Dziewczyny, jestem w 12 tygodniu ciąży, brzuszek jest delikatnie zaokrąglony. Wczoraj zauważyłam u siebie rozstępy na brzuchu. Nigdy ich nie miałam, są świeże. Jak to możliwe, że stało się to tak szybko. Dzidzia tak szybko rośnie? Już pobiegłam po olejki na rozstępy
W 12 tygodniu to faktycznie szybko na pojawienie się nowych rozstępów. Możliwe, że wcześniej miałaś delikatne przezroczyste i nawet ich nie zauważyłaś, a teraz się ujawniły. Ciało się zmienia i będzie się zmieniać w ciąży akurat tutaj nie ma co się porównywać, bo to i tak genetyka robi swoje najbardziej.
Olejki są super! Polecam też zamiast żelu pod prysznic olejki pod prysznic, to kolejna dawka nawilżenia dla skóry :)
Nawet nie myślałam że tak szybko mogą się pojawić rozstępy ;)
A dużo przytyłaś?
1 kg, tych rozstępów napewno nie było, ale codziennie w podbrzuszu czuje rozciagnanie, lekarz powiedział, że to powiększająca się macica. Każdy w okół z rodziny mówi, że już widac brzuszek, ale jakoś nie mogę w to uwierzyć, ale te rozstępy trochę mnie przeraziły
Bardzo szybko pojawiły się rozstępy. Może zależy od skóry bo ja podczas żadnej ciąży nie miałam do końca rozstępów.. nie używałam żadnych kremów i olejków. Trzymam kciuki żeby pomogło smarowanie :*
Ja do 7 miesiąca cieszyłam się z braku rozstępów. Ale na wszelki wypadek smarowałam mustela. Potem jak się pojawiły to poszło już hurtowo. Jestem prawie 3 miejsce po cc. Smaruje Bioilem i już widzę różnicę- rozjaśniły się.
Ciąża to cudowny czas ale trzeba się pogodzić ze zmianami.
Z wieloma rzeczami nie wygramy - genetyka robi swoje. Jedne mamy nie będą miały ani jednego rozstępu. Inne mnóstwo.
U mnie sprawdza się oliwka dla dzieci. Stosowałam od pierwszego trymestru, teraz jestem w trzecim i przerzuciłam się na olejek ze słodkich migdałów. Jak na razie te metody się sprawdzają i rozstępów brak ;) Moim zdaniem nie warto przepłacać za specjalne olejki na rozstępy, bo tutaj chodzi o to by nawilżyć i uelastycznić skórę, a do tego sprawdzi się każdy olejek /oliwka z dobrym i bezpiecznym składem ;)
To wszystko jest genetyczne. Moja mama miała 5dzieci i nie ma żadnych rozstępów ja też się tego bałam ale pekińczyki jestem po dwóch ciążach i nie miałam przyjaciół żadnych okaże się teraz w 3ciazy.Szwagierka jest 9lat po porodzie i używała różnych kremów itd na rozstępy a ma do tej pory... Także czasem jak jest genetyczne to nie wiem cczy to pomoże a już nie konieczne że czym droższe tym lepsze bo na każdego zadziała co innego.
Rozstępy to niestety sprawa genetyczna, jeśli masz to w genach to żadne specyfiki nie będą zapobiegać powstawaniu aczkolwiek mogą je załagodzić :)
Ja dostałam rostepy w 17 tygodniu ciąży i naprawdę bardzo widoczne.Stosowałam chyba wszystko co było dostępne i niestety nie pomogło nic.Wiadomo każda skóra jest inna
Bardzo szybko. Takie bardzo widoczne to zawsze kojarzyły mi się już w większym brzuszku. Ja np nigdy nie miałam takich czerwonych.
W pierwszej ciąży wyskoczyły mi może dwa takie jasne ale zauważyłam dopiero po porodzie. W sumie są niewidoczne. Teraz nam ten brzuch duży ale nie widzę by rozstępy były. Mam w łazience kilka balsamów ale stosuje je raczej okazjonalnie:D
A nie pękły Ci naczynka ?
