Rozszerzenie - owoce, warzywa które uczulaja?

Przy jakich owocach i warzywach odpalić super czujność mamy?

Polecam książkę Zdrowy Start.Jeślu chodzi o owoce to na pewno trzeba uważać na truskawki,poziomki i cytrusy,kiwi oraz inne owoce tropikalne. Z warzyw to pieczarki, pomidor.Ważna kwestią jest też to że niektóre warzywa i owoce często wzdymają i są ciężkostrawne dlatego rozrzerzajac dietę najlepiej wprowadzić je po 9 -12 mc np.surowe śliwki,cebula,fasola,groch,kapusta.A rozpoczać od pojedynczych warzyw i owoców delikatnych dla brzuszka tj.dynia,marchew,ziemniak,brokuł,jabłko,jagoda,malina.

Z warzyw uczulający może być seler i soja. A pieczarki to chyba po 3 roku dopiero powinno się podawać, b o to jednak grzyby.

Cytrusy, truskawki, pomidory, seler, papryka. Grzyby to dopiero po 3 roku życia. Ogólnie czujność trzeba mieć zawsze i obserwować dziecko, bo uczulenia są bardzo indywidualną sprawą i uczulać może niemal wszystko (nawet jeśli nie np marchewka, to jakieś składniki nawozów na których rosła.

Dorzucę do listy kiwi - słyszałam, że uczulone dziecko to wcale nie rzadki przypadek; maluch często puchnie dlatego nowych owoców i tych egzotycznych nigdy nie podajemy na noc

Pieczarki to grzyby hodowlane, tak samo jak boczniaki mozna je serwowac po 12msc (pisala o tym dietetyczka Malgorzata Jackowska).
Kazde inne grzyby,czyli tzw lesne szczerze mowiac najlepiej jak najpóźniej.

Kazdy skladnik moze wywolac reakcję alergiczna ale to nie znaczy, ze mamy unikac alergenów. Wrecz przeciwnie wszystko jest potencjalnym alergenem dla jakiegos czlowieka, dlatego na pierwszy raz dobrze jest podawac niewielką ilosc i obserwowac.
Każda nowość u nas serowana byla przed południem, bez wzgledu na to czy był to owoc, jajko czy warzywo. Latwiej zaobserwowac reakcję i tym samym w porę zareagowac. Poodawanie alergenów i wprowadzanie ich stopniowo do diety bez ich nadmiernego unikania paradoksalnie zwiekszają tolerancję na alergen. Dlatego nawet jesli zaobserwujesz zmiany swiadczace o uczuleniu, to nalezy zrobic przerwę a po jakims czasie i tak prowokację by zobaczyc czy reakcja nie cofneła sie przypadkiem calkowicie(nie mowie tu o ciezkiej reakcji alergicznej).
U mojego starszego dziecka reakcja na kakao byla natychmiastowa. Robilam 3proby by sprawdzić, czy juz nie reaguje i za czwartym razem bylo już ok.

Kiedys byly tabele straszące bardziej alergizujacymi owocami i warzywami, obecnie odchodzi się od szufladkowania, bo kazdy organizm jest inny, zaleca się jedynie obserwację dziecka i ja tak wlasnie radze :slight_smile: w sezonie na cyrusy nie ma.potrzeby ich unikać, wystatczy podac nieduzo i obserwować.

Jesli chodzi o warzywa i owoce alergizujace- nie chodzi o to by ich nie podawać, a raczej baczniej obserwowac dziecko przy ich podawaniu. Ja dodatkowo podaje je nieco później niz te mniej alergizujace lub regularnie podaje ale w mniejszych ilościach, aby system immunologiczny sie przyzwyczaił.
Takie bardziej uczulajace owoce to cytrusy, truskawki, kiwi, poziomki, maliny. A warzywa to seler, pomidor.
Z alergenami jest tak, że dziecko z pewnych alergii tez wyrasta z wiekiem np. Białko mleka krowiego lub się tez do nich przyzwyczaja. Zatem warto próbować za jakis czas . Jednak jak u dziecka pojawi sie alergia to warto skonsiltowac sie z pediatrą lub alergologiem.

Eresz maliny? Nie są uczulające.Można je podawać przetarte przez sitko już we wczesnym etapie rozszerzania diety tj. jabłko,winogrono, jagody.

1

Dorota- maliny moga uczulać jako typowy pestkowiec. Ja jestem uczuleniowcem i mimo, że na maline uczulona nie jestem, to w sezonie uczuleniowym raczej unikam bo pojawia mi sie reakcja skrzyżna. Także stad tez napisałam o malinach. Owszem sama malina nie jest tak silnym alergizujacym owocem jak truskawka przykladowo, ale niestety jedbak dla dzieci obciazonych ryzykiem alergii polecalabym wprowadzać ostrożnie.

