Rozstępy w 12 tygodniu ciąży, rosnący brzuszek

Oj to prawda , że na większość lekarstw nie jest wskazana dla kobiet w ciąży I kp ale jednak jest polecana przez lekarzy.. gdyby takie leki szkodziły to lekarz jako pierwszy wiedziałby bo pacjentki powiedziałyby jak i z innych źródeł.. 

Wiele leków jest takich że piszę ze nie pwinno się w ciąży. A lekarze zapisują. Bo czasem wyjścia nie ma.  I jakąś infekcje zaleczyć trzeba bo sama nie przyjedzie.

Zawsze najpierw patrzy się na zdrowie pacjenta a później czy można w ciąży. Ja na końcówce ciąży też przyjmowałam taki lek ale pani doktor powiedziała że dziecko jest już na tyle duże że nie powinno mu zaszkodzić a wyleczyć się trzeba bo inaczej i infekcja może się ciągnąć długo i mieć poważne powikłania dla mnie

Ja też przyjmowałam jakoś ktorego teoretycznie się nie powinno. Już nie pamiętam nazwy. Ale nawet w szpitalu stwierdzili ze dobrze ze zażywałam.

Dokładnie w ciąży praktycznie tylko paracetamol można. W 1 trymestrze brałam antybiotyk i syrop który też nie jest polecany a przepisał mi go ginekolog więc brałam. Z dziadzia wszystko ok

Czasami groźniejsze jest nieleczenie niż zażycie jakiegoś leku, który nie jest zalecany. Zresztą wiele leków nie jest groźnych, tylko brakuje badań na kobietach w ciąży dlatego oficjalnie nie można ich stosować.

W większości leków w ulotce napisane jest ,,nie zaleca się stosowania,, a jednak lekarze przepisują i raczej wiedzą co robią. Dokładnie czasem warto zarzyc coś niz się męczyć. 

Taaak ! Każdy lekarz wie co może przepisać a co nie . Poprostu piszą żeby nie brać bez konsultacji na własna rękę 

U mnie lekarka mówiła że w ulotce jest napisane że nie zaleca się ale np. Miałam poważna infekcje dróg moczowych w ciąży i powiedziała że nie da rady się tego inaczej pozbyć niż tymi tabletkami. Non stop w ciazy miałam zapalenie dziąsła z zęba 8 i też musiałam płukać płynem bo nic innego nie pomagało. Wydaje mi się że lekarze wiedzą co można co nie. Przecież nikt nie zaszkodzi świadomie albo nie narazi naszego zdrowia. A wiecie te firmy farmaceutyczne tymi napisami niejako się chronią. 

Akkk ja parę razy mialam infekcje dróg moczowych i też brałam leki na których pisze ze nie powinno się w ciazy. Ale gdybym ja się męczyła to na dziecko też dobrze by to nie wpłynęło.

 

Teraz nie tylko na lekach ale na większości produktów jest bardzo dużo treści "nie powinno się ... ". Producenci właśnie w ten sposób się chronią jakby coś się podziało. 

 

 

 

kalusia ja to samo, ale od tylko pozwoleniem ginekolog

bo są leki bezpieczne i te nie koniecznie, ale te już lekarz wypisze jeśli korzyści są większe niż ryzyko dla dziecka :) no czasem nie ma wyjśćia. s

czasami choroba nie wybiera i lekarz jest zmuszony wypisać jakiś lek nie koniecznie dla kobiet w ciąży 

Z tymi lekami jest tak że morlanie zabronione są testy na ciężarnych wiec oficjalnie dużo jest zakazanych a na ulotkach wymagana konsultacjach z lekarzem. W praktyce doświadczenie lekarzy pod kątem leków dla ciężarnych i przy kp jest bardzo duże wiec wiedzą co robią dając leki 

Dokładnie. Trzeba się czasem na wiedzę lekarza zdać.

Trzeba ufać lekarzom w kwestii leków przepisywanych w ciąży. Chociaż warto też czytać ulotkę. Raz zapytałam lekarza czy mogą łączyć lek na tarczycę z żelazem i powiedział, że mogę a w ulotce było napisane, że trzeba zachować 2 godziny odstępu.