Mama- Wszyscy znajomi sie śmieją, że przetrzymałam ją chyba w brzuchu 2 miesiące:D dzidzia Aisy też jest taki ananasek jak moja córcia;)
ja też dużo ćwiczyłam z córeczką od samego początku, jak zobaczyłam że w 3 dobie sama i pewnie podnosi głowę w góre leżąc na brzuszku- rozwijając jej mięśnie, równowagę, wprowadzałam elementy bardzo proste z zakresu gimnastyki mózgu poprzez kinezjologie edukacyjną- ale naprawdę w formie bardzo uproszczonej. Do tego mam świadomość jakie mięśnie i kiedy pracują i starałam sie je stymulować w odpowiedni sposob, dużo też z nią ćwiczę razem, np. Joga mamy z maluszkiem- co stymuluje też zmysły oraz relaksuje;) juz oczywiscie nie wspomne o odpowiedniej muzyce relaksacyjnej i stymulującej(moja córeczka uwielbia gitarowe brzmienie;D dlatego mama bierze gitare i gra, a Mała oczy jak spodki i dużo wyklaskujemy rytmu i bujamy do muzyki;) a następnie oczywiscie rozwój intelektualny- odpowiednie zabawki oraz formy i metody zabaw. Do dziecka mówimy też w dwóch jezykach od samego początku. I mama juz sie pojawiło ponad miesiąc temu. Ale nagle ustał rozwoj mowy, bo intensywnie rozwija sie fizycznie- tak intensywnie, że ma guziory na kolanach od energicznego raczkowania i na głowie, bo jeszcze nie łapie, że stół ma ograniczoną wysokość;)
Mała urodziła sie ze sporym potencjałem fizycznym i intelektualnym a ja staram sie ją rozwijać na ile potrafię, a potrafię sporo;)
Tak, oboje z mężem jestesmy wysocy- ja 180, mąż 2 metry;) i oboje urodzilismy sie wielcy, sporo ponad 4 kg.
Ale to każdy dzidziuś ma swoje tempo i nie ma co tak przyrównywać jesnego do drugiego, bo jedno maleństwo w jednej materii będzie przodowało, a inne w innej;) jeśli chodzi o wielkość i cięzar to mamy kuzyna, ktory ma dwa latka i jest jej wzrostu i bawią sie super razem jedynie po buzi idzie poznać, że jednak jest młodsza.
Z drugiej strony to nie wiem czy tak znowu super, że jest taka duża, bo będzie pewnie spora w grupie, w porownaniu z rówieśnikami i może czuć sie z tym nie do końca komfortowo. Ja sama wiem z doświadczenia, że wysokim ludziom wcale nie jest tak fajnie- skrajności nie są dobre;)
Eresz, wspomniałaś długość córki- w innym wątku pewna mama również wspomniała o długości swojej, chyba dwa centymetry mniej, ale miesiące dziecko ma chyba 14 albo 18 - jak odszukam wątek to skoryguję informacje - to aż niesamowite. Dzieciom większym i cięższym też jest zwykle trudniej się poruszać i zdarza się, że kamienie milowe zdobywają wolniej niż dzieci mniejsze. Znakomicie, że córka jest tak sprawna, wykorzystuj to i zachęcaj córkę do ruchu bo wtedy mózg się szybciej rozwija.Dziecko też powinno jak najwięcej raczkować i jak najdłużej bo wtedy dziecko wykonuje ruchy naprzemienne i połączenia między neuronami w mózgu się wzmacniają. Także raczkujcie jak najdłużej i jak najwięcej.
Dzieci lubią muzykę, dźwięki. Kup córce bębenek, będzie pod wrażeniem gdy odkryje że uderzając dłońmi w bębenek, wydobywa się dźwięk. Świetnie sprawdzi się tamburyn, drewniane grzechotki, cymbałki.
Dwujęzyczność jest świetnym darem dla dziecka. Jaki język wprowadziłaś? Z wyboru czy konieczności? Pisząc konieczność mam na myśli to, że na przykład mąż mówi w obcym języku. Ja również wprowadziłam obcy język kilkanaście tygodni temu, córka była bardzo zaskoczona, ale po kilku razach oswoiła się na tyle, że nie zwraca na to uwagi i słucha, chłonie bez zainteresowania. Jeśli znasz inny język komunikatywnie albo choć jego podstawy to powiedz kilka słów, np liczby albo nazwij zwierzątka podczas zabawy - ciekawa jestem reakcji Twojej córki, powinna zauważyć, wysłyszeć różnicę zrobisz dla nas eksperyment?