Na szczeście mój syn pomimo alergii na laktoze maliny zaakceptował i jest wszystko ok :wink:

Dorota- a ile ma Twoj maluszek? Macie tą alergie na bialko mleka krowiego co przechodzi z wiekiem? Moja miala na początku i to bardzo ostrą, a teraz wszystko jest super- alergia minęła;) natomiast jest uczulona na jabłko, mamy kilka.miesiecy bez jabłka, testy bedziemy robic za dwa tygodbie i zobaczymy co i jak:/ niestety ogolnie wszystkie pestkowce są potencjalnie alegogenne- ale ktory owoc nie ma pestek:D ale malinki udalo sie że nie uczulaja mojej córeczki. Zobaczymy jak przydzie wiosna - tutaj tez zalecalabym ostrożne obserwowanie dzieci przy podawaniu nowego produktu z grupy ewentualnie uczulajacych, aby wlasnie nie pojawiła sie alergia skrzyżna i aby by tego swiadomym ze dany produkt moze uczulać w formie alergii skrzyżnej, choć sam w sobie nie bedzie uczulał.

Eresz mój syn ma 7 mc i jesteśmy na Pepti 2 aktualnie,w czesniej było Pepti 1.Pediatra wspominała że niedługo będzie można spr podać mm innej firmy z laktoza żeby sprawdzić czy dalej jest alergia.Alergia skrzyżna hmm nawet nie wiedziałam że takie coś może być.Tak wiosna przyjdzie to i nowalijki się pojawia a latem owoce.

Dorota- ja karmie piersią, wiec poczatkowo musiałam wszystko z diety mleczne usunąć, nawet uczulały produkty bez laktozy- zatem to uczulenie było nie tylko na laktoze u nas. Ale ładnie przeszło i teraz malutka dostaje od jakiegos czasu juz jogurt naturalny z owocami na deserek;) trzymam kciuki aby synkowi sie też udało;) jest plus że są alergie z ktorych dziecko wyrasta, zatem tzreba uwaznie obserwować i robic próby co jakis czas.
Alergia skrzyzna to paskudna sprawa- ja ogolnie nie jestem uczulona na nic spozywczego, a jedynie na pyłki drzew. A reakcja skrzyzna powoduje że w sezonie intensywbie alergizujacym uczulają mnie produkty silnie alergizujace, ale na które nie jestem wogole przykladowo w zimie uczulona- maliny, truskawki, jabłka oraz wiele wiele pestkowców. Nie fajna sprawa bo sezonowe owoce chętnie bym zjadła a pozostaje mi spozywanie ich jesienią i zimą:/ a baaardzo malych dawek w sezonie, abym nie spuchła jak balon;/

Dzięki Eresz :wink: współczuję Ci bo jednak spory z tym problem i trzeba się pilnować i ograniczać a wiadomo ze w sezonie najlepiej smakują owoce i warzywa.Ja mam uczulenie na kurz więc teraz w sezonie grzewczym walczę z zatkanym nosem ehh

Patrycja.Mazur Polecam książkę zdrowy start . Wiadomo dzieci są różne jedno lubi to -drugie to . Jednego uczuli dane warzywo/owoc drugiego nie . Najlepiej zacząć dietę rozszerzać od marchewki i brokułu .

Dorota- no to też nie fajnie, bo kurz praktycznie wszędzie w domu.
Klaudia- zgadzam sie z tym, aby rozpoczynać od marchewki i brokuła, bo w 6 miesiacu życia nastepuje jeden z fizjologicznych spadków żelaza a brokuł ma go sporo;) zatem szybciutko mozna pomoc dziecku w uzupelnieniu żelaza za pomocą warzyw a nie medykamentów.

Eresz no wszędzie dlatego ten zatkany nos.Klaudia też mam tę książkę i polecam;)

Dorota- A jak radzilas sobie z alergią w ciąży? Ja poczatki mialam bardzo trudne bo aż sie dusiłam:/

Eresz a wiesz powiem Ci że w ciąży jakoś mniej odczuwałam alergie niż teraz.

Dorota- Ja początek mialam z kolei bardzo trudny- pierwsze dwa miesiace. Ale nie bralam żadnych leków, do tego jeszcze opuchniecie naturalne dla ciężarnych błon sluzowych nosa. Ale później juz było ok. A po urodzeniu Małej wlasnie nie odczuwam tak bardzo tej alergii, jak przed ciążą. Po urodzeniu też nie bralam leków.