkodzą dziecku i Tobie.
Wątróbkę można jeść ale rzadko.
Ja przez całą ciąże zjadłam z 2-3 razy:)
Spokojnie możesz jeść. Tych produktów zabronionych w ciąży nie jest wiele więc korzystaj póki możesz bo już gorzej wygląda sprawa jak się karmi
Pstrąg niestety jest hodowany wiec nie jest polecany.
Pacyfik, Ocean Atlantycki, Morze Północne - to akweny z których najlepiej jeść ryby:)
Dokładnie Kinga! Najlepiej jesc ryby wlasnie z tych akwenów morskich- naturalnych jak wymieniłaś i krótko żyjące i niedrapieżne, gdyż jest mniejsze ryzyko zanieczyszczenia;-)
to dziwne bo mi doktorka powiedziała żebym jadła pstrągi bo są zdrowe dla kobiet w ciąży i dla dziecka w brzuszku.
Ewcia pstrąg nie jest zakazaną rybą w ciąży i nie powinien zaszkodzic ani mamie ani dziecku, ale nie jest najzdrowszą z ryb, które należy spożywac w czasie ciąży. Najzdrowsze sa tłuste ryby morskie i te z naturalnych akwenów morskich które wymieniła Kinga;-)
A ja nie jadłam od początku ciąży ryb wędzonych, bo wyczytałam w książce i w kilku artykułach że może być w nich Listeria, ale miałam co do tego mieszane uczucia. Staram się za to jeść rybki na parze lub pieczone w folii dwa razy w tygodniu. Orzechy jak najbardziej jadam, grzybów nie jem bo są ciężkostrawne ewentualnie pieczarki, a produktów z mleka niepasteryzowanego staram się unikać.
Pstrąg to ryba która, żyje w bardzo zanieczyszczonych wodach.
W ciązy warto jeść ryby które zawierają dużo kwasów omega 3 np, łosoś. Takie kwasy dobrze wpływają na dziecko i matkę. Oboje potrzebują witamin do prawidłowego funkcjonowania, a dziecko dodatkowo do rozwoju.
Orzechy też są tłuste i zawierają ważne substancje, które wspomagają rozwój i pracę mózgu.
Z grzybami bym uważała. Już nawet nie chodzi o to, że są ciężkostrawne, ale ile razy można usłyszeć w TV o zatruciu się grzybami trującymi. Kobieta w ciąży, która je grzyby musi mieć 100% pewność, że sa jadalne.
Już pisałam Beatko ze rybki i orzechy zwłaszcza włoskie maja omega 3 i ze pomagają na rozwój mózgu, a co do grzybów to jadłam i dzieciątko zdrowe , zresztą w ciąży praktycznie można jeść wszystko gorzej gdy się karmi.
MOzna jesc rozne ryby i watrobke ale z glowa, nie obzerac sie niewiadomo jak. Mala ilosc nie zaszkodzi.