Mama- no mamy takiego giganciora:D ale w sumie nie przeszkadza jej to w poruszaniu się, bo u niej rozklada się ciężar równomiernie- nie jest grubiutka. jak zaczęła zasuwać przy meblach to jest szczuplejsza i jak miała takie bardziej pulchne nózki wcześniej to jej zeszło i jest taka akuratna;)
Raczkujemy ile wlezie- podłoga elegancko wypolerowana:D Mała robi mamie codziennie test bialego bodziaka i spodni i pokazuje na ubranku mamie czy podłoga jest czysta:D
dbamy, dbamy o połączenia, i rozwój obu półkul:)
Ze wspomnianych instumentów - grzechotki mamy - zrobiłam póki co sama z butelek po wodzie tej małej i makaronu, ryżu, kaszy i pestek z dyni- także ochoczo łapie,ćwicząc chwyt i z radością potrząsa. A bębenek muszę kupić, bo na razie uderza rączką po pudełku plastikowym, kostkach takich edukacyjnych, kartonowych i garnkach;D więc da sobie radę;)
Póki co, wprowadzałam najprostszy- czyli angielski, bo to język, którym ja i mąż posługujemy sie w pracy na codzień- także jest to zupełnie dla nas naturalne i niewymuszone. Mamy tez w rodzinie i u przyjaciół dzieci dwujezyczne, więc łatwiej będzie się z nimi bawić znając dwa języki;) Znam jeszcze francuski i nieco hiszpańskiego, ale trzy języki na raz mogloby to być zbyt dużo- czasem jej śpiewam piosenki po francusku, to z zaciekawieniem patrzy na mnie i oczywiście jak układam usta i sama porusza i stara sie układać podobnie itd. Mała każde nowe słowo przyjmuje z ciekawością- obserwuje sposób wymowy i naśladuje ruchy ust i wydaje dźwięki, bardziej lub mniej przypominające pierwowzór;) zatem niezależnie czy jezyk polski, angielski czy francuski, jest ciekswa nowych słów i znaczeń;) Trzeci język chce jak pójdzie do przedszkola, ale zobaczymy jeszcze, bo to wszystko będzie uzaleznione od jej dalszych predyspozycji. Póki co bacznie obserwuje Małą, aby nie przedobrzyć;)
A jak u Was? Jak bawicie sie z dzidzią?
Eresz, dzieci w tym wieku chłoną wszystko co widzą i słyszą i fakt, obserwują układ ust dlatego warto mówić wyraźnie i patrzeć na nie wtedy tak żeby wszystko mogły dostrzec wyraźnie- to bardzo im pomoże w nauce mówienia. Moja córka (8 m-cy) „mówi” meme. Codziennie coraz bardziej przypomina „mamę”, ale nie sądzę żeby było świadome.
Bardzo dużo śpiewamy, opowiadamy, czytamy. Córka lubi wierszyk z pokazywaniem. Słowa brzmią tak: rozmawiają dwa zegary, tak rozmawia zegar stary: bim bam bim bam bim bam (naprzemiennie unoszę raczki córki góra dół - wtedy rechocze), tak rozmawia zegar młody: tik tak tik tak :szybko poruszam naprzemiennie rączkami).
Córka lubi tez Lokomotywę, gdy pociąg rusza to i nóżki ruszają, na paluszkach liczymy wagony - staram się o jakieś atrakcje jeszcze przy okazji czytania wierszyków :)).
Lubimy zabawy z pieluszką, akuku, znikające zabawki i spadająca pieluszka. Ostatnio mnóstwo zabawy mamy z pacynką, córka orobuje ją złapać i bawi się nią, łapie ją ale gdy pacynka mówi to patrzy na mnie - muszę nad tym popracować.
Mama- super sie bawicie, napewno mase frajdy;) polecam masażyki relaksacyjne - idzie pani w szpileczkach, itd. U nas akuku jest w wersji “terenowej” Małą zostawiam w salonie na macie edukacyjnej i chowam sie za drzwiami, a później się pokazuje i wołam akuku, i tak kilka razy , a ona raczkując dociera do mnie i wtedy są przytulasy i gilgotanie;) z pieluszą już było, ale czasem na przewijaku sie w to bawimy;)
Jak nie jesteś pewna, czy jest świadoma znaczenia, to wystarczy że powiesz nazwy jakiś rzeczy i będziejsz je wskazywać palcem i pomiedzy nimi dodasz imie dziecka a kolejno slowo mama. Moja od razu nawet juz bez pokazywania palcem wie, że jak jest slowo mama to wie kogo ma szukać. Wtedy pokazuje na siebie i mówię mama a kolejno na coreczkę i mówię jej imie. Wie, kto to tata, bo jak mówię tata, to kieruje wzrok na męża;) i doskonale wie, gdzie mąż sie znajduje, bo odwraca głowę i albo go szuka, albo wie, gdzie mąż stoi. A u nas pojawiło sie mama też, jak coś sie dzieje i Mała potrzebuje przytulenia lub chce zwrocić moją uwagę;)
Eresz, zabaw mamy mnóstwo i wiele z nich powstaje “na gorąco”. Spróbuj zwinąć karton w rulon i wrzucić zabawkę/piłkę do niego, Twoja córa też powinna mieć ubaw jak zabawka nagle będzie na nią wyskakiwała.
Z imionami również próbujemy. Mówię: mam na imię…, jestem… i pokazuję na siebie, później na córkę i resztę. Dzięki temu dziecko szybko nauczy się rozróżniać osoby.