Rozstępy są przede wszystkim uwarunkowane genetycznie i czasami nic na nie nie poradzimy, a możemy wyłącznie coś robić aby nie były tak bardzo widoczne chodź niekiedy jest tak, że żadne cuda nie pomagają i jednak one się pojawiają. Ja osobiście polecam olejek z migdałów mi się sprawdził. Ale jak to powiedziała mi kiedyś moja koleżanka rozstępy to piękna pamiątka, więc stwierdziłam że nie będę się nimi przejmować :)
Umknie rozstępy pojawiły się bliżej 3 trymestru . Smarować i smarować . Nieststy taka genetyka najwidoczniej
Czasami bardzo wcześnie ma się rozstępy i nic na nie nie pomaga ja miałam tak samo czerwone jak ty na bokach i nic nie pomogło żadne olejki mascie i kremy poprostu sa i tyle. Polecam z Lirene będę mamą żelowy olejek bardzo mi je rozjaśnił i nie są tak widoczne
Ja szczerze przy ciazy z synem jakos bardziej pilnowalam i smarowalam.brzuszek codziennie oliwką dla dzieci ogolnie cale cialo balsamem uniknęłam rozstepow ale mysle ze to byl przypadek to smarowanie zbyt duzo nie dalo jesli rozstępy maja wyjsc i tak wyjda i nic na to nie poradzimy przy ciazy z corka natomiast pojawily sie juz w polowie ciazy mega widoczne az fioletowe w dole brzucha o ile nie wygladaly one jakos tragicznie na brzuszku ciazowym tak po porodzie juz nie za ciekawie ale nie przejmuje sie jakos bardzo widze ze z miesiaca na miesiac teraz sie zmieniaja staja sie coraz mniejsze bledsze i mniej widoczne ale daje sobie czas romawialam kiedys nawet z kosmetyczna na temat jakichs ewentualnych zabiegow i powiedziala mi zeby najpierw dac sobie tak do roku czasu moment aby to wszystko doszlo do siebie i nie inwestowac pozniej w drogie zabiegi bo mozna samemu kupic sobie zestaw do banki chinskiej poczytac na temat jak to dobrze robic i taka banka i oliwka dla dzisci zwalczyc je samemu
Ja w pierwszej i w drugiej ciąży(bliźniaczej) nie miałam rozstępów. Myśle, że to nie tylko
chodzi o kremy czy olejki, ale również o aktywność sportowa przed ciąża i Jak to mówią „genetykę”. Oczywiście już od pierwszego trymestru stosowałam odpowiednie kosmetyki na brzuszek, biodra i piersi. Polecam również olej kokosowy lub olej migdałowy :)
Dużo zależy od kondycji skóry ,genetyki i czasem nawet stosowanie najlepszych kremów nie urochni nas całkowicie przed ich wystąpieniem. Mogą wyjść już bardzo wcześnie ,a mogą dopiero po porodzie. Z tym niestety różnie bywa. Ja 3 ciąże ,a rozstępy ( co prawda tylko dwa niewielkie) wyszły mi po porodzie drugiej córki ,gdzie przytułam najmniej i córka urodziła się najmniejsza :) A tak miałam spokój.
Też mogę polecić Lirene będę mamą bo używałam go teraz i nic nie wyszło :)
Julcia mają rację brzusio widać nawet na zdjęciu;) poprostu jest ci ciężko w to uwierzyć;D
Ja w pierwszej ciąży dużo przytyłam i tych rozstępów było bardzo dużo ale na końcówce ciąży dopiero takie zauważalne ale nie tylko na brzuchu ale i na piersiach;(
W drugiej rozstępów brak więc zależy chyba od organizmu bo w pierwszej były i olejki i różne kremy i nic to nie dało w drugiej ciąży chyba że dwa razy posmarowałem brzuchola a potem stwierdziłam że mam tyle rozstępów po pierwszej ciąży a mimo braku kremu olejków rozstępów nie było tych nowych;)
Co do rozstępów to jednak dużo ma do powiedzenia genetyka, ja jestem szczupla i mój brzuch w ciazy to na prawdę był wielki balon a rozstępu nie mam ani jednego. U mojej grubszej kuzynki wcale aż tak dużo nie urósł, na dodatek smarowała konkretnie kremami na rozstępy, a i tak zostały jej te ślady po ciazy. Także na niektóre rzeczy chyba nie mamy niestety wpływu. Trzeba po prostu pokochać pamiatki po ciazy bo każda jakieś ma, jak nie rozstęp to blizna po cc itd. Ciąża zmienia kazde ciało choć troszkę.
Rozstępy wynikają z genetyki niestety. U mnie duże, szerokie i głębokie pojawiły się w samej końcówce gdy brzuszek urósł tak nagle sporo. Pomimo iż smarowalam brzuch regularnie to oprócz nawilżenia nie zauważyłam nic innego. Może gdybym wg nie smarowała było by jeszcze gorzej nie wiadomo. Myślę o jakimś laserze czy zabiegach bo jeszcze czerwone mam na udach, brzuchu i piersiach ale drogo jak na razie i może kiedyś sobie na to pozwolę. W bikini już nie występie na plaży to na pewno. Pamiętaj że te rozstępy zbledną. Naprawdę nie masz dużo. Możesz spróbować smarować maściami na blizny.
