Moje maleństwo uwielbia, gdy puszczam szum morza, muzyke bobasa i… mariah carey!
\lubiłam słuchać muzyki w ciąży więc moje maleństwo również słuchało:)
Ja wciąż słuchałam muzyki i puszczałam do brzuszka…jednak moje dziecko teraz średnio reaguje na muzykę…tak samo na spiew…w ciąży duzo śpiewałam i teraz też spiewam…ale moje dziecko chyba się znudziło i marudzi
Greendream może twojemu dziecku spodoba się jakiś inny rodzaj muzyki??? Nie wszystkie dzieci lubią kołysanki lub muzykę klasyczną.
Ja często do brzuszka dawałam melodię z pozytywki i maluch uwielbia teraz tą melodię ! Tak samo słuchaliśmy “kołysanka dla okruszka” i synek często zasypia przy tym i się uspokaja coś w tym na pewno jest
Ja muzyki nie puszczalam jedynie mowie do brzuszka i glaskam
ja pusczalam i byly to w wiekoszsci delikatne piosenki/ kolysanki glownie muzyka klasyczna bethoven, chopin, itp.
Oczywiście ! Ja codziennie puszczam wieczorem pół godziny przed snem bynajmniej moim snem
Są to głównie utwory Bacha, Vivaldiego, Chopina, i Mozarta
Podobno uspokajają tętno a co za tym idzie dzieci słuchające muzykę w brzuszku , gdy już przyjdą na świat łatwiej im się jest skupić i podobno lepiej się uczą
Według mnie mama powinna słuchać razem z dzieckiem takiej muzyki jaka jej odpowiada. Jeśli będą słuchać muzyki klasycznej, a mama jej nienawidzi to dziecko będzie to czuło i raczej dobrze nie będzie to na niego wpływać, bo mama nie będzie zrelaksowana.
Ja będąc w ciąży lubiłam słuchać Piersi - Bałkanica i może dlatego teraz się sprawdza " będzie się działo i znowu nocy będzie mało"
Takie śpiewanie kołysanek, czytanie, puszczanie muzyki nie tylko wpływa juz na dziecko w brzuszku, ale potem jest niezłą pożywką dla niego by wgłębiać się w lekcje muzyki później :)))
Można to dalej celebrować np: Zawieszając karuzelę nad łóżeczko, później granie na równych zabawkowych instrumentach (My naszemu synowi chcemy kupić perkusję) Jak mu się spodoba to będzie niezły zastrzyk mobilizacji by chciał dalej sie uczyć grać już na prawdziwej:) , no i oczywiście późniejsze zabawy rytmiczne
Na prawdę takie umuzykalnienie już dzieciątka w brzuszku to niezła inwestycja w jego życie:) kto wie czy później nie zobaczymy go w “Mam talent” hehe :))
Oj tak:) świetna sprawa muzyka w ciąży . Podobno dziecko będąc w brzuszku lubi muzykę ,która jest w rytmie bicia serca mamy wtedy się uspokaja i jego tętno jest spokojniejsze, a przy bardziej energicznej muzyce tętno dziecka wzrasta.
Ania moja córka uwielbia Bałkanicę Piersi, codziennie nie powiem ile razy przybiega i woła “Banice, mumunia puści”. To jest jej ulubiona piosenka, lubi ją śpiewać i tańczyć…śpiewa zawsze refren trochę po swojemu, ale ja ją zawsze rozumię co śpiewa, jest przekochana
Może to nie na temat ale moja siostrzenica chodziła kiedyś do przedszkola prowadzonego przez zakonnice i któregoś dnia przyszła i zaczęła nucić " Barkę". Kiedy doszła do refrenu śpiewa:
… Swoją BABKĘ pozostawiam na brzegu…
myślałam że padnę ze śmiechu;)
Ja bedac w ciazy ogladalam heheh zbuntowanego aniola i mala teraz wyjatkowo jak leci piosenka z tego filmu to az sie trzepie i piszczy:) oggolnie lubi muzyke:) jak bylismy na weselu dopuki graala orkiestra bylo ok a przestali to juz humor inny:)
ja za to ogladalam seriale (z nudów) glownie M jak milosc i Barwy szczescia i teraz jak tylko reklamuja te filmy albo leci piosenka do nich to synek zaraz patrzy w telewizor…i oczy wielkie jak pieciozlotowki hehe :)))
Ja puszczam mojemu maluszkowi muzykę I tak sobie razem słuchamy
Zabusia a wiesz mój mąż puścił kilka razy jadą jadą misie i Antek nic zareagował na hip hop odrazu kopniaki poszły ;D i oczywiście na to czego słuchała mama Sylwia Grzeszczak i Antoś wygina śmiało ciało ;D a Wy przy jakiej muzyce odpoczywacie?
ja lubię reggae i hip hop a tatuś ciężki metal więc mieszanka wybuchowa hihihi ciekawe jakie preferencje będzie miał maluszek jak się urodzi szczerze to mam nadzieję że wda się w mamusię
Ja zawsze myślałam że będę puszczać brzuszkowi w ciąży muzykę, ale jak przyszło co do czego to mi jakoś tak głupio