Przeglądacie się w lustrze? Jeśli tak to super, ale dorzuć dodatkowy element: nakrycia głowy dla siebie i dziecka, powinna być mile zaskoczona
Mama- ja na na gorąco tworzę piosenki i rymowanki;D a zabawy juz troche z automatu, bo tym zajmowalam sie 11 lat zawodowo, tylko z nieco starszymi dziećmi. Niemowlaki sa jakby moim nowym doświadczeniem zabawowym, aczkolwiek bardzo fajnie innym;) taki powiew nowości- super sprawa. A zabawy przed lustrem- to bawimy sie od samego początku bo mamy lustro w sypialni na wysokość pokoju(zabudowane w szafie Także jak wstawałyśmy to bardzo często sie oglądałyśmy. Reakcje z wiekiem się różnią i pogłębiają, ale zawsze rechocze jak mała żabka;) i uderza z zaciekawieniem w powierzchnię lustra. Fajny był moment jak zaczęła się rozpoznawać w lustrze, taki pierwszy objaw rozumienia własnego “ja” Bawimy się w dotykanie, pokazywanie częsci ciala i nazywanie. Ja maluje usta na czerwono i bawimy sie w zabawy logopedyczne- oczywiscie dostosowane do możliwości córeczki. A to z rulonem chętnie wypróbuję;) bardzo fajna zabawa się zapowiada;D nakrycia głowy tez super pomysł. Moja Mała jest zaciekawiona, jak zmieniam fryzury. Przez ostatbie kilka miesięcy nie byłam u fryzjera, więc juz mam długie włosy i jak rozpuszczę, to Mała ma zabawy a zabawy- ciagnie, bawi sie jak lejcami u konika, głaszcze na swój “delikatny” sposób;)itd. A jak znowu zmienie fryzure to zdzwiona, bo wie, że to mama, ale analizuje co sie zmieniło;)
Forum dla rodziców - sprawdź dlaczego warto się na nim udzielać
Forum dla rodziców to miejsce, w którym rodzice dzielą się swoim
doświadczeniem. Wejdź na polskie forum rodziców, poszukaj informacji
ważnych dla Ciebie i odpowiadaj na pytania zadawane przez innych. Forum
rodziców to kompendium wiedzy i miejsce, w którym można poplotkować.
Znajdziesz to radu związane z ciążą i porodem oraz wychowaniem,
pielęgnacją i dietą. Jesteś rodzicem malucha? Forum rodziców to miejsce
dla Ciebie. Na Forum dla rodziców w zakładce małe dziecko znajdziesz cenne
informację i wskazówki. To miejsce, w którym możesz publikować i dzielić
się wiedzą oraz zadawać pytania i korzystać z umieszczonych wcześniej
porad innych rodziców. Forum dla rodziców Canpol babies to bezpieczna
strefa, w której każde opublikowane pytanie dotyczące rodzicielstwa jest
na miejscu.
Forum dla mam - dlaczego warto dołączyć do społeczności mam Canpol babies
i wymieniać się poradami
Forum dla mam to miejsce, gdzie możesz porozmawiać z innymi mamami na
tematy związane z macierzyństwem. Rejestrując się na forum dla mam, możesz
uczestniczyć w rozmowach i dyskusjach, zadawać pytania bardziej
doświadczonym mamom i samej radzić bazując na własnej wiedzy. Fora dla mam
to miejsca, gdzie spotykają się również kobiety, które planują ciąże.
Forum dla przyszłych mam, skupia kobiety, które same nie mają
doświadczenia, ale chcą się dowiedzieć jak najwięcej na temat
rodzicielstwa. Dzięki obecności na forum dla przyszłych mam zdobywają
wiadomości z pierwszej ręki od kobiet, które same właśnie zaszły w ciąże
lub urodziły. Na Forum mam Canpol babies możesz wybrać interesująca Cię
kategorię, śledzić konwersację, włączyć się do rozmowy w każdym momencie i
zadawać pytania na ważne dla Ciebie tematy. Spodziewasz się dziecka,
odwiedź kategorię ciąża i poród, karmisz piersią, wyszukaj interesująca
Cię sekcje. Forum mam to miejsce dla rodziców maluchów i starszych dzieci,
którzy szukają rad na temat pielęgnacji, rozwoju i wychowania, chcą
podzielić się sprawdzonymi przepisami lub metodami na wprowadzenie nowości
do menu dziecka, pisząc w zakładce dieta lub po prostu porozmawiać
odwiedzając strefę ploteczki. Rodzicielstwo to temat, który Cię
interesuje? Fora dla mam skupiają osoby o podobnych zainteresowaniach.
Zajrzyj do nas, zdobywaj informację i wymieniaj się poglądami. Na Forum
dla mam możesz dzielić się wiedzą i wygrywać nagrody. Najbardziej aktywne
i pomocne mamy mają szansę na udział w comiesięcznych testach produktów
Canpol babies.